Strona 1 z 1

Długotwało 9 letnie zaburzenie od używek, jakies rady?

: 29 stycznia 2024, o 14:51
autor: Patro1995
Jaka jest moja sytuacja? co polecacie po 9 latach zaburzenia? Proszę o pomoc. Mam wrażenie ze mam inaczej.

Cześć, mam to już chyba z 10 rok, zaczęło się od dopalaczy i marihuany,
po zapaleniu dostalem ataku paniki w 2015 ale juz wczesniej czulem sie odrealniony, wtedy ataki paniki były normą,
teraz po prostu funkcjonuje już bez ataków, bez odczucia mocnego lęku,
a objawy nadal trwają ( głębokie myślenie, nie mam świeżości umysłu, jakbym był uwięziony w głowie,
niby to akceptuje i żyje pracuje, a nie przechodzi, szumy w uszach, objawy wzrokowe, częste mruganie, śnieg optyczny, stany depresyjne, rutyna i nuda życia,
nic nie cieszy jak dawniej, tylko automat i rutyna z jakby zamuloną głową ) To moje objawy.
Nie biorę leków, tylko na początku brałem zeby jakos sie uspokoic, co ja moge zrobić w takim stadium?
próbowałem paru terapii nic więcej sie nie dowiedzialem co z nagrań, akceptuj, żyj, olewaj to,
ale czasem jak bania jest tak zamulona i odcięta od bodżców aż ciężko o tym nie myslec,
momentami mysle ze moze cos uszkodzone w glowie mam od tych uzywek z kiedys?
Ma ktoś jakąś pomocną rade dla długotrwało zaburzonego z takimi objawami?
Dodam ze czesto sie czuje jakbym mial cos innego niz wszyscy? Dziękuje