Czy to na pewno tylko nerwica? Pomocy!
: 1 lutego 2023, o 19:36
Od wielu lat leczę się na nerwicę. Na początku było to wkręcanie sobie chorób, czyli standard. Natomiast po mega traumatycznym dla mnie zdarzeniu coś mi się nagle pomieszało w głowie. Zaczęłam mieć mordercze myśli, później samobójcze itd. Myślę, że też to były takie typowe natrętne myśli. Ale dzisiaj wydarzyło się coś co mnie po prostu przeraziło. Oglądałam z córką bajkę i nagle zaczęłam bać się postaci z tej bajki. Nigdy w życiu tak nie miałam. Później już czułam jak mi atak idzie, szybkie bicie serca, brak czucia w ciele, ale nie rozwinęło się to. Natomiast dalej martwi mnie to czemu tak nagle zaczęłam się bać tych postaci z bajki. Tak nagle, po prostu ich oczy zaczęły mnie przerażać. Dalej mam w sobie jakiś lęk. Boję się spojrzeć na telewizor. Teraz w sumie boję się już wszystkiego. Wszystko wokół mnie przeraża. Czy miał już ktoś tak lub podobnie? Boję się, że jednak to nie nerwica, a może już coś poważniejszego się rozwija. Aż cała się trzęsę. Nie wiem czy ja już sobie coś wkręcam. Od długiego czasu boję się schizofrenii i mam wrażenie jakbym jej dostawała.