Obawy co do przyszłości.
: 22 listopada 2018, o 21:35
Cześć.
Wszystkie objawy psychiczne jak i somatyczne ustąpiły, postanowiłem przełamać się i rozpocząłem farmakoterapię - biorę Escitalopram Actves 5mg rano, i doraźnie na atak paniki Spamilan. Psychiatra zdiagnozował zaburzenia depresyjno-lękowe.
Czuję ,że pomału nerwica odchodzi jednak jest jeszcze jeden natręt z którym nie mogę sobie poradzić. Otóż bardzo boję się przyszłości, obawiam się że zamknę się w domu i będę się bał z niego wyjść . Od razu dodam, że nie mam znajomych (odcięcie się od toksycznego towarzystwa ze szkoły średniej) a nawiązywanie kontaktów baaardzo opornie mi idzie. Jak sobie poradzić z tym natrętem? Bardzo proszę o rady
Wszystkie objawy psychiczne jak i somatyczne ustąpiły, postanowiłem przełamać się i rozpocząłem farmakoterapię - biorę Escitalopram Actves 5mg rano, i doraźnie na atak paniki Spamilan. Psychiatra zdiagnozował zaburzenia depresyjno-lękowe.
Czuję ,że pomału nerwica odchodzi jednak jest jeszcze jeden natręt z którym nie mogę sobie poradzić. Otóż bardzo boję się przyszłości, obawiam się że zamknę się w domu i będę się bał z niego wyjść . Od razu dodam, że nie mam znajomych (odcięcie się od toksycznego towarzystwa ze szkoły średniej) a nawiązywanie kontaktów baaardzo opornie mi idzie. Jak sobie poradzić z tym natrętem? Bardzo proszę o rady
