Wmawianie sobie czegoś
: 31 maja 2022, o 11:39
Witam. Chciałam zapytać czy wmawianie sobie czegoś to już choroba psychiczna? Nie potrafię sobie już tego wytłumaczyć... Otóż jestem w ciąży. Zaszłam w nią w lutym i to w dzień w którym pojawiło się moje chore natręctwo. Zostałam z psem w pokoju by go pilnować żeby nie wyszedł i nie wystraszył gości u góry w pokoju w domu. Wtedy go zawołałam na koc na łóżko żeby się położył i leżał i zaczęło się myslenie że to moje "chodź na kocyk" było jakieś zboczone, że może uprawiałam z nim seks i to wyparłam z pamięci, brzydzę się sama siebie, dodatkowo to właśnie tego dnia doszło do stosunku z moim mężem i prawdopodobnie zaszłam w ciążę. Teraz mam okropne myśli, że to może być ciąża z psem choc znam podstawy bilogii umysł mi wkręca że jednak są krzyżówki różnych gatunków, generalnie, że mogłam coś takiego obrzydliwego zrobić, duszę się z tym nie wiem co robić, jestem wyczerpana psychicznie, tym że mogę nie pamiętać tego aktu seksulnego, nie wiem co robić, nie pójdę do psychiatry bo ta historia nie przejdzie mi przez gardło...