Strona 1 z 1

Nerwica?

: 17 listopada 2019, o 21:12
autor: SYL98
Gdy jeżdżę samochodem i wracam do domu to caly czas rozmyslam czy kogoś nie potracilam I nie zauważyłam tego? Zawsze mam ochotę się cofnąć w te miejsca. Czy to nerwica, czy coś innego?

Re: Nerwica?

: 17 listopada 2019, o 21:30
autor: życie
To nerwica. Jest kilka postów na tym forum z takim lękiem.
Możesz jechać spokojnie dalej 😀

Re: Nerwica?

: 17 listopada 2019, o 21:53
autor: Tove
Klasyczna nerwica. Bardzo irracjonalny natręt a mimo to tez mnie męczył. Wracałam, sprawdzałam. Pomimo ze nikt nie leżał na drodze to i tak czułam niepokój. Pare razy spóźniłam się gdzieś przez to moje zawracanie i w końcu dotarło, ze to nerwicowe. Tak logicznie myśląc gdyby to nie była nerwica to wszyscy powinni w kółko sid wracać i sprawdzać a jednak normalnie ludzie nie rozmyślają nad tym

Re: Nerwica?

: 21 listopada 2019, o 19:37
autor: SYL98
Tove pisze:
17 listopada 2019, o 21:53
Klasyczna nerwica. Bardzo irracjonalny natręt a mimo to tez mnie męczył. Wracałam, sprawdzałam. Pomimo ze nikt nie leżał na drodze to i tak czułam niepokój. Pare razy spóźniłam się gdzieś przez to moje zawracanie i w końcu dotarło, ze to nerwicowe. Tak logicznie myśląc gdyby to nie była nerwica to wszyscy powinni w kółko sid wracać i sprawdzać a jednak normalnie ludzie nie rozmyślają nad tym
Jak sobie z tym poradzilas?

Re: Nerwica?

: 21 listopada 2019, o 22:21
autor: Tove
Zaakceptowałam ze to objaw nerwicy jak katar w przeziębieniu. Poza tym uswiadomilam sobie ze czuje jak wjadę na większy kamyk a co dopiero na człowieka. Nie da się tego przeoczyć. Kiedyś podczas wyprzedzania rowerzysty zapytałam mamę czy jest pewna ze go nie potracilam to mnie tak wyśmiała ze aż mi głupio się zrobiło. Innym razem jadąc z chłopakiem po wyprzedzeniu pieszego gapiłem się w lusterka czy nie leży na drodze i o mało nie zjechałam z pasa. Tak mnie ochrzanił żebym nie sprawdzała ze w końcu dotarło ze to absurd. Jeżdżę już na luzie