Chora Głowa, doradzcie.
: 14 lipca 2023, o 19:38
Czesc wszystkim, mam 34 lata i chyba nerwice lekowa badz zaburzenia z tym zwiazane. wydaje mi sie ze napady leku mialem juz kiedys, wiadomo palpitacje serca, odrealnienie, strach przed nie wiadomo czym. zawsze staralem sobie z tym sam radzic do czasu. jakies pol roku temu wrocilem z balkonu nagle klatka wali jak szalona
( niby nie bylo niczego co moglo mnie zdenerwowac) zaraz silny strach ze to pewnie zawal lub cos innego, gonitwa mysli biore cisnieniomierz cisnienie ok 150 na 100. Mysle pewnie nadcisnienie, trzy dni chodzilem jak zdjety z krzyza, pojechalem prywatnie do lekarza wyniki ok lekko podwyzszone cisnienie i puls.Lekarz zapytal o stany depresyjne itd. Oczywiscie powiedzialem, ze chce zyc bo to prawda, kazal zwolnic i przepisal pramolan( bralem go miesiac od pierwszej tabletki czulem sie ok( pewnie glowa zadzialala ze to mi pomoze:) po miesiacu odstawilem leki bo przeciez musze sobie sam poradzic nie bede sie faszerowal lekami... kolejne dwa miesiace bylo ok cisnienie w normie pod 130 na 85, az ktpregos razu mierze 170 zaraz to samo kupa strachu, zawal kto wychowa moje dzidcko itd bylem na pogotowiu wszytsko z sercem ok mowia moze nadcisnienie. Poszedlem do rodzinnego dala leki na nadcisnienie, wtedy ppomyslalem ze problem sie rozwiazal, cisnienie spadlo do 100-60 co oczywiscie wydawalo mi sie za niskie, ale tak sobie to zostawilem ataki odeszly do wczoraj... siedze na kanapioe widze jak klatka mi szybko pracuje, badam puls 150 a cisnienie ok, znowu kolowrotek mysli ogromny strach itd wiecie o czym mowie, uspokoilem sie puls od czoraj w granicach 100-110 dzisiaj bylem u rodzinnego pogadalem z nia szczerze, ze to chyba napady leku, rozplakalem sie. Kazala isc do psychiatry, przepisala triticco poki co. Oczywiscie caly czas czuje sie mega zestresowany sam juz nie wiem co mam robic, cisnienie mierze po 50 razy dzienie dodam ze jestem osoba ktora duzo mysli, obwinia sie, albo wychodxac z domu po 3 razy wraca sprawdza gaz czy zelazko. pojde do psychiatry, ale dostac sie doniego to cos trudnego nawet prywatnie
Przepraszam za bledy, ale pisze na szybko, rozwalony emocjonalnie, sam nie wiem gdzie suzkac pomocy, dodam ze nie pije alkoholu, uprawiam sport itd
( niby nie bylo niczego co moglo mnie zdenerwowac) zaraz silny strach ze to pewnie zawal lub cos innego, gonitwa mysli biore cisnieniomierz cisnienie ok 150 na 100. Mysle pewnie nadcisnienie, trzy dni chodzilem jak zdjety z krzyza, pojechalem prywatnie do lekarza wyniki ok lekko podwyzszone cisnienie i puls.Lekarz zapytal o stany depresyjne itd. Oczywiscie powiedzialem, ze chce zyc bo to prawda, kazal zwolnic i przepisal pramolan( bralem go miesiac od pierwszej tabletki czulem sie ok( pewnie glowa zadzialala ze to mi pomoze:) po miesiacu odstawilem leki bo przeciez musze sobie sam poradzic nie bede sie faszerowal lekami... kolejne dwa miesiace bylo ok cisnienie w normie pod 130 na 85, az ktpregos razu mierze 170 zaraz to samo kupa strachu, zawal kto wychowa moje dzidcko itd bylem na pogotowiu wszytsko z sercem ok mowia moze nadcisnienie. Poszedlem do rodzinnego dala leki na nadcisnienie, wtedy ppomyslalem ze problem sie rozwiazal, cisnienie spadlo do 100-60 co oczywiscie wydawalo mi sie za niskie, ale tak sobie to zostawilem ataki odeszly do wczoraj... siedze na kanapioe widze jak klatka mi szybko pracuje, badam puls 150 a cisnienie ok, znowu kolowrotek mysli ogromny strach itd wiecie o czym mowie, uspokoilem sie puls od czoraj w granicach 100-110 dzisiaj bylem u rodzinnego pogadalem z nia szczerze, ze to chyba napady leku, rozplakalem sie. Kazala isc do psychiatry, przepisala triticco poki co. Oczywiscie caly czas czuje sie mega zestresowany sam juz nie wiem co mam robic, cisnienie mierze po 50 razy dzienie dodam ze jestem osoba ktora duzo mysli, obwinia sie, albo wychodxac z domu po 3 razy wraca sprawdza gaz czy zelazko. pojde do psychiatry, ale dostac sie doniego to cos trudnego nawet prywatnie
Przepraszam za bledy, ale pisze na szybko, rozwalony emocjonalnie, sam nie wiem gdzie suzkac pomocy, dodam ze nie pije alkoholu, uprawiam sport itd