Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Czy miał.ktos szumy w uszach po antydepresanty i czy one minely ? Błagam niech ktoś odpowie

Edytko szumy to miałam i bez antydepresantów, jak najbardziej może to wynika z sytuacji nerwica+antydepresanty.

Margola245 pisze: ↑

2 maja 2020, o 14:15

Edytko szumy to miałam i bez antydepresantów, jak najbardziej może to wynika z sytuacji nerwica+antydepresanty.

Ale czy to przejdzie?

Edyta 86 pisze: ↑

2 maja 2020, o 14:37

Margola245 pisze: ↑

2 maja 2020, o 14:15

Edytko szumy to miałam i bez antydepresantów, jak najbardziej może to wynika z sytuacji nerwica+antydepresanty.

Ale czy to przejdzie?

Edytko, jeżeli będziesz tym bardzo mocno żyła, to prawdopodobnie nie przejdzie, dopóki będziesz tym żyła. Rozumiesz moją myśl?

Margola245 pisze: ↑

2 maja 2020, o 14:43

Edyta 86 pisze: ↑

2 maja 2020, o 14:37

Margola245 pisze: ↑

2 maja 2020, o 14:15

Edytko szumy to miałam i bez antydepresantów, jak najbardziej może to wynika z sytuacji nerwica+antydepresanty.

Ale czy to przejdzie?

Edytko, jeżeli będziesz tym bardzo mocno żyła, to prawdopodobnie nie przejdzie, dopóki będziesz tym żyła. Rozumiesz moją myśl?

Rozumiem ale jeżeli to jest po leku to nic nie pomoże że ja nie będę tym żyła

Edyta 86 pisze: ↑

2 maja 2020, o 14:44

Margola245 pisze: ↑

2 maja 2020, o 14:43

Edyta 86 pisze: ↑

2 maja 2020, o 14:37

Ale czy to przejdzie?

Edytko, jeżeli będziesz tym bardzo mocno żyła, to prawdopodobnie nie przejdzie, dopóki będziesz tym żyła. Rozumiesz moją myśl?

Rozumiem ale jeżeli to jest po leku to nic nie pomoże że ja nie będę tym żyła

Sprawdź najpierw kochana sama przez dłuższy czas czy nie pomoże, bo tak gdybasz a w nerwicy na gdybanie lepiej nie robić miejsca, bo zawsze coś nie będzie pasowało.

Nigdy Ci nie mina z tego co widze caly czas wyszukujesz skad te szumy i czy mina, ja swoje zaskceptowalem do tego stopnia, ze juz mi nie przeszkadzaja tak jak na poczatku

franixxx pisze: ↑

2 maja 2020, o 15:50

Nigdy Ci nie mina z tego co widze caly czas wyszukujesz skad te szumy i czy mina, ja swoje zaskceptowalem do tego stopnia, ze juz mi nie przeszkadzaja tak jak na poczatku

A czemu mówisz że nigdy nie mina ? Też masz po lekach ?

Margola245 pisze: ↑

2 maja 2020, o 14:43

Edyta 86 pisze: ↑

2 maja 2020, o 14:37

Margola245 pisze: ↑

2 maja 2020, o 14:15

Edytko szumy to miałam i bez antydepresantów, jak najbardziej może to wynika z sytuacji nerwica+antydepresanty.

Ale czy to przejdzie?

Edytko, jeżeli będziesz tym bardzo mocno żyła, to prawdopodobnie nie przejdzie, dopóki będziesz tym żyła. Rozumiesz moją myśl?

A pisk w uchu też miałaś?

Czemu uwazasz, ze masz po lekach a nie od nerwicy.

franixxx pisze: ↑

3 maja 2020, o 01:08

Czemu uwazasz, ze masz po lekach a nie od nerwicy.

Bo wzięłam większa dawkę leku i po 3tyg miałam szumy i myślę że to przez to

Skoro wzielas wieksza dawke i po 3tyg dopiero zaczely sie szumy to czemu uwazasz, ze to przez lek?

franixxx pisze: ↑

3 maja 2020, o 12:21

Skoro wzielas wieksza dawke i po 3tyg dopiero zaczely sie szumy to czemu uwazasz, ze to przez lek?

Bo wyczytałam na forum że tak.moze się stać po lekach

Widze ze nie ma sensu sie wysilac skoro nic do Ciebie nie dociera

Co się stało z nerwicą w takim razie, bo te leki z jakieś powodu przecież brałaś? Nawet jeśli to przez leki to trzeba sobie rozważyć plusy i minusy ich brania. Do tego skupienie się na objawie typu pisk w uchu to nie efekt leków.