Lęk przed chorobą
: 3 grudnia 2022, o 15:18
Czesc!
Nigdy nie spodziewałam się, że ten rodzaj nerwicy dopadnie mnie. Zawsze ignorowalam stan swojego zdrowia. Miałam rozne drobne schorzenia migreny, żylaka na lewej nodze. Nigdy nic z tym nie robiła, bo miałam to w nosie. Zmieniło się po urodzeniu dziecka po 4 latach zaczęło podupadać mi zdrowie. Pewnie przemęczenie. Zaczęło się od bardzo silnych migren podczas aury migrenowej traciłam wzrok, czucie w ręce, uczucie pływania, problemu z mową, kołatanie serca. Po 3 ataku migreny pojechałam na sor zrobili tomografie wyszło wszystko ok. No i się zaczęło gdybanie, że zrobili bez kontrastu, a może coś tam jest tylko nie zauważyli. Prawdopodobnie w kość daje mi kręgosłup szyjny. Mam ciężka pracę, w której dźwigam. Potem stwierdziłam, że mam tego żylaka od 10 lat. Zrobię d-dimery żeby zobaczyć czy jest ryzyko zakrzepów. Wyszły w normie 4.65 norma jest 5. Od wczoraj mocno mnie ten żylak zaczął kłuć, piec, ciągnąć. Od razu zaczęłam się nakręcać a co jeśli zakrzepica mi się zaczęła, USG nogi mam umówione na wtorek. Z nerwów nie mogę spać, bo boje się że się nie obudzę... Nie wiem jak sobie poradzić z tym lękiem. Oczywiście w międzyczasie był lęk przed zawałem, żylakami przełyku, krwotokiem itp. już naprawdę nie wiem co robić.
Nigdy nie spodziewałam się, że ten rodzaj nerwicy dopadnie mnie. Zawsze ignorowalam stan swojego zdrowia. Miałam rozne drobne schorzenia migreny, żylaka na lewej nodze. Nigdy nic z tym nie robiła, bo miałam to w nosie. Zmieniło się po urodzeniu dziecka po 4 latach zaczęło podupadać mi zdrowie. Pewnie przemęczenie. Zaczęło się od bardzo silnych migren podczas aury migrenowej traciłam wzrok, czucie w ręce, uczucie pływania, problemu z mową, kołatanie serca. Po 3 ataku migreny pojechałam na sor zrobili tomografie wyszło wszystko ok. No i się zaczęło gdybanie, że zrobili bez kontrastu, a może coś tam jest tylko nie zauważyli. Prawdopodobnie w kość daje mi kręgosłup szyjny. Mam ciężka pracę, w której dźwigam. Potem stwierdziłam, że mam tego żylaka od 10 lat. Zrobię d-dimery żeby zobaczyć czy jest ryzyko zakrzepów. Wyszły w normie 4.65 norma jest 5. Od wczoraj mocno mnie ten żylak zaczął kłuć, piec, ciągnąć. Od razu zaczęłam się nakręcać a co jeśli zakrzepica mi się zaczęła, USG nogi mam umówione na wtorek. Z nerwów nie mogę spać, bo boje się że się nie obudzę... Nie wiem jak sobie poradzić z tym lękiem. Oczywiście w międzyczasie był lęk przed zawałem, żylakami przełyku, krwotokiem itp. już naprawdę nie wiem co robić.