Strona 1 z 1

Proszę o pomoc

: 26 marca 2022, o 15:37
autor: Apollo33
Witajcie, jestem już 4 dzień na sertraline, ponieważ jest to chyba najbardziej optymalny lek dla mnie, ze względu na to, ze jestem aktywnym sportowcem, oraz prowadzenie rożnego rodzaju pojazdów jest u mnie na porzadku dziennym. Wszystko zaczęło się od lockdownu i 2 lat spędzonych w domu, bez większego kontaktu ze społeczeństwem. Od tego czasu towarzyszyły mi mdłości po wyjściu z domu, nieważne czy po posiłku czy na czczo. Na początku było to w zwykłych sytuacjach, ale od dłuższego czasu wkroczyło to w każda sferę mojego życia, dlatego zdecydowałem sie na sertraline. Wyszedłem dzisiaj z domu do fryzjera i bam, stało się cos co jeszcze nigdy nie miało miejsca, mianowicie: zimne poty, pieczenie w klatce, prąd w całym ciele, zawroty głowy, światłowstręt. Niestety, musiałem przerwać strzyżenie i udać sie do domu. Po jakiś 5-10 minutach ten stan ustąpił, lecz po powrocie do domu odczuwałem podwyższone cisnienie. Tutaj moje pytanie. Czy jest to kwestia twgo, ze przez pierwsze dni przyjmowania leku objawy mogą być nasilone czy stało sie cos innego?

Re: Proszę o pomoc

: 26 marca 2022, o 16:15
autor: marksus
Apollo33 pisze:
26 marca 2022, o 15:37
Witajcie, jestem już 4 dzień na sertraline
Tak samo jak ja...biorę 100 miligramów dziennie.
Apollo33 pisze:
26 marca 2022, o 15:37
Czy jest to kwestia twgo, ze przez pierwsze dni przyjmowania leku objawy mogą być nasilone czy stało sie cos innego?
Tak objawy mogą być nasilone w pierwszych tygodniach brania leku ale nie jest to warunek. Po przeczytaniu Twojego posta wnioskuję ze siedzenie w domu bez większego kontaktu z innymi tak na Ciebie wpłynęło. Ja szczerze Tobie powiem że siedziałem dziesięć dni w izolacji zaraz po śmierci mamy i myślałem że oszaleję. Pomijając kwestię utraty najbliższej osoby fakt siedzenie samemu w czterech ścianach bez kontaktu z ludźmi tylko pojedyncze telefony bardzo źle na mnie wpłynęły. Ty piszesz że siedziałeś około dwóch lat więc ja się Tobie wcale nie dziwię że masz takie objawy a nie inne. Sam teraz mieszkam sam bez nikogo i uwierz mi to nie jest fajne...więc Ciebie rozumiem co przeżywasz...a to co się stało to zapewne było związane z nerwicą.

Re: Proszę o pomoc

: 26 marca 2022, o 16:28
autor: Apollo33
Przepraszam, może sprecyzuje to co pisałem wcześniej. Po tych 2 latach towarzyszyły mi tylko te mdłości o których pisałem i stres w określonych sytuacjach, ale nie było to jakoś uciążliwie, żyłem życiem normalnie przez kilka miesięcy aż zaczęło mi to przeszkadzać w praktycznie każdej sytuacji, a potęgowało to jeszcze dodatkowe samonakręcanie się. Nigdy nie miałem takiej sytuacji, jak podczas brania sertraliny i mam nadzieje, ze jest to kwiestia przyzwyczajenia się organizmu do substancji:)

Re: Proszę o pomoc

: 26 marca 2022, o 16:30
autor: Apollo33
Marku, jakie są twoje odczucia na sertralinie i dlaczego zacząłeś od dawki 100mg? Zalecenia lekarza?

Re: Proszę o pomoc

: 26 marca 2022, o 18:01
autor: marksus
Apollo33 pisze:
26 marca 2022, o 16:30
Marku, jakie są twoje odczucia na sertralinie i dlaczego zacząłeś od dawki 100mg? Zalecenia lekarza?
Dobre lek jest przeze mnie dobrze tolerowany choć uważam że trochę przy słaby jak dla mnie. Co do dawki to nie zacząłem od 100 mg tylko od dawki 50mg którą brałem tydzień potem brałem 75mg a potem po tygodniu dawkę docelową 100mg. Tak mi zaleciła psychiatra i tak zrobiłem. Zanim uzyskałem efekt terapeutyczny posiłkowałem się Lorafenem który stopniowo pod okiem psychiatry odstawiałem bo nie wiem czy wiesz benzodiazepiny są bardzo skuteczne na lęki niestety po dłuższym czasie w większych dawkach uzależniają i masz nerwicę nie od nerwicy a od braku benzodiazepin...takie błędne koło.