Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Jak w tytule,
dostałem myśl ze chce dostać raka..(!)
przeczytałem niedawno, że chroby nie przyciągniemy jesli tego nie pragniemy szczerze no i nerwica znalazła sobie temat
i teraz mam jakieś dziwne myśli o plusach choroby
wgl aż mi ręce opadły bo było już bardzo dobrze a tu nagle coś tak dziwnego...
Ktoś tak miał?

A no i wiadomo że nie chce, przeciez cała moja nerwica się opierala na tym że walczyłem z tą iluzją choroby.
Tak jak wszystko rozumiałem do tej pory to tego nie jestem w stanie pojąć

Ehh jakby to bylo takie latwe z tym przyciaganiem to juz dawno mialabym apartament w NY i dom na Malediwach, ale to nie jest takie proste
To samo z kwestiami chorob, czy jak pomyslisz ze nie masz nerki to czy nie bedziesz jej miec ?
Przede wszystkim nerwica kiedy oswoisz sie z najwiekszymi lekami jak ja to mowie przewodnimi ( u mnie to byla schizofrenia ) to potem atakuje inne wartosci, ja tez stalam sie moment hipochondrykiem mimo ze ja nigdy nim nie bylam . Malo tego raz mialam mysl, zeby zrzucic z rak 9 tyg dziecko.... no tak wlasnie w nerwicy jest ja bym sie nie przejmowala trescia mysli w tym stanie, bo wiadmo z gory jakie beda, na pewno nie bedziez zbyt szczesliwy i Twoje mysli nie beda krazyc wokol pozytywnych zdarzen

takich myśli nie miałem, ale mnie również lęki potrafią podobnie wkręcać do tego stopnia że się kompletnie gubię
tak jak piszesz, nerwica znajduje sobie kolejny temat skoro już nie może wywołać stanu zagrożenia dzięki poprzedniemu, a ogranicza ją tylko wyobraźnia

od samego pragnienia nic się nie stanie, możesz pragnąć kogoś albo w coś uderzyć, ale to się nie stanie bez realnego czynu
choroby też nie przyciągniesz samym pragnieniem jak widać wyżej u eiviss1204 (apartament w NY może kiedyś sie dorobisz )

oczywiście teraz umysł ci może podpowiedzieć "a co jak zacznę ROBIĆ coś żeby specjalnie dostać raka?" i to też jest kolejna lękowa myśl bo to ty masz kontrolę nad swoimi czynami a nie lęk i myśli

także to co piszesz to kolejna lękowa myśl i nic więcej - nic nowego tylko bardziej przebiegłego ;p
współczuję i powodzenia