Jak rozróżnić objaw choroby od nerwicowej wkrętki
: 5 lutego 2022, o 00:19
Cześć, jestem tu od stosunkowo krótkiego czasu, nurtuje mnie ciągle jedna sprawa, a więc czy da się wyjść z zaburzeń lękowych? Mając jednocześnie jakieś choroby/dolegliwości związane z nieprawidłowym działaniem naszego organizmu.
Mianowicie równocześnie z diagnozą zaburzenia z "odcieniem depresji", zaczęły się. Analizy i badania lekarskie. Wiadomo standardowa akcja morfologia, kardiolog itp. Po badaniach wyszła helicobacter pylori, z zapaleniem żołądka i dwunastnicy. Nawet takiego twardziela jak ja dojechały objawy, które zmusiły mnie poniekąd do zrobienia gastroskopii
, no nic terapia 10 dniowa standardzik, ból brzucha/żołądka, brak apetytu, brak chęci do czegokolwiek, pogłębione lękami. No nic jakoś to zniosłem 10dni trwało wieczność, kuracja zakończona. Następne badania ze zlecenia gastologa i cyk kamienie w nerkach. Jak podczas próby akceptacji zaburzenia, można rozróżnić rzeczywiste dolegliwości? Bo pojawił się problem, po wizycie u kardiologa (stwierdził, że wszystko jest ok, że mam zdrowe serce, młode i gotowe do obciążeń fizycznych), przez kilka dni po wizycie i diagnozie czułem się wspaniale. Nawet pozwoliłem sobie na piwko po 4 miesiącach lęku przed alkoholem. Teraz niestety 2 tygodnie po kardiologu, przestałem natrętnie mierzyć ciśnienie, ale pojawiło się odczucie bicia serca na powierzchni całego ciała co w spoczynku, siedząc powoduje uczujcie bujania się całego ciała w rytm bicia serca. Logika podpowiada że wszystko jest ok, trzeba to zaakceptować, a z drugiej strony atakuje mnie jednoczesne zarażenie się Covidem
Proszę powiedzcie, jakie macie swoje sposoby na takie sytuacje. Na małe problemy znalazłem jakieś sposoby, aby je akceptować/dać im trwać, kołatania podczas zasypiania, na potliwość dłoni i stóp, duszności, przestałem mierzyć natrętnie ciśnienie, ale to uczucie pulsowania/bujania ciała w rytm bicia serca strasznie destabilizuje mi okres przechodzenia Covidu

Mianowicie równocześnie z diagnozą zaburzenia z "odcieniem depresji", zaczęły się. Analizy i badania lekarskie. Wiadomo standardowa akcja morfologia, kardiolog itp. Po badaniach wyszła helicobacter pylori, z zapaleniem żołądka i dwunastnicy. Nawet takiego twardziela jak ja dojechały objawy, które zmusiły mnie poniekąd do zrobienia gastroskopii


Proszę powiedzcie, jakie macie swoje sposoby na takie sytuacje. Na małe problemy znalazłem jakieś sposoby, aby je akceptować/dać im trwać, kołatania podczas zasypiania, na potliwość dłoni i stóp, duszności, przestałem mierzyć natrętnie ciśnienie, ale to uczucie pulsowania/bujania ciała w rytm bicia serca strasznie destabilizuje mi okres przechodzenia Covidu
