Strona 1 z 1

Chyba mnie oświeciło

: 17 października 2018, o 15:14
autor: emek16
Dostałem takiego przebłysku czy przypadkiem wychodzenie z nerwicy nie jest podobne jak wychodzenie z tików nerwowych.Kiedyś za dzieciaka miałem taki tik nerwowy że musiałem co jakiś czas dotykać brodą barku , postanowiłem że z niego wyjdę, i kiedy nachodziła mnie ochota aby to zrobić zacząłem to ignorować wtedy kiedy zaczynałem to ignorować chęć robienia tego wzrastała ale na siłę mimo ochoty na zrobienie tego odwracałem uwagę , próbowałem o tym nie myśleć skupiać się na czymś innym. I po ciężkich początkach za nim się zorientowałem to wyszedłem z tego tiku nerwowego.Nerwica działa na tej samej zasadzie tylko jest z niej ciężej wyjść bo tu dochodzi silna emocja jaką jest lęk.Ale jak udało mi się wyjść z tego tiku nerwowego to jestem dobrej myśli że uda mi się wyjść i z nerwicy.

Re: Chyba mnie oświeciło

: 17 października 2018, o 21:28
autor: xalexandrija
Tak, to właśnie cierpliwość i wyrobienie sobie silnej woli w tym aspekcie :) Trzeba pracować powolutku ze sobą.

Re: Chyba mnie oświeciło

: 19 października 2018, o 16:47
autor: tojaklaudia
A wiesz, to by się zgadzało, bo miałam tak samo ze swoimi tikami. Najpierw olewanie ich, a potem odchodziły nie wiadomo kiedy :D

Re: Chyba mnie oświeciło

: 19 października 2018, o 22:09
autor: Nelkalenka
emek16 pisze:
17 października 2018, o 15:14
Dostałem takiego przebłysku czy przypadkiem wychodzenie z nerwicy nie jest podobne jak wychodzenie z tików nerwowych.Kiedyś za dzieciaka miałem taki tik nerwowy że musiałem co jakiś czas dotykać brodą barku , postanowiłem że z niego wyjdę, i kiedy nachodziła mnie ochota aby to zrobić zacząłem to ignorować wtedy kiedy zaczynałem to ignorować chęć robienia tego wzrastała ale na siłę mimo ochoty na zrobienie tego odwracałem uwagę , próbowałem o tym nie myśleć skupiać się na czymś innym. I po ciężkich początkach za nim się zorientowałem to wyszedłem z tego tiku nerwowego.Nerwica działa na tej samej zasadzie tylko jest z niej ciężej wyjść bo tu dochodzi silna emocja jaką jest lęk.Ale jak udało mi się wyjść z tego tiku nerwowego to jestem dobrej myśli że uda mi się wyjść i z nerwicy.
Fajnie to opisales,tak jakbym czytala o sobie.Tylko tak ciezko to ignorowac i przetrzymac to napiecie.Ciezko jest...

Re: Chyba mnie oświeciło

: 20 października 2018, o 01:24
autor: emek16
Jest ciężej dlatego że w przeciwieństwie do tiku nerwowego w nerwicy do chodzi uczucie lęku które jest potężnym uczuciem .Przy zwykłym tiku nerwowym pojawia się tylko ta okropna chęć robienia tego którą jak zlekceważysz to się potęguje, w nerwicy pojawia się niestety ta nieszczęsna reakcja walcz bądź uciekaj która każe nam działać koniecznie albo walczyć z objawami albo od nich uciec, a kiedy chcesz zagrać na nosie nerwicy i wybierasz trzecią opcję czyli nie będę ani z tym walczył ani uciekał, tylko to zaakceptuję i to przeczekam nie robiąc ani jednego ani drugiego to wszystko się potęguje.Ale z czasem kiedy przyjmiemy taką postawę akceptacji to te objawy będą maleć podobnie jak chęć przy tikach nerwowych i zanim się spostrzeżesz będziesz mieć nerwicę za sobą.Jest to super ciężkie emocji nie da się pokonać ale można je oswoić.