Strona 1 z 1

Nietoperz w sypialni 3.5 roku temu - wścieklizna

: 16 marca 2024, o 21:25
autor: Lucidite1
Zwariowałam po raz kolejny. Miałam małą fazę na wściekliznę, bo ugryzł mnie w zabawie mój własny, zaszczepionych pies. Przeszło mi, ale co się nagooglowałam to moje. Wczoraj przypomniała mi się losowo sytuacja z sierpnia 2020 - byłam w domu rodzinnym na weekend, spałam z siostrą w pokoju, wleciał nam nietoperz. Poturbował się o futrynę, był ranny. Myślałyśmy, że po otworzeniu na oścież okien i odsunięciu firanki wyleciał. Ale rano wypełzł spod łóżka siostry. Żyłam sobie nie pamiętając o tej sytuacji aż do wczoraj. Jestem przerażona, że może podczas tej nocy on mnie ugryzł jak spałam, a ja nawet nie poczułam, że może jestem zarazona wścieklizną. Okres jej wylęgania to niby 1-3 miesiące, czasem rok. Ale naczytałam się o jakichś skrajnych przypadkach gdy wirus dopiero po 5+ latach się ujawnił, nawet u jednego gościa było to po 20 latach. Oczywiście żaden lekarz ani nikt z mojego otoczenia nie bierze moich obaw na poważnie. Nie wiem co mam robić. Jestem dosłownie sparaliżowana, dzisiaj nie byłam w stanie nic przełknąć do jedzenia.

Re: Nietoperz w sypialni 3.5 roku temu - wścieklizna

: 16 marca 2024, o 22:25
autor: Tove
No ale na 100% poczułabyś ugryzienie i byś się wybudziła

Re: Nietoperz w sypialni 3.5 roku temu - wścieklizna

: 16 marca 2024, o 22:28
autor: Lucidite1
Tove pisze:
16 marca 2024, o 22:25
No ale na 100% poczułabyś ugryzienie i byś się wybudziła
No właśnie na jakichś amerykańskich stronach piszą, że można nie poczuć, bo małe ząbki. Plus, że jeśli obudzisz się i masz w pokoju nietoperza to trzeba założyć, że zostało się ugryzionym 😭

Re: Nietoperz w sypialni 3.5 roku temu - wścieklizna

: 16 marca 2024, o 22:38
autor: Tove
No ale zakładając po nerwicowymu ze cie ugryzł i miał wściekliznę to po pierwsze miałabyś objawy bo to jest poważne a po drugie już byś nie żyła😂 także wyluzuj

Re: Nietoperz w sypialni 3.5 roku temu - wścieklizna

: 17 marca 2024, o 06:53
autor: Lucidite1
Podobno są jakieś ultrarzadkie przypadki, że u kogoś wykluło się po 7, 10, 20 latach...