Helikoptery
: 26 maja 2024, o 14:58
Cześć!
Wczoraj zaczęło się od tego, że jak wróciłam wieczorem do domu juz miałam lekkie zawroty glowy. Wieczorem podczas usypiania dziecka jak kładłam się lub schylam głowę miałam helikoptery jakbym była pijana. Do tego mocny ucisk na nosie i glowie.Czy oczy otwarte czy zamknięte świat wirował. Skończyło się potężnym atakiem paniki z szarpaniem na wymioty tętni 141. Mdłości i takie ogłupienie i lekkie zawroty mam do dziś. Mąż mnie uspokajał, bo ja już byłam całkowicie skupiona na objawach i tym, że to pewnie coś poważnego i zaraz umrę no bo skąd takie helikoptery i zawroty głowy. Nie wiem już co badać jeszcze. Miałam rezonans i tomografię głowy, echo serca, badania krwi, USG brzucha dwa razy. Wszystko jest dobrze...a ja czuję się beznadziejnie.
Wczoraj zaczęło się od tego, że jak wróciłam wieczorem do domu juz miałam lekkie zawroty glowy. Wieczorem podczas usypiania dziecka jak kładłam się lub schylam głowę miałam helikoptery jakbym była pijana. Do tego mocny ucisk na nosie i glowie.Czy oczy otwarte czy zamknięte świat wirował. Skończyło się potężnym atakiem paniki z szarpaniem na wymioty tętni 141. Mdłości i takie ogłupienie i lekkie zawroty mam do dziś. Mąż mnie uspokajał, bo ja już byłam całkowicie skupiona na objawach i tym, że to pewnie coś poważnego i zaraz umrę no bo skąd takie helikoptery i zawroty głowy. Nie wiem już co badać jeszcze. Miałam rezonans i tomografię głowy, echo serca, badania krwi, USG brzucha dwa razy. Wszystko jest dobrze...a ja czuję się beznadziejnie.