Strona 1 z 1
Pytanie
: 21 stycznia 2020, o 14:07
autor: Uszatka
Kochani, pytanie z mojej strony. Czy myśli o umieraniu też kwalifikować jako te lękowe? Mam wrażenie, że ostatnio obsesyjnie o tym myślę, jakbym dopiero teraz zdała sobie sprawę, że to czeka każdego człowieka. Czy to efekt tego, że umysł czuje się "zagrożony i podsyła negatywne wizje? Czy na nie też nie zwracać uwagii?
Re: Pytanie
: 21 stycznia 2020, o 14:09
autor: lubieplacki13
Tak, to jedno z najpopularniejszych myśli podczas zaburzenia. Czy czytałaś jakikolwiek post wyjaśniający? Myśli egzystencjalne, o umieraniu itd. to najpopularniejsza tematyka lęków. Przecież całe zaburzenie masz tylko dlatego, że boisz się utraty życia/zdrowia, więc to normalne...
Re: Pytanie
: 21 stycznia 2020, o 14:14
autor: SCF
Normalne ale i może się też pojawiać u osób bez zaburzenia.
Mnie od małego temat śmierci przerażał a przeciez wtedy jeszcze zaburzenia nie było.
Re: Pytanie
: 21 stycznia 2020, o 14:15
autor: usunietenaprosbe
Uszatka pisze: ↑21 stycznia 2020, o 14:07
Kochani, pytanie z mojej strony. Czy myśli o umieraniu też kwalifikować jako te lękowe? Mam wrażenie, że ostatnio obsesyjnie o tym myślę, jakbym dopiero teraz zdała sobie sprawę, że to czeka każdego człowieka. Czy to efekt tego, że umysł czuje się "zagrożony i podsyła negatywne wizje? Czy na nie też nie zwracać uwagii?
Jak najbardziej jako lękowe chociaż to myśli natrętne, które straszą. Nie zwracać uwagi, chociaż jest to cholernie ciężkie. Sama mam te myśli i naprawdę dobrze radzę przepracować je zanim się zadomowią na dobre.
Re: Pytanie
: 21 stycznia 2020, o 14:23
autor: Szymon92
Uszatka pisze: ↑21 stycznia 2020, o 14:07
Kochani, pytanie z mojej strony. Czy myśli o umieraniu też kwalifikować jako te lękowe? Mam wrażenie, że ostatnio obsesyjnie o tym myślę, jakbym dopiero teraz zdała sobie sprawę, że to czeka każdego człowieka. Czy to efekt tego, że umysł czuje się "zagrożony i podsyła negatywne wizje? Czy na nie też nie zwracać uwagii?
Jak najbardziej, podstawowa myśl nerwicy

Re: Pytanie
: 21 stycznia 2020, o 14:35
autor: Uszatka
LadyAmalthea pisze: ↑21 stycznia 2020, o 14:15
Uszatka pisze: ↑21 stycznia 2020, o 14:07
Kochani, pytanie z mojej strony. Czy myśli o umieraniu też kwalifikować jako te lękowe? Mam wrażenie, że ostatnio obsesyjnie o tym myślę, jakbym dopiero teraz zdała sobie sprawę, że to czeka każdego człowieka. Czy to efekt tego, że umysł czuje się "zagrożony i podsyła negatywne wizje? Czy na nie też nie zwracać uwagii?
Jak najbardziej jako lękowe chociaż to myśli natrętne, które straszą. Nie zwracać uwagi, chociaż jest to cholernie ciężkie. Sama mam te myśli i naprawdę dobrze radzę przepracować je zanim się zadomowią na dobre.
Przepracować to znaczy olewać i zajmować czymś innym?
Re: Pytanie
: 21 stycznia 2020, o 14:41
autor: usunietenaprosbe
Uszatka pisze: ↑21 stycznia 2020, o 14:35
LadyAmalthea pisze: ↑21 stycznia 2020, o 14:15
Uszatka pisze: ↑21 stycznia 2020, o 14:07
Kochani, pytanie z mojej strony. Czy myśli o umieraniu też kwalifikować jako te lękowe? Mam wrażenie, że ostatnio obsesyjnie o tym myślę, jakbym dopiero teraz zdała sobie sprawę, że to czeka każdego człowieka. Czy to efekt tego, że umysł czuje się "zagrożony i podsyła negatywne wizje? Czy na nie też nie zwracać uwagii?
Jak najbardziej jako lękowe chociaż to myśli natrętne, które straszą. Nie zwracać uwagi, chociaż jest to cholernie ciężkie. Sama mam te myśli i naprawdę dobrze radzę przepracować je zanim się zadomowią na dobre.
Przepracować to znaczy olewać i zajmować czymś innym?
Akceptowac- nie nadawac im uwagi, ignorowac ale nie walczyc z nimi, i dokladnie zajmowac sie czyms innym, nie skupiac sie na nich. Nie pozwolic zeby nas paralizowaly.