Strona 1 z 1
Objawy somtyczne nerwicy i hipochondrii?
: 17 kwietnia 2022, o 13:06
autor: miku1234

Witam. Jestem młodą dziewczyna(niecale 20lat) moje przygody z psychologiem zaczely sie w gimnazjum w 1 klasie, trafiloam na oddzial dzienny do szpitala, balam sie ze umre, ciagle sprawdzanie pulsu i oddechu i td. i tak moje zycie zaczelo sie coraz bardziej psuc. mnóstwo stresu juz o doslownie wszystko, spoleczny przyszłosciowy leki o przeszłosci i td. No i ostatnio wszystko kolejny raz sie zalamalo. Jeswte w najgorszym okresie w swoim zyciu. Zaczeło sie od tego ze wyszułam guzek za uchem. JUz mysli- chloniak. Bylam tego pewna, ale usg i wynhiki krwi mowily cos innego. Potem ból reki- rak kosci. Ale dalej wynmiki dobre. Potem serce - kolatanie i nieregularna praca. trafilam nawet na sor. W miedzy czaasie wrazenie zmniejszonego czucia w lewej rece. Neurolog po badaniu tomorgafia bez kontrastu i przeswietlenie kregowszyjncyh mowi ze to problem z kregiem c7. Kardiolog mjowi ze wszystko ok z sercem a takie bicie moze byc wynikiem stresu. Praktycznie przestałam jesc z nerwow. W ten poniedzialek zaczelo sie jeszcze wieksxze pieklo. Drzenie nog, potem rąk. Widzialam norlamnie jak reka mi sie kurczy, Wizyta u lekarza rodzinnego w czwartek- Mowi ze to pewnie elektrolity i biore Asparganin od paru dni. Od pol roku pogorszyl mi sike wzrok z jednym oku. Moje mysli- stwardneinie rozsiane albo boczne lub guz mogzu. Jestem wycieczona , miesnie bola coraz bardziej, mam bolesne skurcze. wizyta u neruloga dopiero w maju. wizyta u okulistycz w srode po swietach a wizyta u rodzinnej w piateek. Czuje ze jest coraz gorzej i umre niedlugo albo bede na wozku . noga prawa i reka prawa jakies slabsze mi sie wydaja. nawet jak to pisze dostalam skurczu barku. Jestem zalamana. Boje sie, jeszcze ta ciagla sennosc i budzenie sie w nocy. Bole coraz mocniejsze, rodzice uwazaja ze to hipochondria gdyz wiekszosc zycia sie zmagam z zaburzeniajmi, mam nawet stwierdzone zaburzenia obsesyjno kompulsywne. Wczoraj sobie wkrecilam dretwienihe jezyka, ale mi minelo. od dwoch dni mam skurcze zoladka i przeluku jakbym miala zaraz zwymiotwac, a serce mi nbije szybko z tego stresu. Ale te bole sa nie do zniesienia. Jedyne co mam ochote robic to plakac, czuje ze mam depresje przez to wszystko, nigdy az tak nie cierpaialam psychicznie. Jedzenie jest dla mnie sporą trudnością, rzygac mi sie chce jak na nie patrze. Jestem na pierwszym roku studow, moje zycie powinno sie dopiero zaczynac a ja czujme ze sie konczyh. jestem pewna ze umre. ze mi sie nie poprawi. mam nawet szumy uszne. czuje sie wrakiem czlowieka. przejrzalam wszystkie mozliwe strony chyba juz o stwardnieniu. nikt mi nie wierzy. W miedzy czasie myslaloam ze mam hiv, bo duzo razy mialam pobierana krew i mialam dwoch chlopakow, wiec zrobilam test i wyszedl negatywnie(na szczescie, chcoiaz tyle). Jestem wrakiem czlowieka i niewiem co mam począć, mam wrazednie ze najpeiej by mi było w szpitalu tylko juz nieweim czy normalnym czy psychiatrycznym. od wielu dniu sledze rozne forum ale dizs pierwszy raz odwazylam sie napisac o swoich porblemach. Przepraszam za bledy ortograficzne albo interpunkcyjne.

Re: Objawy somtyczne nerwicy i hipochondrii?
: 17 kwietnia 2022, o 13:34
autor: wiktoria20
To nic innego jak nerwica, jest wiele jej rodzajów ale w jednym z nich jest właśnie banie się o własne zdrowie i życie mimo iż nie ma ku temu powodu wiadomo do tego dochodzą stany lękowe i ataki paniki. Czasami stres przed tym jest tak silny że czujemy ból co potwierdza przypuszczenia o tym że na coś chorujemy. Powinnaś jak najszybciej skontaktować się z psychiatrą aby przepisał odpowiednie leki i zlecił psychoterapię. Sama chodzę na terapię i stosuje leki wiadomo czasami bywają wzloty i upadki a nerwy stają się silne ale trzeba pamiętać że po burzy wstaje słońce. Ważne aby jak najszybciej zostać zdiagnozowanym. Jeśli chciałabyś porozmawiać to śmiało pisz na priv. I nie przejmuj się na tym forum to sami zaburzeni w końcu to my tworzymy te forum

Re: Objawy somtyczne nerwicy i hipochondrii?
: 21 kwietnia 2022, o 12:54
autor: coltowa
Tak jakby norma w nerwicy ....jakbym o sobie czytala....ale ja jeszcze umieralam na raka jezyka...raka nosa....i to pisze powaznie....teraz kolata mi serce....ale ty masz 20 lat a ja 50 i u mnie juz moze kolatac...stara sie znalesc dobrego psychiatre ktory ci pomoze...powodzenia