Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Piotrq100 pisze: ↑

16 marca 2021, o 15:35

Witam wszystkich. Zakładałem rok temu temat o impulsach związanych z tym że wkręciłem sobie ze jak czegoś dotknę kilka razy to się mi to utrwali i będę musiał tak robić non stop.Viktor bardzo mi pomógł, później wziolem asertin i spokoj przez rok czasu .Niestety wróciło,odstawiłem leki i po 4 miesiącach dopiero wiec miało sznase być ok. Jednak nie ,wróciła ta myśl, spanikowałem i gotowe...w końcu doszedłem jak sobie z tym radziłem i kiedy się wydawało że będzie ok kolejny ciężki objaw ...jestem kierowca ,prowadząc auto moja nerwica doczepiła się rąk na kierownicy. Np dotknij kierownicy wyżej itd ,czułem że to zwykly impuls i nie ulegałem temu ,ale to nie mijalo,więc pomyślałem że to może zwykly nawyk i dlatego tak jakby te impulsy czuje ,ale myślę co by nie było to przetrzymam to napięcie ale nagle w najwygodniejszej pozycji rąk wsparte na kolanach, zacząłem odczuwać straszny bol miesni ,to mnie przerosło.Na dobre zacząłem wkręcać sobie ze napewno to nawyk a ja z tym walczę trzymając rękę w tej pozycji dlatego mnie boli...to zacząłem zmieniać pozycje ręki, i o dziwo wtedy kiedy można powiedzieć był w mniej wygodnej pozycji to nie bolało, a tam gdzie mi wygodnie boli...już nie mam sil ...nic z tego nie rozumiem...może myślami nakręcam ten bol jakos niewiem...błagam o pomoc.

Piotrq100 pisze: ↑

16 marca 2021, o 19:49

Z myślą ktora narzucała mi trzymać kierownice w q niewygodnym miejscu czyli np.za dziesięć druga to sobie poradziłeś, najgorzej ze jak trzymam tak jak mi wygodniej to czuje bol.Ogolnie musze powiedzieć że moje zaburzenie polega na tym ze wystraszyłem się ze będę miał takie kompresję lub nawyk którego nie będę umiał opanować i będę musiał tak robić cały czas .Dlatego cały czas myśl-impuls o treści :dotknij tego ,tamtego i reka jakby juz sama szła ,mam wrażenie że muszę to powstrzymywać. To tak słowem wyjaśnienia. Dlatego wiem ze mogę dotykać różne rzeczy bo nic się takiego nie stanie ,bo to strach przed tym tylko ,tak mówiła psycholog.Ale są sytuacje gdzie nie będę ulegał,i mysl dotknij kierownice tu czy tam da głupie i nie chce ulegać, to teraz juz nie impuls cxuje tylko ogromny bol .O dziwo bol mija jak uloze rękę na godzinie 12 czyli tak ze za długo tak nie ujade bo dana ręka idzie na dół bo tak wygodniej. To wtedy bol
..i takie kolo ...i tak myślę kuźwa może dawniej co chwile zmieniałem pozycje i i to byl nawyk a ja to zakwalifikowałem jako impuls i nie ulegam i dlatego boli ...
Ale to nie logiczne ,przecież nie dziwił bym się gdyby mnie bolało jakbym trzymał to reke w niewygodnej pozycji, a tu wygodna pozycja i boli ...juz niewiem co robić. Brałem sedam dziś, żadnej poprawy...