Strona 1 z 1
Niepłodność - starania o dziecko a nerwica lękowa
: 4 września 2022, o 17:10
autor: Karmar
Z zaburzeniami lękowymi zmagam się już 4,5 roku i jestem w terapii dbt. Bywa raz lepiej raz gorzej. Meczy mnie oczywiście to ze trwa to już tak długo. W porównaniu z początkami jest o niebo lepiej natomiast do pełnego odburzenia jest jeszcze daleko. Ze względu na wiek i oczywiście potrzebę serca staramy się z mężem o dziecko. Niestety nieskutecznie. Niepłodność to koszmarna choroba. Przyczyna nieznana póki co. Hipochondryczne zadatki nie pomagają mi w procedurach medycznych. Czy jest tu ktoś kto mierzy się z podobnymi problemami?
Re: Niepłodność - starania o dziecko a nerwica lękowa
: 4 września 2022, o 17:41
autor: Katja
Karmar pisze: ↑4 września 2022, o 17:10
Z zaburzeniami lękowymi zmagam się już 4,5 roku i jestem w terapii dbt. Bywa raz lepiej raz gorzej. Meczy mnie oczywiście to ze trwa to już tak długo. W porównaniu z początkami jest o niebo lepiej natomiast do pełnego odburzenia jest jeszcze daleko. Ze względu na wiek i oczywiście potrzebę serca staramy się z mężem o dziecko. Niestety nieskutecznie. Niepłodność to koszmarna choroba. Przyczyna nieznana póki co. Hipochondryczne zadatki nie pomagają mi w procedurach medycznych. Czy jest tu ktoś kto mierzy się z podobnymi problemami?
Sprawdzałaś progesteron ze śliny?
Re: Niepłodność - starania o dziecko a nerwica lękowa
: 4 września 2022, o 19:30
autor: Karmar
Katja pisze: ↑4 września 2022, o 17:41
Karmar pisze: ↑4 września 2022, o 17:10
Z zaburzeniami lękowymi zmagam się już 4,5 roku i jestem w terapii dbt. Bywa raz lepiej raz gorzej. Meczy mnie oczywiście to ze trwa to już tak długo. W porównaniu z początkami jest o niebo lepiej natomiast do pełnego odburzenia jest jeszcze daleko. Ze względu na wiek i oczywiście potrzebę serca staramy się z mężem o dziecko. Niestety nieskutecznie. Niepłodność to koszmarna choroba. Przyczyna nieznana póki co. Hipochondryczne zadatki nie pomagają mi w procedurach medycznych. Czy jest tu ktoś kto mierzy się z podobnymi problemami?
Sprawdzałaś progesteron ze śliny?
Tylko z krwi zawsze. Nie słyszałam o badaniach ze śliny. To wnosi coś nowego w diagnostyce?

Re: Niepłodność - starania o dziecko a nerwica lękowa
: 4 września 2022, o 21:38
autor: Mariusz87sk
Karmar pisze: ↑4 września 2022, o 17:10
Z zaburzeniami lękowymi zmagam się już 4,5 roku i jestem w terapii dbt. Bywa raz lepiej raz gorzej. Meczy mnie oczywiście to ze trwa to już tak długo. W porównaniu z początkami jest o niebo lepiej natomiast do pełnego odburzenia jest jeszcze daleko. Ze względu na wiek i oczywiście potrzebę serca staramy się z mężem o dziecko. Niestety nieskutecznie. Niepłodność to koszmarna choroba. Przyczyna nieznana póki co. Hipochondryczne zadatki nie pomagają mi w procedurach medycznych. Czy jest tu ktoś kto mierzy się z podobnymi problemami?
5 lat prób o dziecko bez skutku , badan tysiące i diagnozy żadnej, także znam Twoj ból.
Re: Niepłodność - starania o dziecko a nerwica lękowa
: 4 września 2022, o 22:15
autor: Karmar
Mariusz87sk pisze: ↑4 września 2022, o 21:38
Karmar pisze: ↑4 września 2022, o 17:10
Z zaburzeniami lękowymi zmagam się już 4,5 roku i jestem w terapii dbt. Bywa raz lepiej raz gorzej. Meczy mnie oczywiście to ze trwa to już tak długo. W porównaniu z początkami jest o niebo lepiej natomiast do pełnego odburzenia jest jeszcze daleko. Ze względu na wiek i oczywiście potrzebę serca staramy się z mężem o dziecko. Niestety nieskutecznie. Niepłodność to koszmarna choroba. Przyczyna nieznana póki co. Hipochondryczne zadatki nie pomagają mi w procedurach medycznych. Czy jest tu ktoś kto mierzy się z podobnymi problemami?
5 lat prób o dziecko bez skutku , badan tysiące i diagnozy żadnej, także znam Twoj ból.
Dla mnie zestawienie niepłodności, szukania przyczyn, grzebania w zdrowiu, bardzo nie łączy się i nie sprzyja leczeniu z zaburzenia lekowego. Dlatego tutaj napisałam. Dziękuje ze napisałeś i mocno pozdrawiam

Re: Niepłodność - starania o dziecko a nerwica lękowa
: 5 września 2022, o 22:58
autor: Biedroneczka
To ja może opiszę swój przypadek. Nerwica od zawsze, niepłodność. Syn z in vitro, wymagający. W wieku 3 lat diagnoza autyzm. Większość mojego rodzicielstwa to bycie na lekach. Syn wymagający, huśtawka nastrojów. Czasami mam myśli że niepłodność to był sygnał że nie podołam. Coraz więcej dzieci rodzi się chora, coraz więcej dzieci ma różne wyzwania a rodziciekstwo coraz bardziej wymagające. Instykt macierzyński to po prostu instykt. Jeśli bardzo pragniesz dziecka to będziesz matką. Ale jeśli to tylko naciski rodziny albo bo trzeba to naprawdę zastanów się jeszcze.