jak PRZESTAĆ MYŚLEĆ? :D
: 21 stycznia 2021, o 11:17
Jak w tytule. Moja nerwica ewidentnie wzięła się z tego, że od dziecka, odkąd pamiętam, MYŚLĘ. Każda sytuacja wywołuje u mnie lawinę myśli - nie tylko tych natrętnych i patologicznych (te nawet całkiem ładnie udaje mi się wychwytywać).
Odkąd skończyłam studia poniekąd medyczne (fizjo) i moja wiedza na temat zdrowia zwiększyła się znacznie, objawy widzę nie tylko u siebie, ale przede wszystkim u swoich bliskich, nieustannie się o nich martwiąc. Moja wyobraźnia tworzy niesamowite scenariusze, rozbudowane jak dobry thriller.
Tak. Martwienie się i myślenie, to mój chleb powszedni. Zdałam sobie sprawę, że skoro mam tak od dziecka, to nic dziwnego, że przepaliły mi się kabelki
Co zrobić z głową, w której zawsze jest głośno? Mindfullness, sport, yoga - bardzo fajne rzeczy, ale pomocne tylko troszeczkę.
Odkąd skończyłam studia poniekąd medyczne (fizjo) i moja wiedza na temat zdrowia zwiększyła się znacznie, objawy widzę nie tylko u siebie, ale przede wszystkim u swoich bliskich, nieustannie się o nich martwiąc. Moja wyobraźnia tworzy niesamowite scenariusze, rozbudowane jak dobry thriller.
Tak. Martwienie się i myślenie, to mój chleb powszedni. Zdałam sobie sprawę, że skoro mam tak od dziecka, to nic dziwnego, że przepaliły mi się kabelki

Co zrobić z głową, w której zawsze jest głośno? Mindfullness, sport, yoga - bardzo fajne rzeczy, ale pomocne tylko troszeczkę.