Strona 1 z 1
Czy to chwilowy kryzys?
: 15 grudnia 2019, o 12:56
autor: War Machine
Witajcie!
Ostatnio po ciężkich przeżyciach między innymi po nadużywaniu alkoholu,aresztowaniu,chwilowej bezdomności,podejrzeniu przez angielską policje o popełnienie morderstwa?i jeszcze paru innych mam lekki kryzys,przechodziłem już jakiś dobry czas temu przez nerwicę,dlatego większość jej objawów nie robi na mnie wrażenia i sobie z nimi radzę,jednak teraz zaatakowało zupełnie inaczej.tj wzrok ciągle jakieś plamki,kreski,jak szybko ruszę gałkami ocznymi z lewej na prawą stronę to widzę jakby delikatną smugę za nimi czy białe plamki coś w ten deseń,mam uczucie,że obraz mi drży jak się na nim skupię,jakby oczy rejestrowały inaczej w sensie jakieś jakby kreski z góry na dół,ledwo widoczne,ale jakby to porównać to np. w piosence lany del rey summertime sadness można takie zobaczyć w 3:00 min byłem jakiś czas temu u okulisty jednego,drugiego mówili,że ok,badanie dna oka też miałem i też wszystko w porządku,miał ktoś z Was coś podobnego?
Re: Czy to chwilowy kryzys?
: 15 grudnia 2019, o 13:26
autor: ddd
W oczach mogą się pojawiać różne dziwne rzeczy, jak mamy przemęczenie emocjonalne. Kreski, kropki, iskierki i masa innych. Zresztą objawy wzrokowe to były moje najgorsze zmory. Myślę że powinieneś odpocząć po prostu jakiś czas od przeżyć, zaakceptować badania że z okiem jest okey a po czasie będzie lepiej

Re: Czy to chwilowy kryzys?
: 15 grudnia 2019, o 13:27
autor: War Machine
A Ty jakie mialeś doznania wzrokowe?
Re: Czy to chwilowy kryzys?
: 15 grudnia 2019, o 13:29
autor: Furry
Też czasem widzę takie różne farfocle. Męty ciała szklistego, nic nadzwyczajnego. Jak je olewam, to nawet ich nie widzę, jak się skupię na ich "obecności", to nagle widzę ich pełno. Jak się za bardzo skupiasz na tym, co widzisz, jak to widzisz, to nic dziwnego, że za chwilę dostrzegasz tyle anomalii, które tak naprawdę w sumie nimi nie są. Teraz dla testów zaczęłam skupiać wzrok na jakimś obiekcie i... obraz zaczął drżeć

Re: Czy to chwilowy kryzys?
: 15 grudnia 2019, o 14:56
autor: ddd
War Machine pisze: ↑15 grudnia 2019, o 13:27
A Ty jakie mialeś doznania wzrokowe?
Poza zwykłymi rezczami, na które byłem po prostu wyczulony tak jak to przedstawiła Furry (np drganie obrazu, powidoki, męty) to miałem iskry w oczach, migające kropki, świecące latające jakby muszki jak patrzyłem na białe tło. Zamazany obraz, mgła na oczach i sporo błysków w oczach w kolorze czarnym, takich nagle eksplodujących plamek.
Re: Czy to chwilowy kryzys?
: 15 grudnia 2019, o 20:51
autor: War Machine
Teraz kiedy oglądałem film z napisami,jeden wyświetlił mi się jakby na zielono,wszystkie były na biało i momentalnie jeden napis na zielono,nie wiem co o tym myśleć,jak to wytłumaczyć..
Re: Czy to chwilowy kryzys?
: 15 grudnia 2019, o 20:57
autor: Maciej Bizoń
Hej . Nie wiem jak to tłumaczyć ale z dystansu do tego widzę ze się fajnie nakręcasz. ..jeśli chcesz żeby zaburzenie znowu się rozkulało to idziesz w dobra stronę . Zostaw te objawy na jakiś czas i zobaczysz czy same ustąpią. ..jeśli nie to wtedy o tym pomyślisz . Piszą ci inni ze tez tak mają i to musi być od nerwicy lub nadmiernego stresu.
Re: Czy to chwilowy kryzys?
: 15 grudnia 2019, o 21:14
autor: War Machine
Może to był powidok z definicji pasuje??Maciej Bizoń,niby jestem spokojny,a te objawy mam os pewnego czasu już i ciągle wzmagają mój niepokój,przypomniałem sobie trochę na nowo co to znaczy czuć znowu lęk
Re: Czy to chwilowy kryzys?
: 15 grudnia 2019, o 21:18
autor: Maciej Bizoń
Jak będziesz się w to wkręcac to lęk wróci i to nie będzie już lęk o jakieś powidoki ocznej tylko lęk o wszystko ...wiesz przecież ze nic złego ci się nie dzieje z oczami ..widzisz a szczęście i nie straciłeś wzroku a jakieś śniegi optyczne , Męty oczne czy inne pierdy mogą się pojawiać w stresie tym bardziej ze byłeś u okulisty .
Re: Czy to chwilowy kryzys?
: 15 grudnia 2019, o 21:33
autor: War Machine
Maciej Bizoń,wiesz,niby to wszystko wiem,ale to jest właśnie to,że wyłapuje każde "dziwne" iluzje optyczne i staram się je tłumaczyć jak za starych (nie)dobrych czasów
Re: Czy to chwilowy kryzys?
: 15 grudnia 2019, o 21:37
autor: War Machine
Oglądałem 3,5godzinny film (Irlandczyk-polecam) były napisy,więc byłem na nich skupiony,napisy oczywiście białe,zrobiłem szybki ruch galkami ocznyni i zobaczyłem jaki napis był zielony,ale niedokładnie przez ułamek sekundy,nie przeczytałem tego napisu na zielono po prostu wyskoczył zielony pasek w miejscu napisu i bardzo szybko zniknął,więc to raczej jakiś rodzaj powidoku,co sądzicie?
Re: Czy to chwilowy kryzys?
: 16 grudnia 2019, o 01:45
autor: Victor
War Machine pisze: ↑15 grudnia 2019, o 21:37
Oglądałem 3,5godzinny film (Irlandczyk-polecam) były napisy,więc byłem na nich skupiony,napisy oczywiście białe,zrobiłem szybki ruch galkami ocznyni i zobaczyłem jaki napis był zielony,ale niedokładnie przez ułamek sekundy,nie przeczytałem tego napisu na zielono po prostu wyskoczył zielony pasek w miejscu napisu i bardzo szybko zniknął,więc to raczej jakiś rodzaj powidoku,co sądzicie?
Sądzę żebyś strzelił sobie mocnego plaskacza, co najmniej 2 razy pod rząd i powiedział: PO CO TO WYRABIAM? DOSTRZEGAM TEN SAM SAM SCHEMAT CO DAWNIEJ, WIĘC OCZYWISTE CO TO JEST. JEŚLI TERAZ ZOBACZĘ JAKIŚ KOLOR TO POWIEM, ŻE MAM TO W DUPIE I POPROSZĘ O KOLOR NP BEŻOWY.
Jednym słowem wyczulenie Cię szachuje, z różnych powodów umysł emocjonalny chce stworzyć Ci straszaka, nie daj się temu.
Żadne choroby nie objawiają się w takie sposoby. Szczególnie, że oczy masz zdrowe.
Ten kolor zielony to po prostu roboczo mówiąc powidok.
Re: Czy to chwilowy kryzys?
: 16 grudnia 2019, o 07:14
autor: War Machine
O,tak Victor,powinienem to zrobić, żeby znowu nie dać się tej suce,że tak to najdelikatniej ujme,tylko chodzi o to,zęby czasami jest taki czas w życiu,że poddajemy się słabosciom,ulegami im
Re: Czy to chwilowy kryzys?
: 23 grudnia 2019, o 00:48
autor: Victor
War Machine pisze: ↑16 grudnia 2019, o 07:14
O,tak Victor,powinienem to zrobić, żeby znowu nie dać się tej suce,że tak to najdelikatniej ujme,tylko chodzi o to,zęby czasami jest taki czas w życiu,że poddajemy się słabosciom,ulegami im
Jasne, nie jesteśmy w końcu idealni więc można trochę emocjom czasem ulegać. Byle tylko jakiś czas w wypadku poczętku wkrętek ;p
To, że ulegamy emocjom nie oznacza, ze jesteśmy słabi, oznacza to tylko tyle, że zapominamy być racjonalni i się tej strony mocy trzymać.
A jak w ogóle te sprawy, o których pisałeś? Bo wymieniłeś sporo takich stresów delikatnie mówiąc xd Czy te sprawy zostały ustalone, zakonczone są? Coś się może ciągnie jednak za Tobą co wymaga jakiejś "konfrontacji", dlatego nerwica próbuje odwrócić uwagę?
Re: Czy to chwilowy kryzys?
: 23 grudnia 2019, o 00:59
autor: War Machine
Victor pisze: ↑23 grudnia 2019, o 00:48
War Machine pisze: ↑16 grudnia 2019, o 07:14
O,tak Victor,powinienem to zrobić, żeby znowu nie dać się tej suce,że tak to najdelikatniej ujme,tylko chodzi o to,zęby czasami jest taki czas w życiu,że poddajemy się słabosciom,ulegami im
Jasne, nie jesteśmy w końcu idealni więc można trochę emocjom czasem ulegać. Byle tylko jakiś czas w wypadku poczętku wkrętek ;p
To, że ulegamy emocjom nie oznacza, ze jesteśmy słabi, oznacza to tylko tyle, że zapominamy być racjonalni i się tej strony mocy trzymać.
A jak w ogóle te sprawy, o których pisałeś? Bo wymieniłeś sporo takich stresów delikatnie mówiąc xd Czy te sprawy zostały ustalone, zakonczone są? Coś się może ciągnie jednak za Tobą co wymaga jakiejś "konfrontacji", dlatego nerwica próbuje odwrócić uwagę?
Tak,zakończone,ale wiadomo jak jest,z jednym się uporałem to zawsze coś innego,samo życie,może też jest tak,że w sytuacji tamtych realnych zagrożeń nie myślałem i nerwicy,żadnych objawów niczego po prostu nic,to dopadło mnie teraz po czasie..