Strona 1 z 1

Poczucie winy

: 11 października 2021, o 11:11
autor: Fobius
Czesc!

Zmagam się z ciągłym poczuciem winy za wszystko i wszystkich. Jak sobie z tym poradzić? Ciężko z tym funkcjonować.

Re: Poczucie winy

: 11 października 2021, o 11:19
autor: Katja
Fobius pisze:
11 października 2021, o 11:11
Czesc!

Zmagam się z ciągłym poczuciem winy za wszystko i wszystkich. Jak sobie z tym poradzić? Ciężko z tym funkcjonować.
Zacząć się przyzwalać sobie na emocje, w tym szczególnie na odczuwanie złości.

Re: Poczucie winy

: 11 października 2021, o 12:35
autor: Fobius
Katja pisze:
11 października 2021, o 11:19
Fobius pisze:
11 października 2021, o 11:11
Czesc!

Zmagam się z ciągłym poczuciem winy za wszystko i wszystkich. Jak sobie z tym poradzić? Ciężko z tym funkcjonować.
Zacząć się przyzwalać sobie na emocje, w tym szczególnie na odczuwanie złości.
Dzięki za odpowiedź.

Re: Poczucie winy

: 12 października 2021, o 10:07
autor: Fobius
Katja pisze:
11 października 2021, o 11:19
Fobius pisze:
11 października 2021, o 11:11
Czesc!

Zmagam się z ciągłym poczuciem winy za wszystko i wszystkich. Jak sobie z tym poradzić? Ciężko z tym funkcjonować.
Zacząć się przyzwalać sobie na emocje, w tym szczególnie na odczuwanie złości.
Z kolei jak zaczne przyzwalac sobie na emocje, nawet na radosc, to pojawia sie poczucie winy... I robi sie bledne kolko.

Re: Poczucie winy

: 12 października 2021, o 10:24
autor: Katja
Fobius pisze:
12 października 2021, o 10:07
Katja pisze:
11 października 2021, o 11:19
Fobius pisze:
11 października 2021, o 11:11
Czesc!

Zmagam się z ciągłym poczuciem winy za wszystko i wszystkich. Jak sobie z tym poradzić? Ciężko z tym funkcjonować.
Zacząć się przyzwalać sobie na emocje, w tym szczególnie na odczuwanie złości.
Z kolei jak zaczne przyzwalac sobie na emocje, nawet na radosc, to pojawia sie poczucie winy... I robi sie bledne kolko.
Gdybyś sobie faktycznie przyzwalał na te emocje, to nie miałbyś z ich powodu poczucia winy.
Masz poczucie winy, bo uważasz, że nie powinieneś czuć tego co czujesz, a więc sam siebie robisz problem blokując emocje, które maja prawo być.
Emocje to jest Twój wewnętrzny subiektywny świat, gdzie masz prawo czuć dokładnie to co czujesz, bez żadnego poczucia wstydu, winy czy niestosowności. To co zrobisz tymi emocjami to osoby temat. To co czujesz, to jest dla Ciebie informacja o tym co w danej chwili przeżywasz, a nie Twoją oceną moralną. Oczywiście nie oznacza to, że musisz stawać się swoją emocja i bezmyślnie gonić za nią ( szczególnie gdy emocje są rozchwiane bo np. masz zaburzenie lękowe ), ale jest to dla Ciebie drogowskaz po tym co aktualnie przeżywasz/doświadczasz.

Re: Poczucie winy

: 12 października 2021, o 11:29
autor: mario546
Katja pisze:
11 października 2021, o 11:19
Fobius pisze:
11 października 2021, o 11:11
Czesc!

Zmagam się z ciągłym poczuciem winy za wszystko i wszystkich. Jak sobie z tym poradzić? Ciężko z tym funkcjonować.
Zacząć się przyzwalać sobie na emocje, w tym szczególnie na odczuwanie złości.
Na każdą emocje negatywna muszę pozwolić, wiem że po wpisach że muszę zaakceptować, wszystkie natrętne myśli, nie analizować. Wszystko co jest w zaburzeniu traktować jako nic nie warte straszaki.

Re: Poczucie winy

: 14 października 2021, o 15:51
autor: Fobius
Katja pisze:
12 października 2021, o 10:24
Fobius pisze:
12 października 2021, o 10:07
Katja pisze:
11 października 2021, o 11:19


Zacząć się przyzwalać sobie na emocje, w tym szczególnie na odczuwanie złości.
Z kolei jak zaczne przyzwalac sobie na emocje, nawet na radosc, to pojawia sie poczucie winy... I robi sie bledne kolko.
Gdybyś sobie faktycznie przyzwalał na te emocje, to nie miałbyś z ich powodu poczucia winy.
Masz poczucie winy, bo uważasz, że nie powinieneś czuć tego co czujesz, a więc sam siebie robisz problem blokując emocje, które maja prawo być.
Emocje to jest Twój wewnętrzny subiektywny świat, gdzie masz prawo czuć dokładnie to co czujesz, bez żadnego poczucia wstydu, winy czy niestosowności. To co zrobisz tymi emocjami to osoby temat. To co czujesz, to jest dla Ciebie informacja o tym co w danej chwili przeżywasz, a nie Twoją oceną moralną. Oczywiście nie oznacza to, że musisz stawać się swoją emocja i bezmyślnie gonić za nią ( szczególnie gdy emocje są rozchwiane bo np. masz zaburzenie lękowe ), ale jest to dla Ciebie drogowskaz po tym co aktualnie przeżywasz/doświadczasz.

A co zrobić, jak kompletnie nie masz dystansu do myśli i leków?
Próbuję się dystansować, ale emocje są silniejsze i nigdy mi nie wychodzi.. Mam nerwice 18 lat i nie mam pojęcia jak zacząć, bo co próbuję, to kończy się fiaskiem... Starałem się próbować, ale jest tylko gorzej. W coraz większej liczbie miejsc czuje lęk.

Re: Poczucie winy

: 14 października 2021, o 18:36
autor: Katja
Fobius pisze:
14 października 2021, o 15:51
Katja pisze:
12 października 2021, o 10:24
Fobius pisze:
12 października 2021, o 10:07


Z kolei jak zaczne przyzwalac sobie na emocje, nawet na radosc, to pojawia sie poczucie winy... I robi sie bledne kolko.
Gdybyś sobie faktycznie przyzwalał na te emocje, to nie miałbyś z ich powodu poczucia winy.
Masz poczucie winy, bo uważasz, że nie powinieneś czuć tego co czujesz, a więc sam siebie robisz problem blokując emocje, które maja prawo być.
Emocje to jest Twój wewnętrzny subiektywny świat, gdzie masz prawo czuć dokładnie to co czujesz, bez żadnego poczucia wstydu, winy czy niestosowności. To co zrobisz tymi emocjami to osoby temat. To co czujesz, to jest dla Ciebie informacja o tym co w danej chwili przeżywasz, a nie Twoją oceną moralną. Oczywiście nie oznacza to, że musisz stawać się swoją emocja i bezmyślnie gonić za nią ( szczególnie gdy emocje są rozchwiane bo np. masz zaburzenie lękowe ), ale jest to dla Ciebie drogowskaz po tym co aktualnie przeżywasz/doświadczasz.

A co zrobić, jak kompletnie nie masz dystansu do myśli i leków?
Próbuję się dystansować, ale emocje są silniejsze i nigdy mi nie wychodzi.. Mam nerwice 18 lat i nie mam pojęcia jak zacząć, bo co próbuję, to kończy się fiaskiem... Starałem się próbować, ale jest tylko gorzej. W coraz większej liczbie miejsc czuje lęk.
Przyjąć, że na tą chwilę nie masz tego dystansu i nie robić sobie wokół tego napięcia. I szkolić się w obserwowaniu myśli. Tylko szkolić, nie oznacza spróbować 2-3, tylko ćwiczyć do skutku.

Re: Poczucie winy

: 14 października 2021, o 18:42
autor: Fobius
Katja pisze:
14 października 2021, o 18:36
Fobius pisze:
14 października 2021, o 15:51
Katja pisze:
12 października 2021, o 10:24


Gdybyś sobie faktycznie przyzwalał na te emocje, to nie miałbyś z ich powodu poczucia winy.
Masz poczucie winy, bo uważasz, że nie powinieneś czuć tego co czujesz, a więc sam siebie robisz problem blokując emocje, które maja prawo być.
Emocje to jest Twój wewnętrzny subiektywny świat, gdzie masz prawo czuć dokładnie to co czujesz, bez żadnego poczucia wstydu, winy czy niestosowności. To co zrobisz tymi emocjami to osoby temat. To co czujesz, to jest dla Ciebie informacja o tym co w danej chwili przeżywasz, a nie Twoją oceną moralną. Oczywiście nie oznacza to, że musisz stawać się swoją emocja i bezmyślnie gonić za nią ( szczególnie gdy emocje są rozchwiane bo np. masz zaburzenie lękowe ), ale jest to dla Ciebie drogowskaz po tym co aktualnie przeżywasz/doświadczasz.

A co zrobić, jak kompletnie nie masz dystansu do myśli i leków?
Próbuję się dystansować, ale emocje są silniejsze i nigdy mi nie wychodzi.. Mam nerwice 18 lat i nie mam pojęcia jak zacząć, bo co próbuję, to kończy się fiaskiem... Starałem się próbować, ale jest tylko gorzej. W coraz większej liczbie miejsc czuje lęk.
Przyjąć, że na tą chwilę nie masz tego dystansu i nie robić sobie wokół tego napięcia. I szkolić się w obserwowaniu myśli. Tylko szkolić, nie oznacza spróbować 2-3, tylko ćwiczyć do skutku.
A w jaki sposób obserwować?

Mam myśl jak dziwni telefon, że to coś strasznego. I co na tym przykładzie. Zta myślą robić?

Re: Poczucie winy

: 14 października 2021, o 22:51
autor: Katja
Fobius pisze:
14 października 2021, o 18:42
Katja pisze:
14 października 2021, o 18:36
Fobius pisze:
14 października 2021, o 15:51



A co zrobić, jak kompletnie nie masz dystansu do myśli i leków?
Próbuję się dystansować, ale emocje są silniejsze i nigdy mi nie wychodzi.. Mam nerwice 18 lat i nie mam pojęcia jak zacząć, bo co próbuję, to kończy się fiaskiem... Starałem się próbować, ale jest tylko gorzej. W coraz większej liczbie miejsc czuje lęk.
Przyjąć, że na tą chwilę nie masz tego dystansu i nie robić sobie wokół tego napięcia. I szkolić się w obserwowaniu myśli. Tylko szkolić, nie oznacza spróbować 2-3, tylko ćwiczyć do skutku.
A w jaki sposób obserwować?

Mam myśl jak dziwni telefon, że to coś strasznego. I co na tym przykładzie. Zta myślą robić?
Sorki o emocje mi chodziło, a nie o myśli ( nie wiem skąd mi się taka bzdura się spłodziła ). Natrętnych myśli zdecydowanie nie obserwujemy, ale emocje już dobrze jest obserwować żeby wyrabiać sobie do nich dystans.

Re: Poczucie winy

: 14 października 2021, o 23:59
autor: mario546
Katja pisze:
14 października 2021, o 22:51
Fobius pisze:
14 października 2021, o 18:42
Katja pisze:
14 października 2021, o 18:36


Przyjąć, że na tą chwilę nie masz tego dystansu i nie robić sobie wokół tego napięcia. I szkolić się w obserwowaniu myśli. Tylko szkolić, nie oznacza spróbować 2-3, tylko ćwiczyć do skutku.
Olewka całkowita, niech będą i zajmuje się życiem i układanie spraw?

A w jaki sposób obserwować?

Mam myśl jak dziwni telefon, że to coś strasznego. I co na tym przykładzie. Zta myślą robić?
Sorki o emocje mi chodziło, a nie o myśli ( nie wiem skąd mi się taka bzdura się spłodziła ). Natrętnych myśli zdecydowanie nie obserwujemy, ale emocje już dobrze jest obserwować żeby wyrabiać sobie do nich dystans.
Olewka całkowita natrętów, zajęcie się życiem i nie analizować myśli i emocji?

Re: Poczucie winy

: 15 października 2021, o 08:03
autor: Fobius
Katja pisze:
14 października 2021, o 22:51
Fobius pisze:
14 października 2021, o 18:42
Katja pisze:
14 października 2021, o 18:36


Przyjąć, że na tą chwilę nie masz tego dystansu i nie robić sobie wokół tego napięcia. I szkolić się w obserwowaniu myśli. Tylko szkolić, nie oznacza spróbować 2-3, tylko ćwiczyć do skutku.
A w jaki sposób obserwować?

Mam myśl jak dziwni telefon, że to coś strasznego. I co na tym przykładzie. Zta myślą robić?
Sorki o emocje mi chodziło, a nie o myśli ( nie wiem skąd mi się taka bzdura się spłodziła ). Natrętnych myśli zdecydowanie nie obserwujemy, ale emocje już dobrze jest obserwować żeby wyrabiać sobie do nich dystans.
Właśnie. Tych emocji jest za dużo. I czasem biorą górę. Wtedy łatwo spanikować.

Re: Poczucie winy

: 15 października 2021, o 09:57
autor: Katja
Fobius pisze:
15 października 2021, o 08:03
Katja pisze:
14 października 2021, o 22:51
Fobius pisze:
14 października 2021, o 18:42


A w jaki sposób obserwować?

Mam myśl jak dziwni telefon, że to coś strasznego. I co na tym przykładzie. Zta myślą robić?
Sorki o emocje mi chodziło, a nie o myśli ( nie wiem skąd mi się taka bzdura się spłodziła ). Natrętnych myśli zdecydowanie nie obserwujemy, ale emocje już dobrze jest obserwować żeby wyrabiać sobie do nich dystans.
Właśnie. Tych emocji jest za dużo. I czasem biorą górę. Wtedy łatwo spanikować.
Dlatego właśnie dobrze jest nauczyć się je obserwować, w ten sposób wyrabia się do nich dystans.

Re: Poczucie winy

: 6 listopada 2021, o 15:20
autor: pitersonic
Katja pisze:
12 października 2021, o 10:24
Fobius pisze:
12 października 2021, o 10:07
Katja pisze:
11 października 2021, o 11:19


Zacząć się przyzwalać sobie na emocje, w tym szczególnie na odczuwanie złości.
Z kolei jak zaczne przyzwalac sobie na emocje, nawet na radosc, to pojawia sie poczucie winy... I robi sie bledne kolko.
Gdybyś sobie faktycznie przyzwalał na te emocje, to nie miałbyś z ich powodu poczucia winy.
Masz poczucie winy, bo uważasz, że nie powinieneś czuć tego co czujesz, a więc sam siebie robisz problem blokując emocje, które maja prawo być.
Emocje to jest Twój wewnętrzny subiektywny świat, gdzie masz prawo czuć dokładnie to co czujesz, bez żadnego poczucia wstydu, winy czy niestosowności. To co zrobisz tymi emocjami to osoby temat. To co czujesz, to jest dla Ciebie informacja o tym co w danej chwili przeżywasz, a nie Twoją oceną moralną. Oczywiście nie oznacza to, że musisz stawać się swoją emocja i bezmyślnie gonić za nią ( szczególnie gdy emocje są rozchwiane bo np. masz zaburzenie lękowe ), ale jest to dla Ciebie drogowskaz po tym co aktualnie przeżywasz/doświadczasz.
Świetny post, ja własnie obwiniam sie za wiele rzeczy glownie jako reakcje na dane emocje. Ciezko mi zlapac dystans, wkrecam sie w emocje i jesli analizuje to robi mi sie bałagan w głowie :))