Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Witam nie wiem jak ma się porno do nerwicy lecz gdy np nie oglądam tydzień filmów pornograficznych to pracuje nad sobą czyli np biegam,chodze na siłownie medytuje i ogólnie mam taką wiare,że wracam do normalności bo wszystko idzie w dobrym kierunku ale gdy zalicze wpadke z porno to pojawia się zwątpienie i wszystko idzie na marne.Trace wtedy jakąkolwiek nadzieje i rezygnuje normalne z życia.
Moim pytaniem jest czy,żeby wrócić do normalności konieczne jest skończenie oglądanie porno i masturbacji do filmów?Może mając nerwice ja uciekam w porno bo nie chce odczuwać tych niechcianych emocji? sam już nie wiem co jest grane.Wydaje mi się,że musze skończyć z uzależnieniem jeśli chce wrócić do normalności albo jestem w błędzie i najpierw musze wyleczyć się z nerwicy a potem juz nie będe uciekał do porno.Mając abstynencje od porno czulem się naprawde radosny i miałem mega motywacje lecz te lęki nadal we mnie były i powróciłem do uzależnienia.

Cześć

Tak się prawdopodobnie dzieje z uwagi na duże wahania dopaminy w Twoim organizmie, które wyzwala pornografia połączona z masturbacją. Dodatkowo po wytrysku u mężczyzny wzrasta poziom prolaktyny, która właśnie ma taki wpływ zamulający.

Jeśli zrobiłeś sobie z pornografii drogę ucieczki, ujścia emocji to tak, powinieneś z tym skończyć jak z każdym innym uzależnieniem. Spójrz na to tak - czy osoba z nerwicą natręctw, która przywiązuje mega uwagę do ułożenia butów w szafce powinna za każdym razem przed snem to sprawdzać? Czy powinna czekać aż wyjdzie z nerwicy by później porzucić swój nawyk? Oczywiście, że nie, bo to ten nawyk jest czymś, co nie pozwala jej żyć w normalny sposób. U Ciebie emocje, radzenie sobie ze stresem i sytuacjami życiowymi mają ujście w ten sposób. Jeśli chcesz nauczyć się nad nimi panować to musisz je dopuścić do siebie, a nie ich unikać.

Froom pisze: ↑

23 października 2018, o 18:39

Cześć

Tak się prawdopodobnie dzieje z uwagi na duże wahania dopaminy w Twoim organizmie, które wyzwala pornografia połączona z masturbacją. Dodatkowo po wytrysku u mężczyzny wzrasta poziom prolaktyny, która właśnie ma taki wpływ zamulający.

Jeśli zrobiłeś sobie z pornografii drogę ucieczki, ujścia emocji to tak, powinieneś z tym skończyć jak z każdym innym uzależnieniem. Spójrz na to tak - czy osoba z nerwicą natręctw, która przywiązuje mega uwagę do ułożenia butów w szafce powinna za każdym razem przed snem to sprawdzać? Czy powinna czekać aż wyjdzie z nerwicy by później porzucić swój nawyk? Oczywiście, że nie, bo to ten nawyk jest czymś, co nie pozwala jej żyć w normalny sposób. U Ciebie emocje, radzenie sobie ze stresem i sytuacjami życiowymi mają ujście w ten sposób. Jeśli chcesz nauczyć się nad nimi panować to musisz je dopuścić do siebie, a nie ich unikać.

Ja właśnie robie to bez wytrysku bo boje się,że będe nie miał sił i mam wytrysk np co miesiąć lub więcej.Masz racje musze z tym skończyć tylko ja żyje w samotności do tego lęki przed ludżmi mam więc nigdzie nie chodze nawet do sklepu i ciężko może być żyć bez tego jak uważasz?