Strona 1 z 1
Pomocy
: 14 czerwca 2019, o 06:53
autor: nadzieja1234
Hej, pisze bo chyba ze mną złe, od 4 dni biorę lek Elicea i moje życie zmieniło się w jeszcze większy koszmar, odczuwam pustkę i brak celu a nocami to co się ze mną dzieje to ja nie wiek już czy nie jestem jakas chora psychicznie.... budzę się cała mokra, z napadami depersonalizacji bardzo silnymi i problemami z oddychaniem, dziwne uczucie w głowie i brak sił do życia

Nie wiem już czy to wina leku czy ja już taka jestem.... moje życie się zmieniło o 180 stopni mam wrazenie ze straciło sens i nie ma powodu żeby dalej dbać o nie i je prowadzić bo zostało zniszczone

wcześniej jeszcze miałam ochotę na walkę z tym a dzisiaj obudziłam się z myślą ze nie chce już nic
Re: Pomocy
: 14 czerwca 2019, o 08:22
autor: tapurka
Dzisiaj masz gorszy dzień, zaakceptuj, zdarza się. Tylko nie rozmyślaj nad tym za bardzo, nie rozkładaj na czynniki pierwsze. Jak się w to wkręcisz to wpadniesz w koło nerwicowe, zaufaj mi że nic złego z Tobą się nie dzieje, to "tylko" nerwica. Też miałam okropne stany z dd, nie wiedziałam czy śpię jeszcze czy już nie, bałam się tego okropnie. Teraz dd nawiedza mnie 2-3 razy na miesiąc, zobaczysz że Tobie też będzie mijać, tylko stosuj się do rad z forum. Poza tym jak zaczęłaś dopiero brać lek to nie dziw się że gorzej możesz się czuć, lek musi się "wkręcić", to może potrwać 2-4 tygodnie. Potem powinno być lepiej, a jak nie będzie to warto pomyśleć o zmianie leku. Escitalopram był pierwszym lekiem jaki brałam i bardzo mi pomógł na dd, Ty też bierzesz lek z tej grupy, więc warto poczekać. Daj sobie czas, teraz możesz czuć się gorzej, spróbuj nie zwracać uwagi na objawy, teraz jeszcze jest bardzo gorąco i duszno, a to nie pomaga nam nerwicowcom.
Re: Pomocy
: 14 czerwca 2019, o 08:49
autor: nadzieja1234
tapurka pisze: ↑14 czerwca 2019, o 08:22
Dzisiaj masz gorszy dzień, zaakceptuj, zdarza się. Tylko nie rozmyślaj nad tym za bardzo, nie rozkładaj na czynniki pierwsze. Jak się w to wkręcisz to wpadniesz w koło nerwicowe, zaufaj mi że nic złego z Tobą się nie dzieje, to "tylko" nerwica. Też miałam okropne stany z dd, nie wiedziałam czy śpię jeszcze czy już nie, bałam się tego okropnie. Teraz dd nawiedza mnie 2-3 razy na miesiąc, zobaczysz że Tobie też będzie mijać, tylko stosuj się do rad z forum. Poza tym jak zaczęłaś dopiero brać lek to nie dziw się że gorzej możesz się czuć, lek musi się "wkręcić", to może potrwać 2-4 tygodnie. Potem powinno być lepiej, a jak nie będzie to warto pomyśleć o zmianie leku. Escitalopram był pierwszym lekiem jaki brałam i bardzo mi pomógł na dd, Ty też bierzesz lek z tej grupy, więc warto poczekać. Daj sobie czas, teraz możesz czuć się gorzej, spróbuj nie zwracać uwagi na objawy, teraz jeszcze jest bardzo gorąco i duszno, a to nie pomaga nam nerwicowcom.
Bardzo dziekuje za te słowa, wszystko podkręca to ze mam egzamin dzisiaj bardzo ciężki a przez to wszystko nie byłam w stanie się przygotować jak planowałam

Czuje ze to wszystko wsplatalo mnie w stany depresji jeszcze

Postaram się ten dzień przetrwać najlepiej jak potrafię
Re: Pomocy
: 14 czerwca 2019, o 09:01
autor: tapurka
Nie staraj się przetrwać dnia jak najlepiej, to wywiera presję, zdenerwowanie i rozczarowanie jeżeli się nie uda. Powiedz sobie że dzisiaj czujesz się strasznie, i że takie dnia się zdarzają, czy jest się zaburzonym czy nie. Egzamin pójdzie gorzej? Trudno. Stany depresyjne też są często podczas nerwicy, ale to nie prowadzi do depresji, możesz mieć różne myśli, ale Ty myśl sobie "a przyjdź nerwico w całej okazałości, pokaż co potrafisz". Jak pokażesz swojemu stanowi emocjonalnemu że nie ma zagrożenia, nie ma czego się bać wtedy wszystkie objawy będą powoli schodzić. Tak czy siak trzymam kciuki za egzamin, nie ważne jaka będzie ocena, ważne że poszłaś i dałaś z siebie wszystko

pozdrawiam
Re: Pomocy
: 14 czerwca 2019, o 12:32
autor: nadzieja1234
tapurka pisze: ↑14 czerwca 2019, o 09:01
Nie staraj się przetrwać dnia jak najlepiej, to wywiera presję, zdenerwowanie i rozczarowanie jeżeli się nie uda. Powiedz sobie że dzisiaj czujesz się strasznie, i że takie dnia się zdarzają, czy jest się zaburzonym czy nie. Egzamin pójdzie gorzej? Trudno. Stany depresyjne też są często podczas nerwicy, ale to nie prowadzi do depresji, możesz mieć różne myśli, ale Ty myśl sobie "a przyjdź nerwico w całej okazałości, pokaż co potrafisz". Jak pokażesz swojemu stanowi emocjonalnemu że nie ma zagrożenia, nie ma czego się bać wtedy wszystkie objawy będą powoli schodzić. Tak czy siak trzymam kciuki za egzamin, nie ważne jaka będzie ocena, ważne że poszłaś i dałaś z siebie wszystko

pozdrawiam
Ja mam wrazenie ze umieram .... czy to normalne .... Czuje się tak dziwnie ze aż ciężko to opisać ... cały czas zastanawiam się czy ja w ogóle oddycham
Re: Pomocy
: 14 czerwca 2019, o 14:29
autor: Dominik.O
Trochę dziwię się ludziom,którzy chcą leczyć nerwicę psychotropami.Wiem,że w te leki zazwyczaj ciężko się wchodzi a po ich odstawieniu przeważnie objawy wracają.Sam brałem psychotropy przez dłuższy czas i doświadczyłem jak obciążają one nerki,wątrobę i jak toksyczne są dla organizmu.Teraz trochę więcej o tym czytam i wiem po sobie,że to nie ściema.Niektórzy ludzie na tym forum biorą leki psychiatryczne latami,czasami "przerobili " kilkanaście rodzajów i się dziwią,że nic nie pomaga,że się źle czują.A prawda jest taka,że ich organizmy są obciążone toksyczną chemią a czasami są po prostu zatrute.
Re: Pomocy
: 14 czerwca 2019, o 14:46
autor: nadzieja1234
Dominik.O pisze: ↑14 czerwca 2019, o 14:29
Trochę dziwię się ludziom,którzy chcą leczyć nerwicę psychotropami.Wiem,że w te leki zazwyczaj ciężko się wchodzi a po ich odstawieniu przeważnie objawy wracają.Sam brałem psychotropy przez dłuższy czas i doświadczyłem jak obciążają one nerki,wątrobę i jak toksyczne są dla organizmu.Teraz trochę więcej o tym czytam i wiem po sobie,że to nie ściema.Niektórzy ludzie na tym forum biorą leki psychiatryczne latami,czasami "przerobili " kilkanaście rodzajów i się dziwią,że nic nie pomaga,że się źle czują.A prawda jest taka,że ich organizmy są obciążone toksyczną chemią a czasami są po prostu zatrute.
Elicea to nie jest lek psychotropwy

Re: Pomocy
: 14 czerwca 2019, o 16:31
autor: Dominik.O
nadzieja1234 pisze: ↑14 czerwca 2019, o 14:46
Dominik.O pisze: ↑14 czerwca 2019, o 14:29
Trochę dziwię się ludziom,którzy chcą leczyć nerwicę psychotropami.Wiem,że w te leki zazwyczaj ciężko się wchodzi a po ich odstawieniu przeważnie objawy wracają.Sam brałem psychotropy przez dłuższy czas i doświadczyłem jak obciążają one nerki,wątrobę i jak toksyczne są dla organizmu.Teraz trochę więcej o tym czytam i wiem po sobie,że to nie ściema.Niektórzy ludzie na tym forum biorą leki psychiatryczne latami,czasami "przerobili " kilkanaście rodzajów i się dziwią,że nic nie pomaga,że się źle czują.A prawda jest taka,że ich organizmy są obciążone toksyczną chemią a czasami są po prostu zatrute.
Elicea to nie jest lek psychotropwy
Leki antydepresyjne też należą do szeroko rozumianych leków psychotropowych a ściślej do leków psychoanaleptycznych.Zresztą nazwa ma tutaj najmniejsze znaczenie.
Re: Pomocy
: 14 czerwca 2019, o 17:05
autor: nadzieja1234
Dominik.O pisze: ↑14 czerwca 2019, o 16:31
nadzieja1234 pisze: ↑14 czerwca 2019, o 14:46
Dominik.O pisze: ↑14 czerwca 2019, o 14:29
Trochę dziwię się ludziom,którzy chcą leczyć nerwicę psychotropami.Wiem,że w te leki zazwyczaj ciężko się wchodzi a po ich odstawieniu przeważnie objawy wracają.Sam brałem psychotropy przez dłuższy czas i doświadczyłem jak obciążają one nerki,wątrobę i jak toksyczne są dla organizmu.Teraz trochę więcej o tym czytam i wiem po sobie,że to nie ściema.Niektórzy ludzie na tym forum biorą leki psychiatryczne latami,czasami "przerobili " kilkanaście rodzajów i się dziwią,że nic nie pomaga,że się źle czują.A prawda jest taka,że ich organizmy są obciążone toksyczną chemią a czasami są po prostu zatrute.
Elicea to nie jest lek psychotropwy
Leki antydepresyjne też należą do szeroko rozumianych leków psychotropowych a ściślej do leków psychoanaleptycznych.Zresztą nazwa ma tutaj najmniejsze znaczenie.
Oczywiście każdy może mieć swoje zdanie, ja zaczęłam brać leki bo potrzebowałam wspomagacza, ale poza lekami to pracuje nad sobą każdego dnia, mimo gorszych chwil oraz tego ze wciąż nabywam wiedzę i teraz zaczynam terapie

błędem jest nie robienie niczego w kierunku odburzenia się, a ja „walczę” o swoje życie, bo wiem ze jest o co

Jednak zrozumienie Akceptacji moim zdaniem wymaga własnej analizy i wewnętrznej przemiany, to jest tylko narzędzie a jak je wykorzystamy ... to już każdy sam musi wiedzieć
Re: Pomocy
: 14 czerwca 2019, o 17:56
autor: Dominik.O
Pełna zgoda.Wiem,że czasami trzeba się wspomóc lekami psychotropowymi,ale należy pamiętać,że one nerwicy nie wyleczą a dłuższe ich stosowanie może okazać się szkodliwe.
Re: Pomocy
: 14 czerwca 2019, o 18:14
autor: nadzieja1234
Dominik.O pisze: ↑14 czerwca 2019, o 17:56
Pełna zgoda.Wiem,że czasami trzeba się wspomóc lekami psychotropowymi,ale należy pamiętać,że one nerwicy nie wyleczą a dłuższe ich stosowanie może okazać się szkodliwe.
Ty się zgadzam, tez nie chętnie początkowo do tego podchodziłam aż do momentu jak szlam zapłakana i nie wiedziałam co się ze mną dzieje, a teraz chociaż (aż) chodzę i nie wpadam odrazu w panikę, ogolnie mam lekkie przemyślenia czy do dd nie trzeba lekko przywyknąć zanim uda nam się zaakceptować ja, dopiero jak z nią trochę pożyjemy i zauważamy co ja nasila to jakos łatwiej ja powoli przemóc

Ale liczę ze tez te leki odstawię jak najszybciej bo wcale nie wierze ze psychikę da się leczyć materialnymi środkami