Problem z orientacją czy jestem bi? Czy HOCD?
: 13 czerwca 2024, o 10:43
Spróbuję wszystko opowiedzieć wszystko od a do z
Więc moje problemy jak sięgam pamięcią z nerwica zaczęły się coś właśnie około 10 roku właśnie jak miałem w klasie takiego kolegę co był zaczepny do wszystkich, ja normalnie miałem fobie na jego punkcie żeby nawet na mnie się nie popatrzył czy cokolwiek. Jak opowiadałem mamie o tym to wydawało mi się że on słyszy że jest pod oknem chodziłem sprawdzałem czy go nie było itd. Później np że zakochałem się w ciotce do tego stopnia było to że przestałem chodzić do niej, były też takie natręctwa że musiałem po sto razy coś w myślach sobie powiedzieć,. I wiele wiele innych takich myśli będąc chłopcem że nie chciałbym do wojska i też ciągle myśli, natomiast jeśli chodzi o to co najbardziej się boje to. Te o homo to coś około 12 roku życia z tego co pamiętam to był mecz i pomyślałem że się zakochałem w jakimś piłkarzu i zaczęli mi się podobać wszyscy to było najgorsze, a wcześniej będąc dzieckiem około 7-10 lat kąpaliśmy się z bratem razem w wannie i łapałem go za krrocze i tak na codzien też niewiem czy mi się to podobało czy nie. Pamiętam że w wieku coś około też 12 lat oglądając ukradkiem jakieś sceny w telewizji na widok kobiety dostałem erekcji i wytrysku pamiętam że mega mi się to podobało i było przyjemne. Leżąc na łóżku myślałem jak kupić gazetę z kobietami nagimi i schować ja sobie gdzieś to wszytsko mając coś koło 12 lat też. Już od tego wieku jakoś nagość faceta to było tabu dla mnie nie chciałem oglądać bałem się tego niewiem tak mocno na mnie to zadziałało od tej myśli że mogę być homo bałem się podniecenia czy że mi się spodoba. Będąc chłopcem też coś koło 12-14 lat leżąc na łące marzyłem o tym że będę miał dziewczynę, widząc sąsiadkę w moim wieku podglądałem ją lornetka, czy np wiedząc że będzie gdzieś to chciałem tam iść z rodzicami żeby ją zobaczyć myślę że byłem wtedy zakochany mimo tego wieku i później była inna też taka miłostka. W późniejszym czasie pojawiały się inne dziewczyny też moje marzenia pragnienia były skierowane w stronę dziewczyn, ale te myśli homo pojawiały się ale odchodziły np myśl że mi się tam jakiś podoba lub że podnieca ale nic odpłynęła myśl i tyle. Mając coś koło 15 -17 lat to też miałem dziewczynę nic nie dochodziło seksualnego między nami ale w fantazjach itd było ciągle. Ogólnie będąc w takim wieku zasypiałem z myślami o kobietach miałem sny erotyczne z kobietami. Nigdy nie miałem snów ani marzen pragnień dotyczących facetów ( poprostu od 12 lat ja się tego tak bałem że to był temat tabu unikałem tam jakichś nagich zdjęć bo był Stach trochę lęk) w wieku 17 lat miałem dziewczynę bardzo mi się podobała na początku były pieszczoty bylem strasznie szczęśliwy chciałem tego na samą myśl o niej miałem ciągle erekcję. Sex zaczęliśmy późno bo coś w wieku 22 lat. Było ok ale później ja zacząłem mieć trochę kłopoty ze wzwodem nie zawsze ale czasem, później przyszły myśli że chcą mnie wyrzucić z pracy że ktoś na mnie coś mówi przychodzilem do domu z pracy i analizowałem dopytywałem brata co kto mówił musiałem w myslach po sto razy sobie powtórzyć żeby mieć spokój, myśli o homo takie mocne przyszły w wieku 24 lat masakra była każdy zaczął mnie podniecać nie Spalem nie jadłem to trwało z 2 lata ale nawet wtedy też nie mailem żadnych marzeń czy pragnień bycia z mężczyzną było to samo co mam teraz, później w wieku 28 lat poznałem moja obecna żonę , na początku sypialismy nawet i 4-5 razy w ciągu dnia, myśli homo odsunęły się czasem powracały ale jak przyszły tak i odeszły kobiety mnie w tym czasie mega kręciły itd sny erotyczne mialem często, ale przyszły myśli też np że mam już 30 lat że już jestem stary miałem załamanie też takie nie chciało mi się nic.. i jakiś rok temu jeden raz coś miałem może gorszy dzień albo problem z erekcja żeby uprawiać sex z żoną i wróciły myśli... Ale jakoś udało się je pokonać aż do tego czasu coś. 2 mięs temu wróciło wszytsko mega mocno normalnie strach lęk wydaje mi się że każdy mnie podnieca podoba się ale wzwodu nie mam, natomiast jak jest atrakcyjna kobieta to wzwód jest ale to podniecenie do mężczyzn wydaje się takie prawdziwe jakby to był fakt, Teraz jestem w takim stanie że boję się oglądać telewizję boję się wyjść gdzieś do ludzi bo np jak idę jest większe skupisko to wszyscy mi się wydaje że podobają mam lęk przed tym zobaczę nawet od tyłu kogoś lub zarys mężczyzny i są myśli to podniecenie i ogólnie lęk i zero chęci do życia a za chwilę przeminie i na kilka godzin jest ok i od nowa. Tylko zastanawia mnie jeszcze fakt taki że niby czuje to podniecenie jest nagi gość na próbę próbuje się masturbować ale nic nie ma erekcji, i z jednej strony czuje to podniecenie a z drugiej obrzydzenie, przełączając na filmik kobiety wzwód jest odrazu i czuję się spokojnie bez lęku erekcja się utrzymuje wracając znowu do Nagiego faceta pojawia się to podniecenie ale erekcja zanika, czy ja jestem bi ? I wypieram ta orientację? Bo raczej homo nie jak podnieca mnie kobieta?
Więc moje problemy jak sięgam pamięcią z nerwica zaczęły się coś właśnie około 10 roku właśnie jak miałem w klasie takiego kolegę co był zaczepny do wszystkich, ja normalnie miałem fobie na jego punkcie żeby nawet na mnie się nie popatrzył czy cokolwiek. Jak opowiadałem mamie o tym to wydawało mi się że on słyszy że jest pod oknem chodziłem sprawdzałem czy go nie było itd. Później np że zakochałem się w ciotce do tego stopnia było to że przestałem chodzić do niej, były też takie natręctwa że musiałem po sto razy coś w myślach sobie powiedzieć,. I wiele wiele innych takich myśli będąc chłopcem że nie chciałbym do wojska i też ciągle myśli, natomiast jeśli chodzi o to co najbardziej się boje to. Te o homo to coś około 12 roku życia z tego co pamiętam to był mecz i pomyślałem że się zakochałem w jakimś piłkarzu i zaczęli mi się podobać wszyscy to było najgorsze, a wcześniej będąc dzieckiem około 7-10 lat kąpaliśmy się z bratem razem w wannie i łapałem go za krrocze i tak na codzien też niewiem czy mi się to podobało czy nie. Pamiętam że w wieku coś około też 12 lat oglądając ukradkiem jakieś sceny w telewizji na widok kobiety dostałem erekcji i wytrysku pamiętam że mega mi się to podobało i było przyjemne. Leżąc na łóżku myślałem jak kupić gazetę z kobietami nagimi i schować ja sobie gdzieś to wszytsko mając coś koło 12 lat też. Już od tego wieku jakoś nagość faceta to było tabu dla mnie nie chciałem oglądać bałem się tego niewiem tak mocno na mnie to zadziałało od tej myśli że mogę być homo bałem się podniecenia czy że mi się spodoba. Będąc chłopcem też coś koło 12-14 lat leżąc na łące marzyłem o tym że będę miał dziewczynę, widząc sąsiadkę w moim wieku podglądałem ją lornetka, czy np wiedząc że będzie gdzieś to chciałem tam iść z rodzicami żeby ją zobaczyć myślę że byłem wtedy zakochany mimo tego wieku i później była inna też taka miłostka. W późniejszym czasie pojawiały się inne dziewczyny też moje marzenia pragnienia były skierowane w stronę dziewczyn, ale te myśli homo pojawiały się ale odchodziły np myśl że mi się tam jakiś podoba lub że podnieca ale nic odpłynęła myśl i tyle. Mając coś koło 15 -17 lat to też miałem dziewczynę nic nie dochodziło seksualnego między nami ale w fantazjach itd było ciągle. Ogólnie będąc w takim wieku zasypiałem z myślami o kobietach miałem sny erotyczne z kobietami. Nigdy nie miałem snów ani marzen pragnień dotyczących facetów ( poprostu od 12 lat ja się tego tak bałem że to był temat tabu unikałem tam jakichś nagich zdjęć bo był Stach trochę lęk) w wieku 17 lat miałem dziewczynę bardzo mi się podobała na początku były pieszczoty bylem strasznie szczęśliwy chciałem tego na samą myśl o niej miałem ciągle erekcję. Sex zaczęliśmy późno bo coś w wieku 22 lat. Było ok ale później ja zacząłem mieć trochę kłopoty ze wzwodem nie zawsze ale czasem, później przyszły myśli że chcą mnie wyrzucić z pracy że ktoś na mnie coś mówi przychodzilem do domu z pracy i analizowałem dopytywałem brata co kto mówił musiałem w myslach po sto razy sobie powtórzyć żeby mieć spokój, myśli o homo takie mocne przyszły w wieku 24 lat masakra była każdy zaczął mnie podniecać nie Spalem nie jadłem to trwało z 2 lata ale nawet wtedy też nie mailem żadnych marzeń czy pragnień bycia z mężczyzną było to samo co mam teraz, później w wieku 28 lat poznałem moja obecna żonę , na początku sypialismy nawet i 4-5 razy w ciągu dnia, myśli homo odsunęły się czasem powracały ale jak przyszły tak i odeszły kobiety mnie w tym czasie mega kręciły itd sny erotyczne mialem często, ale przyszły myśli też np że mam już 30 lat że już jestem stary miałem załamanie też takie nie chciało mi się nic.. i jakiś rok temu jeden raz coś miałem może gorszy dzień albo problem z erekcja żeby uprawiać sex z żoną i wróciły myśli... Ale jakoś udało się je pokonać aż do tego czasu coś. 2 mięs temu wróciło wszytsko mega mocno normalnie strach lęk wydaje mi się że każdy mnie podnieca podoba się ale wzwodu nie mam, natomiast jak jest atrakcyjna kobieta to wzwód jest ale to podniecenie do mężczyzn wydaje się takie prawdziwe jakby to był fakt, Teraz jestem w takim stanie że boję się oglądać telewizję boję się wyjść gdzieś do ludzi bo np jak idę jest większe skupisko to wszyscy mi się wydaje że podobają mam lęk przed tym zobaczę nawet od tyłu kogoś lub zarys mężczyzny i są myśli to podniecenie i ogólnie lęk i zero chęci do życia a za chwilę przeminie i na kilka godzin jest ok i od nowa. Tylko zastanawia mnie jeszcze fakt taki że niby czuje to podniecenie jest nagi gość na próbę próbuje się masturbować ale nic nie ma erekcji, i z jednej strony czuje to podniecenie a z drugiej obrzydzenie, przełączając na filmik kobiety wzwód jest odrazu i czuję się spokojnie bez lęku erekcja się utrzymuje wracając znowu do Nagiego faceta pojawia się to podniecenie ale erekcja zanika, czy ja jestem bi ? I wypieram ta orientację? Bo raczej homo nie jak podnieca mnie kobieta?