Strona 1 z 1

Ignorowanie mysli

: 6 maja 2020, o 14:59
autor: whyisthat
Czytałem, że

Nie mówimy sobie akceptuję i ignoruje tylko robimy dialog sobie np " ok myslo jesteś możesz sobie byc, ale nie bede tracić czasu na analize takich pierdół "

Czy zawsze trzeba sobie mówić coś czy można po prostu z automatu głupia lekowa mysl olac i nie zajmowac się nią?
No bo no jak przyjdzie taka mysl w trakcie rozmowy z kims to trudno zastosować rozmowę zebg sobie powiedzieć "możesz sobie byc myslo ...etc "

Poza tym jak te mysli lekowe sobie płyną to trudno żeby z kazda prowadzić dialog. Można po prostu olac i się nia nie zajmowac ?

Czasami tez cos w glowie się lekowego przewinie jakis obraz czy kawałek myśli to trzeba sobie ta mysl przywołać całą czy olac od razu - ale właśnie jakoś tak żeby to nie było wyparcie ?:D

Trochę to skomplikowane hehehehhe

Re: Ignorowanie mysli

: 6 maja 2020, o 17:45
autor: martinsonetto
Dialog robisz sobie taki jaki Tobie pasuje...używałem słowa akceptuje i nic się złego nie stało a nawet wręcz przeciwnie, więc nie ma w tym wypadku złotej zasady i takie szczegóły są według mnie bez znaczenia. Jeśli będziesz miał ogólnie złą postawę wyczekującą to żaden dialog nie pomoże. Kiedy jesteś czymś zajęty to nie musisz też dialogować a po prostu skupiasz się na tym co robisz. To nie jest skomplikowane, wydaje mi się, że sam komplikujesz sobie życie biorąc wszystko bardzo dosłownie o odburzaniu.

Re: Ignorowanie mysli

: 6 maja 2020, o 18:54
autor: whyisthat
martinsonetto pisze:
6 maja 2020, o 17:45
Dialog robisz sobie taki jaki Tobie pasuje...używałem słowa akceptuje i nic się złego nie stało a nawet wręcz przeciwnie, więc nie ma w tym wypadku złotej zasady i takie szczegóły są według mnie bez znaczenia. Jeśli będziesz miał ogólnie złą postawę wyczekującą to żaden dialog nie pomoże. Kiedy jesteś czymś zajęty to nie musisz też dialogować a po prostu skupiasz się na tym co robisz. To nie jest skomplikowane, wydaje mi się, że sam komplikujesz sobie życie biorąc wszystko bardzo dosłownie o odburzaniu.
Hej dzięki za odpowiedź. Bo balem się zeby czasem nie wypierac heh bo robioem tak ze przychodzi mysl i lęk i ja zaraz z automatu z nia do kosza

Re: Ignorowanie mysli

: 7 maja 2020, o 22:24
autor: Katja
whyisthat pisze:
6 maja 2020, o 14:59
Czytałem, że

Nie mówimy sobie akceptuję i ignoruje tylko robimy dialog sobie np " ok myslo jesteś możesz sobie byc, ale nie bede tracić czasu na analize takich pierdół "

Czy zawsze trzeba sobie mówić coś czy można po prostu z automatu głupia lekowa mysl olac i nie zajmowac się nią?
No bo no jak przyjdzie taka mysl w trakcie rozmowy z kims to trudno zastosować rozmowę zebg sobie powiedzieć "możesz sobie byc myslo ...etc "

Poza tym jak te mysli lekowe sobie płyną to trudno żeby z kazda prowadzić dialog. Można po prostu olac i się nia nie zajmowac ?

Czasami tez cos w glowie się lekowego przewinie jakis obraz czy kawałek myśli to trzeba sobie ta mysl przywołać całą czy olac od razu - ale właśnie jakoś tak żeby to nie było wyparcie ?:D

Trochę to skomplikowane hehehehhe
Chodzi o to żeby nie nadawać tym myślą wartości, nie zwracać na nie uwagi, a czy będziesz je olewał czy ośmieszał to nie ma znaczenia. Najlepiej byłoby traktować je jak powietrze, ale czasem ( szczególnie na początku ) jest to trudne, więc ośmieszanie czy racjonlizacja może być pomocna.
Z tym wyparciem to dużo osób ,w tym przez długi czas ja, miało lub ma spory problem, no bo jak to tak olać myśli to wyparcie będzie i to jest mega skuteczny nerwicowy straszak żeby zaganiać nas znowu do nadawania przesadnej wartości myślą.
Wyparcie jest wtedy gdy się z myślą szarpiesz, gdy nie pozwalasz jej być, nie możesz się pogodzić z jej treścią, a nie wtedy gdy pozwalasz jej być ale nie zawracasz sobie nią tyłka. Poza tym nerwicowe myślowe straszaki to bezużyteczne śmieci, a nie coś nad czym warto dumać i co za tym nic nie musisz przywoływać tylko możesz olać.

Wbrew pozorom to jest bardzo proste, to tylko zaburzenie komplikuje Ci to wszystko żebyś dalej pogrążał się w analizach.