Strona 1 z 1

Poradżcie kochani, niech ktoś odpisze...

: 4 sierpnia 2019, o 18:44
autor: sylwiasempik
Wiem że dużo już tu pisałam ale może ktoś z was tez tak ma?,rozumiem jak np wkręce se ataki paniki mam tak że np jade z mężem ,jestem daleko od miasta i ogarnia mnie lęk że zwariuje umrę dostane atak z hiperwntylacją i nikt nie zdąży mi pomoc i ten atak nastepuje wiem to nerwica. A co gdy jesteśmy na wycieczce czuje się dobrze nie myśle o nerwicy,i nagle bum to uczucie jakbym otumaniona się staje ,senna zatyka mi uszy nie mogę usiedzieć na miejscu czuje że utrace kontrole nad sobą, albo że zaraz coś mi sie stanie jestem zmulona , widze dziwnie niewyrażnie, niewiem czy to lęk, ic zemu przychodzi sam?psycholog mowiła mi że najpierw mysl a potemm lęk serio nie miałam żadnej złej myśli,i trzyma mnie np tak do wieczora, Plus mam hashimoto biore hormony,już niewiem czy to z tarczycy ale nie sadze co nagle wszyscy z hashimoto mieliby takie coś jak ja czuć?są dnie że czuje się żle całe dnie.jakaś zaćma mozgowa co to ejst niewiem.

Re: Poradżcie kochani, niech ktoś odpisze...

: 4 sierpnia 2019, o 19:12
autor: Lus
Wiesz wiesz, takie straszne i niemiłe objawy daje nerwica. Z chorą tarczycą jest Ci trudno odróżnić co jest co, ale myślę że co do tarczycy to gdzieś określone są typowe objawy, a wszystko co dziwne i uporczywe to lęki.

Re: Poradżcie kochani, niech ktoś odpisze...

: 4 sierpnia 2019, o 20:58
autor: sylwiasempik
Dzięki Lus a masz podobnie?

Re: Poradżcie kochani, niech ktoś odpisze...

: 4 sierpnia 2019, o 21:09
autor: Celine Marie
Sylwia a czy oprócz tej tarczycy badałaś coś jeszcze?

Re: Poradżcie kochani, niech ktoś odpisze...

: 5 sierpnia 2019, o 11:04
autor: Nerwicus
Gdzieś kiedys wyczytałem ze przy chorobie tarczycy warto sie wspierać lekami z grupy SSRI.
Z całą pewnoscią atak paniki cie nie zabije

Re: Poradżcie kochani, niech ktoś odpisze...

: 5 sierpnia 2019, o 15:04
autor: sylwiasempik
oprocz tarczycy no krew i mocz, z 4 lata temu ekg serca i usg serca,i usg brzucha.mam pewnie jakies nietolerancje pokarmowe jeszcze

Re: Poradżcie kochani, niech ktoś odpisze...

: 7 sierpnia 2019, o 14:27
autor: Lus
sylwiasempik pisze:
4 sierpnia 2019, o 20:58
Dzięki Lus a masz podobnie?
Zależy o co pytasz, bo objawy mam inne (aczkolwiek zmęczenia, przymulenia, problemy oczne oczywiście miałam przewijały sie w moim życiu w różnym nasileniu); ale zachowania i strachy i dziwienia się takie same ;) bo też mam nerwicę.
Co do pani psycholog, to może się nie zrozumiałyście, może tak być że lęk przychodzi bezpośrednio po myśli, ale może byc też tak, że jest super jesteś wyluzowana, wydaje Ci się ze chrzanisz cały ten lęk, a tu nagle zupełnie nie wiadomo skąd napada Cię coś dziwnego i coś okropnego i pierwsze co myślisz, to co to jest i dlaczego przyszło. No i jeśli Ty nie wiesz, lekarze nie diagnozują, to niestety trzeba się uprzeć mimo różnych swoich dziwien i wniosków, trzeba się po prostu uprzeć i powiedzieć sobie to są lęki i spróbuję je wytrzymywać.
Pozdrawiam Nerwusku, zobaczysz że z czasem będzie lepiej ;)

Re: Poradżcie kochani, niech ktoś odpisze...

: 10 sierpnia 2019, o 12:13
autor: sylwiasempik
ale żeby codzien mieć odczucia takie?niewiem czy zwalać to na tarczyce?