Strona 1 z 1

Myśli o niewłaściwym zdiagnozowaniu

: 8 lipca 2019, o 13:00
autor: Anushka
Cześć,

czy miewaliście/miewacie takie myśli, że fakt to, co się dzieje z wami to nie schizofrenia, nie jakaś psychoza itd, może nawet nie depresja, ale może "coś" w kierunku zaburzeń osobowości? I tak naprawdę jeśli skupiam się na nerwicy, a to nie to, to wtedy nic się nie zmieni. Natknęłam się tutaj na wpis o borderline i jakoś tak się zapętliłam, że sama już nie wiem, co myśleć. Początkowo bałam się, że mam depresję, a nie nerwicę, a teraz czuję strach, że to coś bardziej zagmatwanego, że to coś jest we mnie, że ja taka jestem... Taka skomplikowana, złożona. Nie wiem, jak to określić :( Głupieję już. Nie wiem, czy aż tak trudno mi uwierzyć, żeby zaburzenie lękowe stwarzało tyle chaosu, czy rzeczywiście jest coś na rzeczy i może powinni mi się lepiej przyjrzeć.

Re: Myśli o niewłaściwym zdiagnozowaniu

: 8 lipca 2019, o 13:15
autor: ddd
A kto takich myśli nie miał, zaburzenia osobowości też przerabiałem :D Przecież z nerwicą i obawami się nie urodziłaś, spokojnie możesz się tego pozbyć a nad osobowością zastanowisz jak ogarniesz trochę zaburzeniowe lęki. Bo tak teraz wszystko naraz to tylko cię zakręci bardziej i spowoduje nakręcanie co już się dzieje :) W zaburzeniu się trzeba trzymać określonego pułapu jak pilot samolotu, który ma określoną drogę do przebycia :)

Re: Myśli o niewłaściwym zdiagnozowaniu

: 8 lipca 2019, o 13:23
autor: kaldunia18
ddd pisze:
8 lipca 2019, o 13:15
A kto takich myśli nie miał, zaburzenia osobowości też przerabiałem :D Przecież z nerwicą i obawami się nie urodziłaś, spokojnie możesz się tego pozbyć a nad osobowością zastanowisz jak ogarniesz trochę zaburzeniowe lęki. Bo tak teraz wszystko naraz to tylko cię zakręci bardziej i spowoduje nakręcanie co już się dzieje :) W zaburzeniu się trzeba trzymać określonego pułapu jak pilot samolotu, który ma określoną drogę do przebycia :)
A co np jak ma się takie natrętne myśli od 20 lat czyli 9 roku życia? Ja uparcie twierdze, ze to nerwa;)

Re: Myśli o niewłaściwym zdiagnozowaniu

: 8 lipca 2019, o 13:32
autor: ddd
kaldunia18 pisze:
8 lipca 2019, o 13:23
ddd pisze:
8 lipca 2019, o 13:15
A kto takich myśli nie miał, zaburzenia osobowości też przerabiałem :D Przecież z nerwicą i obawami się nie urodziłaś, spokojnie możesz się tego pozbyć a nad osobowością zastanowisz jak ogarniesz trochę zaburzeniowe lęki. Bo tak teraz wszystko naraz to tylko cię zakręci bardziej i spowoduje nakręcanie co już się dzieje :) W zaburzeniu się trzeba trzymać określonego pułapu jak pilot samolotu, który ma określoną drogę do przebycia :)
A co np jak ma się takie natrętne myśli od 20 lat czyli 9 roku życia? Ja uparcie twierdze, ze to nerwa;)
Sama obecność natrętnych myśli będzie oznaczała zaburzenie nerwicowe bo osobowość to bardziej reakcje na życie i ludzi są skrajne. Powstanie nerwicy często opiera się że coś w Nas samych jest nie tak ale to są często pojedyncze rzeczy a nie zaraz jakieś typowe zaburzenia osobowości.

Re: Myśli o niewłaściwym zdiagnozowaniu

: 8 lipca 2019, o 13:56
autor: kaldunia18
ddd pisze:
8 lipca 2019, o 13:32
kaldunia18 pisze:
8 lipca 2019, o 13:23
ddd pisze:
8 lipca 2019, o 13:15
A kto takich myśli nie miał, zaburzenia osobowości też przerabiałem :D Przecież z nerwicą i obawami się nie urodziłaś, spokojnie możesz się tego pozbyć a nad osobowością zastanowisz jak ogarniesz trochę zaburzeniowe lęki. Bo tak teraz wszystko naraz to tylko cię zakręci bardziej i spowoduje nakręcanie co już się dzieje :) W zaburzeniu się trzeba trzymać określonego pułapu jak pilot samolotu, który ma określoną drogę do przebycia :)
A co np jak ma się takie natrętne myśli od 20 lat czyli 9 roku życia? Ja uparcie twierdze, ze to nerwa;)
Sama obecność natrętnych myśli będzie oznaczała zaburzenie nerwicowe bo osobowość to bardziej reakcje na życie i ludzi są skrajne. Powstanie nerwicy często opiera się że coś w Nas samych jest nie tak ale to są często pojedyncze rzeczy a nie zaraz jakieś typowe zaburzenia osobowości.
Rozumiem. U mnie to na pewno ogromna wrażliwość (niestety moja zmora i w ogóle taka lękliwa naturę mam;)). W sumie to wole się nie wgłębiać w te zaburzenia osobowości do niczego mi to nie potrzebne.

Re: Myśli o niewłaściwym zdiagnozowaniu

: 8 lipca 2019, o 19:58
autor: Anushka
ddd pisze:
8 lipca 2019, o 13:15
A kto takich myśli nie miał, zaburzenia osobowości też przerabiałem :D Przecież z nerwicą i obawami się nie urodziłaś, spokojnie możesz się tego pozbyć a nad osobowością zastanowisz jak ogarniesz trochę zaburzeniowe lęki. Bo tak teraz wszystko naraz to tylko cię zakręci bardziej i spowoduje nakręcanie co już się dzieje :) W zaburzeniu się trzeba trzymać określonego pułapu jak pilot samolotu, który ma określoną drogę do przebycia :)
Dzięki, ale miałam nadzieję usłyszeć coś w stylu: "przestań, od razu zaburzenie osobowości... :P", a tu piszesz, że zastanowię się później... :/ Masakra. Oszaleję.