Strona 1 z 1
Zaburzenia widzenia
: 4 października 2020, o 10:36
autor: Edyta 86
Czy miewa ktoś zaburzenia widzenia Krzywia mi się literki razi mnie swiatlo widzę jakieś dziwne poswiaty od zrodel swiatla i jeszcze czasem mi się wszystko rozjaśnia jakby za mgla . Myślę że tracę wzrok robiłam badania i oprócz zatok nic innego w nich nie wychodzi . Pomocy czy ktoś tak ma?
Re: Zaburzenia widzenia
: 4 października 2020, o 10:46
autor: DreamOn
Ja mam. Wszystko zaśnieżone i zamazane


Re: Zaburzenia widzenia
: 4 października 2020, o 17:10
autor: Daria.Dabrowska
Ja też miałam.. W okularach musiałam chodzić przeciw słonecznych.. Do marketów nie mogłam wchodzić.. Skupić wzroku na produktach.. Jedynym słowem koszmar..

minęło z pierwszym epizodem nerwicy.. A chyba cała PL okulistów zjechałam


Szkoda ze wcześniej nie trafiłam na forum, byłabym kilka stówek lekko do przodu

więc akceptujesz i do przodu.. Spokój Cię uratuje

Re: Zaburzenia widzenia
: 4 października 2020, o 18:06
autor: Ema
Oj zdecydowanie tak

Pamietam jak odbieralam w klasie test od nauczycielki i zlapal mnie taki swiatlowstet ze musialam mruzyc oczy. To totalnie normalne wiec glowa do gory

Re: Zaburzenia widzenia
: 5 października 2020, o 13:39
autor: Edyta 86
Daria.Dabrowska pisze: ↑4 października 2020, o 17:10
Ja też miałam.. W okularach musiałam chodzić przeciw słonecznych.. Do marketów nie mogłam wchodzić.. Skupić wzroku na produktach.. Jedynym słowem koszmar..

minęło z pierwszym epizodem nerwicy.. A chyba cała PL okulistów zjechałam


Szkoda ze wcześniej nie trafiłam na forum, byłabym kilka stówek lekko do przodu

więc akceptujesz i do przodu.. Spokój Cię uratuje
Ale to widzenie za.mgla też? Ja chyba zwariuje
Re: Zaburzenia widzenia
: 5 października 2020, o 13:44
autor: DreamOn
Edyta 86 pisze: ↑5 października 2020, o 13:39
Daria.Dabrowska pisze: ↑4 października 2020, o 17:10
Ja też miałam.. W okularach musiałam chodzić przeciw słonecznych.. Do marketów nie mogłam wchodzić.. Skupić wzroku na produktach.. Jedynym słowem koszmar..

minęło z pierwszym epizodem nerwicy.. A chyba cała PL okulistów zjechałam


Szkoda ze wcześniej nie trafiłam na forum, byłabym kilka stówek lekko do przodu

więc akceptujesz i do przodu.. Spokój Cię uratuje
Ale to widzenie za.mgla też? Ja chyba zwariuje
Ja dziś mam straszne problemy ze wzrokiem 🤯🤯🤯
Re: Zaburzenia widzenia
: 5 października 2020, o 15:13
autor: Daria.Dabrowska
Wiem jak to jest ciężkie nie skupiać się na obawach... Tym bardziej jeśli chodzi o wzrok.. Ale w sumie każdym objawem jest ta sama śpiewka.. Jeśli badania porobione bo przecież zawsze jakaś wada wzroku też może być.. Albo coś.. To pozostaje tylko nieszczęsna akceptacja... To znaczy jej próby


Re: Zaburzenia widzenia
: 5 października 2020, o 15:28
autor: DreamOn
Ja akurat mam dużą wadę wzroku plus astygmatyzm

Ale wiem, że zaburzenia widzenia, które mam dziś są czysto nerwicowe. Codziennie walczę z akceptacją

Re: Zaburzenia widzenia
: 5 października 2020, o 15:30
autor: Edyta 86
DreamOn pisze: ↑5 października 2020, o 15:28
Ja akurat mam dużą wadę wzroku plus astygmatyzm

Ale wiem, że zaburzenia widzenia, które mam dziś są czysto nerwicowe. Codziennie walczę z akceptacją
A jak się pojawia coś nowego zw wzrokiem to jak nie iść po raz kolejny do okulisty?
Re: Zaburzenia widzenia
: 5 października 2020, o 15:44
autor: DreamOn
Edyta 86 pisze: ↑5 października 2020, o 15:30
DreamOn pisze: ↑5 października 2020, o 15:28
Ja akurat mam dużą wadę wzroku plus astygmatyzm

Ale wiem, że zaburzenia widzenia, które mam dziś są czysto nerwicowe. Codziennie walczę z akceptacją
A jak się pojawia coś nowego zw wzrokiem to jak nie iść po raz kolejny do okulisty?
Ja przez pół roku byłam u tylu lekarzy, wszystko prywatnie, że jak podliczyliśmy z mężem to wyszło jakieś 3.5tys, nawet badania krwi robiłam prywatnie. TK, MRI, RTG, no wszystko. Że na okuliste kasa się skończyła


A tak poważnie przykład z dziś. Godzina 13 musiałabym wziąć sie za obiad. Zawroty głowy, uciski, wszystko za mgłą, aż mną telepało z tego lęku. Ale zawzięłam się i stałam nad tymi garami choćby to miał być ostatni posiłek w życiu. A teraz sobie lezę z herbatką i... jakoś widzę normalnie
Ja akurat byłam u okulisty w styczniu jeszcze przed akcją: nerwiczka więc wiem w jakim stanie jest mój wzrok

Re: Zaburzenia widzenia
: 5 października 2020, o 16:41
autor: Edyta 86
DreamOn pisze: ↑5 października 2020, o 15:44
Edyta 86 pisze: ↑5 października 2020, o 15:30
DreamOn pisze: ↑5 października 2020, o 15:28
Ja akurat mam dużą wadę wzroku plus astygmatyzm

Ale wiem, że zaburzenia widzenia, które mam dziś są czysto nerwicowe. Codziennie walczę z akceptacją
A jak się pojawia coś nowego zw wzrokiem to jak nie iść po raz kolejny do okulisty?
Ja przez pół roku byłam u tylu lekarzy, wszystko prywatnie, że jak podliczyliśmy z mężem to wyszło jakieś 3.5tys, nawet badania krwi robiłam prywatnie. TK, MRI, RTG, no wszystko. Że na okuliste kasa się skończyła


A tak poważnie przykład z dziś. Godzina 13 musiałabym wziąć sie za obiad. Zawroty głowy, uciski, wszystko za mgłą, aż mną telepało z tego lęku. Ale zawzięłam się i stałam nad tymi garami choćby to miał być ostatni posiłek w życiu. A teraz sobie lezę z herbatką i... jakoś widzę normalnie
Ja akurat byłam u okulisty w styczniu jeszcze przed akcją: nerwiczka więc wiem w jakim stanie jest mój wzrok
Ale ja mam strasznie dużo tych objawow też tak masz ?
Re: Zaburzenia widzenia
: 5 października 2020, o 16:55
autor: DreamOn
Edyta 86 pisze: ↑5 października 2020, o 16:41
DreamOn pisze: ↑5 października 2020, o 15:44
Edyta 86 pisze: ↑5 października 2020, o 15:30
A jak się pojawia coś nowego zw wzrokiem to jak nie iść po raz kolejny do okulisty?
Ja przez pół roku byłam u tylu lekarzy, wszystko prywatnie, że jak podliczyliśmy z mężem to wyszło jakieś 3.5tys, nawet badania krwi robiłam prywatnie. TK, MRI, RTG, no wszystko. Że na okuliste kasa się skończyła


A tak poważnie przykład z dziś. Godzina 13 musiałabym wziąć sie za obiad. Zawroty głowy, uciski, wszystko za mgłą, aż mną telepało z tego lęku. Ale zawzięłam się i stałam nad tymi garami choćby to miał być ostatni posiłek w życiu. A teraz sobie lezę z herbatką i... jakoś widzę normalnie
Ja akurat byłam u okulisty w styczniu jeszcze przed akcją: nerwiczka więc wiem w jakim stanie jest mój wzrok
Ale ja mam strasznie dużo tych objawow też tak masz ?
Ogólnie? Czy tych związanych ze wzrokiem?
Ja ogólnie mam mnóstwo. Bóle i silne zawroty głowy. Coś jakby słabe mięśnie nóg kiedy stoję. Napięcia karku - w tej chwili nawet. Zatkany nos, a raczej takie uczucie. Duszności i bóle w klatce. Drętwienia i drżenie rąk. I nieustanny lęk i jeszcze raz lęk. Non stop. A zwłaszcza jak jestem sama w domu, czyli teraz.
Re: Zaburzenia widzenia
: 5 października 2020, o 16:58
autor: Natka123
Ja też widzę wszystko za mgła od 3 lat. Czasami są przeblyski że widzę dobrze. Ale to się zdarza rzadko. Tylko że ja mam jaskre. Ale lekarz twierdzi że to nie od tego. Bo choroba się zatrzymała a mgła została. Też nie wiem jak się tego pozbyć. Do tego masę innych objawów że strony głowy, zawroty itd...
Re: Zaburzenia widzenia
: 18 października 2020, o 15:17
autor: Edyta 86
DreamOn pisze: ↑5 października 2020, o 16:55
Edyta 86 pisze: ↑5 października 2020, o 16:41
DreamOn pisze: ↑5 października 2020, o 15:44
Ja przez pół roku byłam u tylu lekarzy, wszystko prywatnie, że jak podliczyliśmy z mężem to wyszło jakieś 3.5tys, nawet badania krwi robiłam prywatnie. TK, MRI, RTG, no wszystko. Że na okuliste kasa się skończyła


A tak poważnie przykład z dziś. Godzina 13 musiałabym wziąć sie za obiad. Zawroty głowy, uciski, wszystko za mgłą, aż mną telepało z tego lęku. Ale zawzięłam się i stałam nad tymi garami choćby to miał być ostatni posiłek w życiu. A teraz sobie lezę z herbatką i... jakoś widzę normalnie
Ja akurat byłam u okulisty w styczniu jeszcze przed akcją: nerwiczka więc wiem w jakim stanie jest mój wzrok
Ale ja mam strasznie dużo tych objawow też tak masz ?
Ogólnie? Czy tych związanych ze wzrokiem?
Ja ogólnie mam mnóstwo. Bóle i silne zawroty głowy. Coś jakby słabe mięśnie nóg kiedy stoję. Napięcia karku - w tej chwili nawet. Zatkany nos, a raczej takie uczucie. Duszności i bóle w klatce. Drętwienia i drżenie rąk. I nieustanny lęk i jeszcze raz lęk. Non stop. A zwłaszcza jak jestem sama w domu, czyli teraz.
Ja mam duo objawow wzrokowych i jeszcze ściskanie w glowie i bole glowy zawroty