Zawroty głowy. Czy to nowa odsłona mojej nerwicy?
: 24 września 2022, o 22:35
Witam.
Na nerwicę leczę się od wielu lat, ale choroba odpuściła na ok. 4 lata po terapii. Ostatnie pół roku to powrót niewielkich lęków po stresujących wydarzeniach. Zawsze odczuwałam tylko lęk w różnym nasileniu, nigdy nie miałam somatyzacji. Tydzień temu najpierw przez dwa dni odczuwałam pojedyncze zawroty, a trzeciego dnia nastąpił duży atak, który trwał ok. 20 minut. Miałam wrażenie, że upadnę, jakby ziemia nagle stała się miękka. Czułam ucisk w głowie i w uszach.
Byłam w szpitalu, badania wyszły dobrze. EKG, badania z krwi, ciśnienie, badanie neurologiczne i laryngologiczne, tomografia - wszystko w normie.
Teraz zdarza się, że mam lekkie zawroty. Poza domem są większe niż w mieszkaniu.
Czy to możliwe, żeby nerwica zmieniła się tak radykalnie?
Na nerwicę leczę się od wielu lat, ale choroba odpuściła na ok. 4 lata po terapii. Ostatnie pół roku to powrót niewielkich lęków po stresujących wydarzeniach. Zawsze odczuwałam tylko lęk w różnym nasileniu, nigdy nie miałam somatyzacji. Tydzień temu najpierw przez dwa dni odczuwałam pojedyncze zawroty, a trzeciego dnia nastąpił duży atak, który trwał ok. 20 minut. Miałam wrażenie, że upadnę, jakby ziemia nagle stała się miękka. Czułam ucisk w głowie i w uszach.
Byłam w szpitalu, badania wyszły dobrze. EKG, badania z krwi, ciśnienie, badanie neurologiczne i laryngologiczne, tomografia - wszystko w normie.
Teraz zdarza się, że mam lekkie zawroty. Poza domem są większe niż w mieszkaniu.
Czy to możliwe, żeby nerwica zmieniła się tak radykalnie?