Strona 1 z 1

Schizofrenia

: 2 września 2019, o 07:26
autor: Marta22
Czy faktycznie jest tak że mając nerwicę nie można mieć schizofreni? Od kilku lat mam nerwicę z przerwami (raz gorzej raz lepiej ) ostatnio miałam dość duża przerwę i czułam się naprawdę dobrze i tu nagle powrót leków myśli,natręctw . Do tego zaczynam słyszeć głosy. W sumie nie wiem czy to głosy czy to moje myśli czy może sobie wkręcam na siłę i mój mózg każdy szmer przekręca ale coś nie jest tak.. czasem nie wiem czy ktoś coś powiedział wsłuchuje się czy to co usłyszałam pochodzi z mojej głowy czy to omamy ,zazwyczaj słyszę to bardzo niewyraźnie .Wczoraj dam sobie rękę uciąć że słyszałam kilka razy ciche"kur..a mac" tyle że ja przy tym mam ataki paniki odrazu myśli że stracę świadomość zupełnie że pozabijam rodzinę bo zwariowałam .(strach przed schizofrenia to mój konik od lat) Przy laniu wody mam wrażenie że zamiast normalnego odgłosy słyszę słowa czy coś... Teoretycznie mając nerwicę nie powinnam mieć schizofreni więc o co chodzi ?Niby to nie możliwe bo toinne części mózgu a jednak.. Mam dwuch braci schizofreników wiem jak to wygląda więc pewnie mam początek omamów .

Re: Schizofrenia

: 2 września 2019, o 13:38
autor: karoolpl
Marta22 pisze:
2 września 2019, o 07:26
Czy faktycznie jest tak że mając nerwicę nie można mieć schizofreni? Od kilku lat mam nerwicę z przerwami (raz gorzej raz lepiej ) ostatnio miałam dość duża przerwę i czułam się naprawdę dobrze i tu nagle powrót leków myśli,natręctw . Do tego zaczynam słyszeć głosy. W sumie nie wiem czy to głosy czy to moje myśli czy może sobie wkręcam na siłę i mój mózg każdy szmer przekręca ale coś nie jest tak.. czasem nie wiem czy ktoś coś powiedział wsłuchuje się czy to co usłyszałam pochodzi z mojej głowy czy to omamy ,zazwyczaj słyszę to bardzo niewyraźnie .Wczoraj dam sobie rękę uciąć że słyszałam kilka razy ciche"kur..a mac" tyle że ja przy tym mam ataki paniki odrazu myśli że stracę świadomość zupełnie że pozabijam rodzinę bo zwariowałam .(strach przed schizofrenia to mój konik od lat) Przy laniu wody mam wrażenie że zamiast normalnego odgłosy słyszę słowa czy coś... Teoretycznie mając nerwicę nie powinnam mieć schizofreni więc o co chodzi ?Niby to nie możliwe bo toinne części mózgu a jednak.. Mam dwuch braci schizofreników wiem jak to wygląda więc pewnie mam początek omamów .
Masz na forum wyjaśniona różnicę między schiza a zaburzeniami, i Ty masz tylko nerwicę, jakbyś miała schizę to Ciebie musieliby do tego przekonywać :) to że wraca do Ciebie nerwica to oznaka żeby więcej popracować nad sobą, mieć sposoby radzenia, olewania, nadajesz myślom znaczenie i zamiast np. jak masz gorsze dni to traktować jako gorsze dni, to dajesz się wkręcać i dlatego masz rózne epizody, ale jest dla Cb ratunek, masz tu na forum wszystko napisane, więc do dzieła :)

Re: Schizofrenia

: 2 września 2019, o 16:47
autor: Natalie1208
Witaj :) moim konikiem tez była shcizofrenia. U Ciebie widac klasyczne wkętki nerwicowca i lękową analizę. Te "glosy" o których piszesz to zapewne żadne głosy a Twoje lękowe myśli. U Ciebie zapewne ogniwem zapalnym było to że bracia maja shcizofrenie i wystraszyłaś się, że skończysz tak samo. Mając jednak tyle lat nerwice to jest wręcz niemożlwie zeby nagle dostała schizofrenii- dostałabys jej dawno dawno temu.
Myślę że Ty o tym wiesz i tak na logikę sama widzisz dużą różnicę między Tobą a np Twoimi braćmi. To tylko zlękniony umysł wprowadza Cię w tą iluzje ;)

Re: Schizofrenia

: 3 września 2019, o 15:20
autor: SCF
Nie napiszę nic odkrywczego ale tak. W schizofrenii nie miałabyś krytycyzmu wobec głosów. Schizo to nie tylko slyszenie głosów to calkowite upośledzenie myślenia, utrata jego spójności, a glosy to tylko jeden z wielu objawów jakie może mieć ta choroba. W dodatku piszesz ze glosy są niewyraźnie. No jak leje sie woda lub jest inny dzwiek tego typu to jasne że można sobie głową takie dźwięki przetworzyc w niewyrazne glosy. Nawet jak ktos sie nie nakreca to zdarza mu sie ze coś mu sie przeslyszalo bo mózg zinterpretowal blednie jakis odebrany dźwięk. Ty sie dodatkowo nakrecasz wiec tak jakby na siłę robisz w glowie falszywe interpretacje ;)
Sruga sprawa ze nawet gdybys slyszala realne i wyraźne głosy i tylko to to to też już nie oznaczałoby schizofrenii.