Strona 1 z 1

Najgorsze objawy?

: 8 grudnia 2021, o 12:19
autor: AnnaPETER
Hej sho hej ho!
Witam wszystkich znerwicowanych 😅🥵
Jakie mieliscie najgorsze objawy? Ile u Was trwalo odburzanie? Jak dlugo stosowaliscie leki i jak poczuliscie sie po ich odstawieniu? Oraz jak dla mnie najwazniejsze: kiedy poczuliscie SIEBIE?
Mi aktualnie objawy fizyczne znacznie ustapily.
Najgorsze teraz to : rozkminy, czy ja to ja? Jak to mozliwe ze ja to ja i czym/kim wgl jestem ja i jak generwuje mysli 😳😳😳
Czekam na odpowiedzi 🥂😬

Re: Najgorsze objawy?

: 8 grudnia 2021, o 13:35
autor: malutki
Po co rozdzielać objawy na najgorsze i najlepsze? Objaw, to objaw i nie rozdzielałbym tego na gorsze/łagodniejsze. Objaw, jak każdy inny - wrzucasz do jednego nerwicowego worka. :D

Re: Najgorsze objawy?

: 8 grudnia 2021, o 13:39
autor: AnnaPETER
W zadadzie to sama nie wiem 😳 chyba dlatego ze ciagle cos analizuje

Re: Najgorsze objawy?

: 8 grudnia 2021, o 13:40
autor: Sylwek94
Może masz jeszcze wątpliwości jakieś z tyłu głowy, czy wyjdziesz z tego czy nie.. ;)

Re: Najgorsze objawy?

: 8 grudnia 2021, o 13:49
autor: AnnaPETER
Mam wciaz watpliwosci czy to tylko nerwica 😳 sa lepsze i gorsze momenty. W kazdym razie wciaz " na sile" mam coraz dziwiniejsze mysli i sie utwoerdzam ze to jednak nie nerwica. Faaaajnieee

Re: Najgorsze objawy?

: 8 grudnia 2021, o 13:55
autor: AnnaPETER
Plus rozkminiam ze zaczelam 4 miesiac brac leki i powinnam juz poprostu tryskac szczescirm a tu tadaaam jednak nie. Jest lepiej, ale dupy nie urywa. Wiem ze musze nad soba pracowac, ale czasami jest mi najzwyczajniej ciezko

Re: Najgorsze objawy?

: 8 grudnia 2021, o 14:11
autor: Juliaaa78569
AnnaPETER pisze:
8 grudnia 2021, o 13:55
Plus rozkminiam ze zaczelam 4 miesiac brac leki i powinnam juz poprostu tryskac szczescirm a tu tadaaam jednak nie. Jest lepiej, ale dupy nie urywa. Wiem ze musze nad soba pracowac, ale czasami jest mi najzwyczajniej ciezko
Może dlatego, że leki nerwicy nie leczą, a tylko wyciszają objawy :)

Re: Najgorsze objawy?

: 8 grudnia 2021, o 14:18
autor: AnnaPETER
Wiem, dlatego chodze na terapie ✌️

Re: Najgorsze objawy?

: 8 grudnia 2021, o 14:23
autor: Nerwyzestali
Trzeba mieć to w dupie. Ja się nauczyłem żyć z somatami. Niektóre są wkurzające bardziej. Zdecydowanie najlepsze były żołądkowe i brzuchowe somaty. Reszta gorsze.

Re: Najgorsze objawy?

: 8 grudnia 2021, o 14:27
autor: AnnaPETER
Ustapilo Wam to wszystlo calkowicie?

Re: Najgorsze objawy?

: 8 grudnia 2021, o 17:19
autor: karolax
AnnaPETER pisze:
8 grudnia 2021, o 14:27
Ustapilo Wam to wszystlo calkowicie?
Słuchaj, nerwica mija. Ale bez akceptacji nie ruszysz dalej. Zaakceptuj to,że teraz ma gorszy okres w życiu. Jesteśmy tylko ludźmi nie robotami. Jak masz tryskać szczęściem skoro masz zaburzenie lekowe? Myśle ze z czasem jak ogarniesz ten cały mechanizm to poprawa humoru przyjdzie sama. Ja tez teraz nie tryskam szczęściem-gdzie jestem osoba która na codzień się dużo śmieje itd. Daje sobie przyzwolenie na to- po prostu. Wiem ze to minie z czasem.

A jeśli chodzi o leki to tak,po pół roku „odzyskałam siebie” czyli humor, ochotę na wychodzenie wszędzie byle nie siedzenie w domu. Ale każdy ma tez inaczej.
A po 7 miesiącach już nawet nie wchodziłam na to forum:) bo po prostu było dobrze. I nerwica minęła.
Tylko ze niestety doprowadziłam się swoim zachowaniem i nieodpowiednim reagowaniem na stres do nawrotu.

Będzie dobrze :lov: