Strona 1 z 2

Lęk przed molestowaniem dziecka

: 29 października 2020, o 17:17
autor: AgnieszkaW
Hej wszystkim.

Wstyd mi pisac co się ze mną dzieje. Byłam u psychologa, stwierdził że nie widzi u mnie żadnych skłonności pedofilskich ani kazirodczych. Myśli dotyczą mojego synka.
Moja nerwica zaczęła się od lęku przed schizofrenia. Potem przyszło gorsze pedofilia, ale teraz już nie wyrabiam, bo zaczęłam bać się sprawdzania w tej nerwicy. Zaczęlo się klasycznie, boję sie przebrać dziecka, myśli że robie to specjalnie, bo jest to dla mnie przyjemne ( uczucie sztucznego podniecenia). Nie zostawałam z dzieckiem sama w domu, bo się bałam. Wpadła mi myśl do głowy, że nie mogę być pedofilem, bo taka osoba to ma satysfakcję z tego i jest w stanie mieć orgazm. I wtedy kolejna myśl, a skąd ja mam wiedzieć, że miałabym skoro nigdy tego nie robiłam. W dużym stresie wyobrażałam sobie takie sytuacje, że dotykam się gdzieś w miejscach intymnych rączķą dziecka, żeby sprawdzić co ja czuje przy takiej myśli, czy naprawdę jestem w stanie się tak sprawdzić. I tu znowu wyrzuty sumienia, że tak myślę, a skoro sprawdzam się myślą w lęku to pewnie jestem zdolna do czynu, tak jak są osoby co czują przymus mycia rąk. Nie wiem co mam myśleć. Mąż się że mnie śmieje, że ja się rozebrać przy dziecku nie potrafię, bo mi głupio, a co dopiero takie rzeczy. I tu znowu wkręta i obraz, że mogę zacząć się ocierać przez ubranie itp. Najgorzej jak synek przejedzie mi stopą albo rączķą po miejscu intymnych. Oczywiscie niespecjalnie i jak wtedy coś poczuje to mam.wyrzuty sumienia, że nie powinnam nic czuć, bo to dziecko albo że sprawdzam czy coś czuję specjalnie. Z jednej strony wiem, że pedofilem nie jestem, ale czytałam w Internecie, że osoby molestujące dzieci nie zawsze mają stwierdzoną pedofilię.... Proszę pomóżcie nigdy się nad takimi rzeczami nie zastanawiałam, a teraz jest strasznie.

Re: Lęk przed molestowaniem dziecka

: 29 października 2020, o 18:25
autor: Alex88
post113558.html?hilit=Strach%20przed%20 ... ia#p113558
Tutaj masz podobny wątek.

A tutaj do poczytania o myślach lękowych:

kowy-chochlik-lowy-t15196.html

Re: Lęk przed molestowaniem dziecka

: 30 października 2020, o 08:44
autor: SCF
Cześć
Takich wątków tu bylo dużo.
Obawa przed pedofilią, obawa przed homoseksualizmem i przed krzywdzeniem wlasnego dziecka.
Twoj wkret laczy obawe przed pedofilia + skrzywdzenie dziecka ;)
Mozna się z tego pośmiać ale rozumiem że tobie nie jest do smiechu i wiem co czujesz :)
Pozwól że wyjaśnię ci parę rzeczy dotyczących pedofilii.
Po pierwsze to prawda że pedofilia jako zaburzenie preferencji seksualnych a akt pedofilski to są 2 różne rzeczy.
Może być osoba o sklonnosciach pedofilskich tzn taka która podniecają głównie dzieci. Ale nigdy nie dopuści się aktu pedofilskiego bo ma rozum i jest świadoma że jest to coś złego. Tym niemniej szczerze takim wlasnie osobom współczuję. Raz że muszą się ukrywać dwa ze sami obawiają się ze nie wytrzymają. Kiepska sprawa ale nawet nie wiemy o takich osobach zbyt wiele.
Drugi przypadek: akt pedofilski czyli dopuszczenie się molestowania czy gwaltu na dzieciach. Tu można ale nie trzeba byc pedofilem. Ludzi którzy tego się dopuszczają mają raczej poważne problemy ze swoją psychiką, z osobowością. Albo są np uposledzeni albo nie mają z tego powodu wyrzutów sumienia - chca po prostu zaspokoic swój popęd, a na dzieciach jest im latwiej niz na dorosłych - dlatego nie zawsze musza byc to osoby o sklonnosciach pedofilskich. To tak samo sa faceci ktorzy napadaja i gwalca kobiety a inni tego nie robią a przecież obie grupy pociąga to samo ;)
U Ciebie wystepuje nadmierna kontrola i wyrzuty sumienia z ppwodu wkrętów to juz swiadczy o tym ze nigsy się aktu pedofilskiego nie dopuscisz bo by ci sumienie nie pozwoliło.
Nie masz też sklonnosci pedofilskich i sama to wiesz. A gdybys takie miała to uwierz mi nie uswiadomilabys sobie tego teraz tylko byś o tym wiedziała od samego poczatku jak ksztsltowala ci się twoja seksualność, fantazjowalabys o dzieciach i od zawsze podniecalby Cię ich widok a nie ze nagle teraz bach i cie podniecają ;)
Twój strach może też napędzac reakcje seksualne. Możesz przez to mieć wrażenie że costam Cię rusza, ale to jest złudne.
Uspokoisz się to zobaczysz jakie bzdurne sa to obawy :)
Daj sobie czas na wyciszenie głowy, nie kontroluj się bo to tylko ppgarsza twoj stan ;)

Re: Lęk przed molestowaniem dziecka

: 30 października 2020, o 12:06
autor: AgnieszkaW
SCF pisze:
30 października 2020, o 08:44
Cześć
Takich wątków tu bylo dużo.
Obawa przed pedofilią, obawa przed homoseksualizmem i przed krzywdzeniem wlasnego dziecka.
Twoj wkret laczy obawe przed pedofilia + skrzywdzenie dziecka ;)
Mozna się z tego pośmiać ale rozumiem że tobie nie jest do smiechu i wiem co czujesz :)
Pozwól że wyjaśnię ci parę rzeczy dotyczących pedofilii.
Po pierwsze to prawda że pedofilia jako zaburzenie preferencji seksualnych a akt pedofilski to są 2 różne rzeczy.
Może być osoba o sklonnosciach pedofilskich tzn taka która podniecają głównie dzieci. Ale nigdy nie dopuści się aktu pedofilskiego bo ma rozum i jest świadoma że jest to coś złego. Tym niemniej szczerze takim wlasnie osobom współczuję. Raz że muszą się ukrywać dwa ze sami obawiają się ze nie wytrzymają. Kiepska sprawa ale nawet nie wiemy o takich osobach zbyt wiele.
Drugi przypadek: akt pedofilski czyli dopuszczenie się molestowania czy gwaltu na dzieciach. Tu można ale nie trzeba byc pedofilem. Ludzi którzy tego się dopuszczają mają raczej poważne problemy ze swoją psychiką, z osobowością. Albo są np uposledzeni albo nie mają z tego powodu wyrzutów sumienia - chca po prostu zaspokoic swój popęd, a na dzieciach jest im latwiej niz na dorosłych - dlatego nie zawsze musza byc to osoby o sklonnosciach pedofilskich. To tak samo sa faceci ktorzy napadaja i gwalca kobiety a inni tego nie robią a przecież obie grupy pociąga to samo ;)
U Ciebie wystepuje nadmierna kontrola i wyrzuty sumienia z ppwodu wkrętów to juz swiadczy o tym ze nigsy się aktu pedofilskiego nie dopuscisz bo by ci sumienie nie pozwoliło.
Nie masz też sklonnosci pedofilskich i sama to wiesz. A gdybys takie miała to uwierz mi nie uswiadomilabys sobie tego teraz tylko byś o tym wiedziała od samego poczatku jak ksztsltowala ci się twoja seksualność, fantazjowalabys o dzieciach i od zawsze podniecalby Cię ich widok a nie ze nagle teraz bach i cie podniecają ;)
Twój strach może też napędzac reakcje seksualne. Możesz przez to mieć wrażenie że costam Cię rusza, ale to jest złudne.
Uspokoisz się to zobaczysz jakie bzdurne sa to obawy :)
Daj sobie czas na wyciszenie głowy, nie kontroluj się bo to tylko ppgarsza twoj stan ;)
Dziękuję za odpowiedź. Bardzo mi pomogła. Staram się nie kontrolować. Najgorzej jest jak przychodzą te rozkminy. Czy byłabym w stanie mieć orgazm z dzieckiem. I widząc w głowie taka sytuację widzę, że nie, bo psychika by mnie blokowała. W ogóle blokuje mnie do czynu sprawdzania, ale wtedy jest lęk że przecież w nerwicy są przymusy sprawdzania itp. I skąd mogę wiedzieć, że nie skoro nigdy tego nie robiłam. Jakby ta wiedza była mi do czegoś poterzebna. Co najlepsze te mysli tyczą się tylko mojego syna. Pamietam jak wkrecilam sobie, że pewnie jestem uzależniona od seksu i nie zapanuje nad popędem to żeby się sprawdzić to zrezygnowałam z tej czynności prawie całkowicie. Co najlepsze te myśli tyczą się tylko mojego syna. Jakoś nie wyobrażam sobie polować na inne dzieci. Może dlatego, że pomyślałam, że takie rzeczy najłatwiej jest zrobić we własnym domu, nikt się nie dowie, on nie mówi jeszcze dobrze itp. Itd. Taka cała kołomyja myśli, które pokazują mi gdzie jest zagrożenie.

Re: Lęk przed molestowaniem dziecka

: 30 października 2020, o 13:38
autor: SCF
Te wszystkie myśli to jest tzw mielenie w głowie pod wpływem silnego napięcia. I najgorsze co mozna robic to zawierzać tresciom tych lęków. W stanie takiego pobudzenia emocjonalnego nawet jak coś lub ktoś cie przekona na 100% że obawy nie ma to twój mózg chwyci się czegoś innego - nowego wkretu. Nie wiem np przekonasz się ze to nonsens te obawy przed molestowaniem swojego dziecka, ale za chwilę zaczniesz się obawiać a co jeśli zdradziła męża i tego nie pamietasz, a to nie jest jego dziecko. I wtedy to bedzie ci się wydawalo takie realne i straszne tak jak w tym momencie obawa przed molestowaniem, tak jak wczesniej schizofrenia.
Jak przestaniesz analizowac tj. rozważać scenariusze, zastanawiac się jak to było, jak reagowałaś na dziecko, a czy na pewno twoja seksualnosc tak wygladala a nie inaczej a czy teraz jest tak a moze inaczej to najpierw opadnie lęk i wtedy zauważysz irracjonalność tych lęków.
Powtarzam nie ma czegoś takiego że spróbujesz obcowania z dzieckiem to dopiero sie dowiesz ze to jes to ;)
Takie rzeczy sie czuje wczesniej ;) a nie po spróbowaniu.

Re: Lęk przed molestowaniem dziecka

: 30 października 2020, o 14:39
autor: AgnieszkaW
SCF pisze:
30 października 2020, o 13:38
Te wszystkie myśli to jest tzw mielenie w głowie pod wpływem silnego napięcia. I najgorsze co mozna robic to zawierzać tresciom tych lęków. W stanie takiego pobudzenia emocjonalnego nawet jak coś lub ktoś cie przekona na 100% że obawy nie ma to twój mózg chwyci się czegoś innego - nowego wkretu. Nie wiem np przekonasz się ze to nonsens te obawy przed molestowaniem swojego dziecka, ale za chwilę zaczniesz się obawiać a co jeśli zdradziła męża i tego nie pamietasz, a to nie jest jego dziecko. I wtedy to bedzie ci się wydawalo takie realne i straszne tak jak w tym momencie obawa przed molestowaniem, tak jak wczesniej schizofrenia.
Jak przestaniesz analizowac tj. rozważać scenariusze, zastanawiac się jak to było, jak reagowałaś na dziecko, a czy na pewno twoja seksualnosc tak wygladala a nie inaczej a czy teraz jest tak a moze inaczej to najpierw opadnie lęk i wtedy zauważysz irracjonalność tych lęków.
Powtarzam nie ma czegoś takiego że spróbujesz obcowania z dzieckiem to dopiero sie dowiesz ze to jes to ;)
Takie rzeczy sie czuje wczesniej ;) a nie po spróbowaniu.
Dziękuję Ci, bardzo za pomoc:) Naprawdę dużo to dla mnie znaczy:)

Re: Lęk przed molestowaniem dziecka

: 30 października 2020, o 18:20
autor: SCF
Nie ma za co ;)
Doskonale rozumiem to oczucie jak się wkręci w takie obawy i wtedy wydaje się ze to nie jest zadna nerwica tylko prawda :D
Postępuj zgodnie ze wskazówkami a bedzie dobrze :)

Re: Lęk przed molestowaniem dziecka

: 15 listopada 2020, o 16:41
autor: AgnieszkaW
Hejka!
Pisze, bo mam gorszy dzień.
Jak byłam nastolatką to miałam problem z masturbacja i filmami pornograficznym. Można to nazwać uzależnienie lub masturbacja kompulsywną. Kiedy urodził mi się syn i w ciąży miałam kryzys z moim mężem i w ogóle ze sobą. Zdarzyło mi się masturbowac przy filmach gdzie występowała męska dominacja. Potem jak kochałam się z męzęm też fantazjowalam, że uprawiamy mocniejszy seks czy że mąż jest bardziej dominujący. I tutaj dochodzimy do sedna sprawy że zdarzyło mi się dwa razy masturbowac poza domem, w.lazience w pracy jak już nikogo nie było, bo byłam ciekawa jak to jest i trochę egoistycznie podeszłam do tego że na męża będę musiała czekać do wieczora aż dziecko pójdzie spać. I ten moment wywołał we mnie lęk że może jestem uzależniona i będę potrzebować więcej wrażeń i zrobię coś dziecku. Zrezygnowałam z masturbacji. Nie był to dla.mnie jakiś problem, filmów dużo nie oglądałam więc też odstawiłam, ale.problwn widzialam w tych fantazjach, bo gdy próbowałam skupić się tu i teraz nie wyobrażając sobie męża i siebie w innych sytuacjach to miałam wrażenie że nie dostarcza mi to tyle.przyjemności. Czy ja mam jakiś duży problem z uzależnieniem?

Re: Lęk przed molestowaniem dziecka

: 15 listopada 2020, o 16:52
autor: Filozoficzny
Hej. Moim zdaniem, to jest z Tobą wszystko w porządku. Fantazje to tylko fantazje. Nie masz się czego bać. Pogadaj z mężem, to może okaże się, że wprowadzicie te fantazje w życie. Zdziwiłabyś się, gdybyś weszła na chwilę do męskiej głowy i zobaczyła nasze fantazje. ;) W łóżku można wszystko, dopóki obie strony zgadzają się na to.

A co do silniejszych bodźców i chęci zrobienia krzywdy dziecku, to jest to tylko Twój lęk. Chęć "silniejszych bodźców" nie idzie w stronę pedofilii, chociaż oczywiście może się pojawić i wtedy warto "podgrzać" trochę związek, sięgnąć po coś nowego. Zaręczam, że nie będzie to molestowanie dziecka i nigdy nie będziesz rozważała nawet takiej opcji.

Re: Lęk przed molestowaniem dziecka

: 15 listopada 2020, o 17:10
autor: AgnieszkaW
Dziękuję za odpowiedź. Trochę się przeraziłam jak.sobie pomyslalam, że gdybym miała wytrzymać miesiąc bez seksu to byłby to dla mnie problem. Mówię o seksie małżeńskim nie na zasadzie, że muszę kogoś mieć na boku. Więc zaczęłam się kontrolować i sprawdzac ile jestem w stanie wytrzymać, czy czasem nie jestem uzależniona od orgazmow itp...

Re: Lęk przed molestowaniem dziecka

: 15 listopada 2020, o 17:33
autor: Filozoficzny
Zupełnie niepotrzebnie. Seks z ukochaną osobą to radość. Wiem, że w tym gronie to zabrzmi trywialnie, ale porzuć kontrolę. Nie sprawdzaj, nie analizuj, zatrać się w nim a będzie cudowny.

Re: Lęk przed molestowaniem dziecka

: 15 listopada 2020, o 18:12
autor: AgnieszkaW
Filozoficzny pisze:
15 listopada 2020, o 17:33
Zupełnie niepotrzebnie. Seks z ukochaną osobą to radość. Wiem, że w tym gronie to zabrzmi trywialnie, ale porzuć kontrolę. Nie sprawdzaj, nie analizuj, zatrać się w nim a będzie cudowny.
Mam problem właśnie z tą kontrolą, bo mam tak że jak pies czy dziecko mi chuchną na szyję to mam dreszcze czy przyjadą po miejscu intymnym to mam odczucia, a w sumie nie powinnam mieć, a z drugiej strony to są miejsca dość wrażliwe więc ciężko czegoś nie poczuć...

Re: Lęk przed molestowaniem dziecka

: 15 listopada 2020, o 18:27
autor: Filozoficzny
I będziesz to czuć - to reakcja biologiczna, automatyczna. Ja też mam strefę erogenną na szyi. Przytulając siostrę i czując jej oddech czułem dreszcze i mrowienie. Teraz przytulam syna i czasami mi chuchnie na szyję, to też to czuję. Czy kiedykolwiek ciągnęło mnie do siostry? Nie. Czy kiedykolwiek ciągnęło mnie do syna? Nie. Czy kiedykolwiek, poza reakcją biologiczną, narosło we mnie podniecenie? Nie! Nie! I jeszcze raz nie! Automat to jedno a podniecenie to drugie. To działa raczej w drugą stronę. Patrzysz na kogoś, czujesz do niego pociąg, podnieca Cię i jeszcze jak Ci chuchnie na strefę erogenną, to odlatujesz. ;) Odwrotnie nie działa.

Re: Lęk przed molestowaniem dziecka

: 15 listopada 2020, o 18:49
autor: AgnieszkaW
To ja w nerwicy zaczęłam patrzeć na syna, psa i zastanawiać się czy mnie pociąga lub podnieca. Oczywiście jak to w nerwicy dochodziłam do wniosku, że tak, A to budziło lęk, ale z drugiej strony jak to się zaczęło syn miał 1.5 roku więc dlaczego wcześniej nic się nie działo i nic nie czułam itp. I miałam tak, że jak coś poczułam to z nerwów wzrastało to nerwicowe podniecenie z takim wrażeniem, że jest to tak silne, że nie zapanuje nad sobą. Wręcz miałam myślenie, że podoba mi się to bardziej niż z moim mężem. Zabawne jest to że trwa to 10 miesięcy i dalej panuje nad sobą tylko skupiając się na tym bardziej się męczę.

Re: Lęk przed molestowaniem dziecka

: 15 listopada 2020, o 18:56
autor: AgnieszkaW
I oczywiście w nerwicy najgorsza jazda, że chce sprawdzić czy mogłabym mieć orgazm z dzieckiem i że jestem tego ciekawa...