Zakensik pisze: ↑14 marca 2021, o 23:01
Witam serdecznie. Mam takie pytanie jak odróżnić czy , to nerwica czy nie nadaje się do macierzyństwa?

. Mam córkę od półtora roku i myśli natrętne są ze mną non stop, że nie nadaje się na mamę, że to nie dla mnie. Przy tym wszystkim niechęć , lęk i inne okropne odczucia. Skąd mam wiedzieć czy, to ja czy nerwica. W ogóle przez ,to wszystko nie odczuwam radości z nowej roli i dochodzą jeszcze wyrzuty sumienia, że nic nie czuję i jestem zła mamą, a chciałabym , żeby było na odwrót. Czy ktoś też tak ma??
Nerwica zazwyczaj "atakuje" najbardziej istotne dla nas aspekty życia, jeśli więc Twoje macierzyństwo jest dla Ciebie ważne to duża szansa, że to faktycznie są natręty. Kiedyś czytałem książkę o terapii poznawczej, w której było napisane, że w zasadzie każde przekonanie niosące ze sobą przesadne cierpienie emocjonalne jest niezdrowe. Jeśli więc myśli związane z tym że nie nadajesz się na mamę sprawiają, że toniesz w lęku i apatii, to istnieje duża szansa, że są to natręty, albo właśnie niezdrowe, fałszywe, irracjonalne przekonania.
Możesz spróbować porobić sobie mapę myśli (technika z książki "Powrót do zmysłów" Stanley H. Block), jeśli masz czas na coś takiego

Mapa myśli polega w skrócie na wzięciu pustej kartki i pisaniu na niej wszystkich twoich myśli przez np. pięć minut. Chodzi o zapisanie totalnie wszystkiego, co tylko przyjdzie do głowy, może nie mieć całkowicie sensu. Z początku jest trudno, bo dużą część myśli ignorujemy, ale w rezultacie możesz potem sobie zobaczyć ile Twoich myśli jest podszytych lękiem np. o macierzyństwo.