Ból głowy a nerwica i problemy z zębem
: 14 maja 2021, o 21:13
Hej to znowu ja, piszę z pytaniem, ponieważ jakiś ponad tydzień temu zaczął boleć mnie ząb, oczywiście stres i nakręcanie, okazało się że boli ponieważ kiedyś nie doleczyłem zęba obok i zapalenie przeszło na tego, dostałem antybiotyk ponieważ była ropa itp, ból przeszedł a wizyte mam w przyszłym tygodniu, ostatnio zaczęły boleć mnie oczy i lekko głowa, prawdopodobnie od monitora, byłem u okulistki i powiedziała że wszystko jest okej, jednak ból głowy nie przeszedł, to jest taki tępy/kłujący ból, czuje go jakby z tyłu głowy na potylicy, czuje że mam napięte mięśnie szyi, czasami ten taki "ból" odczuwam na środku głowy czy w skroniach, naczytałem się niepotrzebnie o zapaleniach od niewyleczonego zęba, ropnie mózgu itp
i od 3 dni jestem cały czas w napięciu, jednak jeśli wyjdę gdzieś na dwór albo czymś się zajmę to wszystko przechodzi, czasami może coś poczuję, jednak jeśli tylko się położę czy coś to wszystko wraca, i tu moje pytanie czy w nerwicy, takie bóle głowy "napięciowe bóle głowy" to sprawa normalna ? czy może serio jest z moją głową coś nie tak i może być to poważniejsza choroba 

