Strona 1 z 1

Nie potrafie opanować lęku

: 18 marca 2019, o 09:25
autor: SCF
Witam
Jakis czas temu pisalem o problemie z seksem o tym ze dostaje lęku ze mie wyjdzie i ze nie wychodzi. Problem na jakis czas minął ale ostatnio ppwrocil ze zdwojona siłą...
Dzieje się tak ze w momencie zblizenia doznaje automatycznego leku bardzo silnego az zaczynam sie caly trzasc i erekcja w sekunde opada do poziomu -1. Nie ma wtedy juz zadnej szansy na jej podniesienie.
Partnerka jest wyrozumiala ale ilez mozna ?...
Wczesniej pomagalo odciaganie myśli teraz ten lek przychodzu automatycznie nawet jak nie mysle o nim i jest potwornie silny.
Probuje sobie mowic ze nie ten raz to nastepny i na spokojnie ale to nie pomaga.
Sam nie wiem co robic.

Re: Nie potrafie opanować lęku

: 18 marca 2019, o 09:44
autor: życie
Cześć, twoja nerwica wie gdzie ciebie zaatakować, a ty jeszcze nie wiesz jak działać na lęk. Może już za dużo kombinujesz, bo masz za dużo wiedzy, albo musisz na nowe przesłuchać wszystkie materiały divovic. Może posłuchaj na YT sposobów na lęk Dominika Waszka. On w krótkich filmikach bardzo fajnie opisuje jak sobie radzić w tych trudnych chwilach.
Powiem ci szczerze, że ja po długim czasie też zaczęłam na nowo słychać nagrań chłopaków i właśnie pana Dominika, bo utknęłam w którymś momencie. Po odsłuchaniu tych materiałów zauważyłam gdzie utknęłam i wyłapałam rzeczy, które to powodowały. Naprawdę warto na spokojnie jeszcze kilka razy posłuchać. Bo nerwica robi wszystko, aby nas wplątywać w swoje gierki. Pozdrawiam.

Re: Nie potrafie opanować lęku

: 18 marca 2019, o 10:43
autor: Gafa
SCF pisze:
18 marca 2019, o 09:25
Witam
Jakis czas temu pisalem o problemie z seksem o tym ze dostaje lęku ze mie wyjdzie i ze nie wychodzi. Problem na jakis czas minął ale ostatnio ppwrocil ze zdwojona siłą...
Dzieje się tak ze w momencie zblizenia doznaje automatycznego leku bardzo silnego az zaczynam sie caly trzasc i erekcja w sekunde opada do poziomu -1. Nie ma wtedy juz zadnej szansy na jej podniesienie.
Partnerka jest wyrozumiala ale ilez mozna ?...
Wczesniej pomagalo odciaganie myśli teraz ten lek przychodzu automatycznie nawet jak nie mysle o nim i jest potwornie silny.
Probuje sobie mowic ze nie ten raz to nastepny i na spokojnie ale to nie pomaga.
Sam nie wiem co robic.
Odpuścić nie ma innej rady.