Przewlekła pokrzywka plus wysyp innych dolegliwosci
: 21 stycznia 2024, o 20:27
Piszę po długim czasie, bo nie mam już siły... Miniony rok to był dla mnie dramat pod względem chorób i samopoczucia. Zaczęlo sie od covida, potem bóle żołądka, zdiagnozowany hrlicobacter i przewlekłe zapalenie żołądka, potem wysiadł kręgoslup, codzienny ból lędźwi, doszedł ból kolana i ramienia, a w buzi zrobiły mi sie nadziąślaki... a teraz na domiar wszystkiego mam okropne nasilenie pokrzywki. Borykam się z nią od kilku lat i myslałam, że to od alergii na kurz (przez ciąże zaniedbałam temat, a teraz chcialam sie odczulać), ale dziś naczytałam sie, że to może być sto innych chorób od hcv, przez rzs, pasożyty po raka. Jutro mam alergologa, ale jestem już wykończona, tym
tym bardziej, że co chwilr dochodzą nowe objawy... Nie ukrywam, że nerwica też nasiliła mi się w ostatnim czasie. Napiszcie coś...