Strona 1 z 1
Odstawienie SSRI
: 13 sierpnia 2019, o 10:10
autor: Nowy7
Witam, wiem że to może nie odpowiedni dział ale jest tutaj więcej osób. Już tworzylem parę wątków w dziale farmakoterapii że podczas brania paroksetyny 20 mg ponad miesiąc cały czas źle się czułem. Odstawiłem to sam w tydzień do 0. No i się zaczęło, koszmary senne, lęki jeszcze gorsze niż były, ataki paniki równie gorsze. Wieczny ogromny niepokój, kołatania serca chyba z 400/min albo więcej. DD tak się pogłębiło że nie wiem totalnie nic o sobie i świecie. Pojawiło się takie otępienie że z tym DD to można zwariować. Mimo że mijaja dokładnie 23 dni kiedy już tego nie biorę to wczoraj dodatkowo pojawiły się takie zawroty głowy że usiąść czy leżeć się nie da nawet, zamknięcie oczu też nic nie daje, jedna wielka karuzela. Stąd moje pytanie czy po 23 dniach mogę mieć nadal objawy odstawienne ? Czy normalne jest że po takim czasie jeszcze dochodzą nowe objawy jak te zawroty głowy ? Z lekarzem prowadzącym nie mogę się skontaktować, bo był bardzo nieprofesjonalny i sam zdecydowałem że to odstawie. Wiem że tydzień to bardzo mało na odstawienie więc że teraz tak to jest silne to może to jest normalne ? Ale przyznam że boje się o swoje życie co się ze mną teraz dzieje, a najgorsze to lęk że oczywiście umrę. Żeby wrócić do małej dawki tego parogenu po takim czasie to chyba nie ma sensu. Ale najgorsze jest właśnie to że po tylu już dniach jest coraz gorzej ze mną niż lepiej i tak się boje ze umrę. Może dalej to przetrzymywać i w końcu będzie lepiej co ? Sorki za tak chaotyczny post.
Re: Odstawienie SSRI
: 14 sierpnia 2019, o 08:14
autor: karoolpl
Ciężko powiedzieć, nikt z nas tu lekarzem jednak nie jest. Wydaje mi się że jak najbardziej takie rzeczy są możliwe, odstawiłeś bardzo szybko, a to jednak jest mieszanie z neuroprzekaźnikami i leki powinny być przyjmowane i odstawiane pod nadzorem lekarza. Ja na Twoim miejscu poszedłbym do innego lekarza, takie szybkie odstawienie mogło być ogromnym szokiem dla organizmu i dlatego też taki mocny wzrost lęku i różnych objawów.
Re: Odstawienie SSRI
: 14 sierpnia 2019, o 08:31
autor: SasankaLesna
Tak jak kolega pisze, ze nikt nie jest lekarzem, ale z mojego doświadczenia powiem, że po wzorcowym odstawieniu leku - tak jak lekarz rozpisal - to co się ze mną działo to był kosmos. Ale nie posadzam o to leku tylko lęk. Nerwica szalała a ja pozbawilam się leku, który ja tlumil. Myslenie wtedy mialam niewlasciwe i tak sie nakrecaclam... Receptory pewnie swoje, ale w przeszłości też odstawiłam leki nawet nieco szybciej:) I nic się nie działo. Poza tym czasem są sytuacje że trzeba odstawić lek metoda tzw cold turkey... oczywiście lepiej stopniowo jak panbuk przekazał. Idź do innego dochtore i pogadaj o lękach i lekach może paro nie jest po prostu dla Ciebie?
Re: Odstawienie SSRI
: 14 sierpnia 2019, o 09:23
autor: Nowy7
Ja już się skonsultowałem z innym lekarzem, przepisał mi asertin (sertraline). Tylko że lekarka się bardzo spieszyła, nie miała za dużo czasu i o sporo rzeczy nie zapytałem. Teraz po 24 dniach odstawienia i masakrycznego pogorszenia nie jest chyba dobrym pomysłem znowu wracać do SSRI. No bo coś przyjmujesz zmieniasz chemię w mózgu, potem odstawiasz po ponad miesiącu paro, żeby się męczyć 23 dni po odstawieniu i przeżywać masakry i znowu zacząć brać asertin. To już przesada będzie chyba. Nie mam właśnie na razie z kimś się skonsultować, dopiero kolejną wizyta 5 września a ja nie wiem co robić. A jeszcze może ktoś się orientuje bo również z afobamu chce zejść na hydroksyzynę. Czy można to zrobić tak z dnia na dzien. Wczoraj wziąłem afobam to czy dziś można wziąć hydro ? Oczywiście dziękuję za odpowiedzi.
Re: Odstawienie SSRI
: 14 sierpnia 2019, o 09:27
autor: SasankaLesna
A długo brałeś afobam?
Re: Odstawienie SSRI
: 14 sierpnia 2019, o 10:13
autor: Nowy7
SasankaLesna pisze: ↑14 sierpnia 2019, o 09:27
A długo brałeś afobam?
Generalnie to nie mialem tak zapisane że mam go brać ileś razy dziennie tylko doraźnie. Ogólnie afobam jest ze mną od grudnia zeszłego roku. Tylko że gdzieś pierwszy raz wziąłem go w lutym. Ja bardzo od niego stronie, jeśli chodzi Ci o uzależnienie to go nie mam. Faktycznie teraz po odstawieniu paro muszę go brać 0,5 mg do 0.75 codziennie prawie. Ale mówię to kwestia tego piekła a nie uzależnienia. Nie ma u mnie problemu żebym przestał go brać. Właśnie chce przejść na hydro bo jest bezpieczna, ma dużo mniejszy potencjał uzależniający. Tylko czy właśnie można sobie tak przejść i czy hydro da radę bo alprazolam no to jednak jest o wiele lepszy.