Strona 1 z 1
napady paniki po ćwiczeniach/bieganiu
: 27 września 2018, o 21:19
autor: ozz87
cześć,
moi drodzy, z większością złych objawów nerwy sobie poradziłem już, natomiast dzieje się coś takiego, że po wysiłku fizycznym (siłownia, bieganie) zaczynam wpadać w hiperwentylację, lęk i zaczyna się napad paniki. Mój organizm i mózg po wysiłku koduje, że coś się niedobrego dzieje (przyspieszone tętno, oddech, serce wali) no i oczywiście, później zaczyna się napięcie psychiczne, jakiś lęk, oczekiwanie na napad. Napad czasem potrafię odbić.
wpadam w ten negatywny schemat, który zaczyna się hiperwentylacją. Lęk uruchamia się w momencie treningu.
Drodzy, co zrobić w takiej sytuacji ? jak do tego mentalnie podejść..oczywiście, wcześniej takich sytuacji (przed nerwicą nie było). Później był lęk na zawał, udar. To już przepracowałem, ale niestety ta cholerna wentylacja jest i lęk w trakcie wysiłku. Oczekiwanie na coś, co nie nastąpi. co ciekawe, nerwa zaczęła się od pierwszego napadu paniki właśnie po intensywnym bieganiu

czuje jakbym zataczał koło pewne i tylko tego mi brakuje do pełnego odburzenia.
Re: napady paniki po ćwiczeniach/bieganiu
: 28 września 2018, o 11:19
autor: Sine
Ja kiedyś tam, na początku nerwicy po bieganiu Ok 5 km czy godzinnym intensywnym treningu na basenie czułam się gorzej niż przed. Adrenalina robi swoje, musisz to przeczekać po prostu moim zdaniem. Mi się dd zwiększało i oczywiście pełno emocji się pojawialo ze zaraz coś się stanie itp. Już nie pamietam dokładnie. Kiedyś się pytałam o to na forum ale zadnej normalnej odpowiedzi nie dostałam

trzeba przeczekać aż stan lekowy Ci się zmniejszy i samo zniknie

cierpliwości
Re: napady paniki po ćwiczeniach/bieganiu
: 30 września 2018, o 11:06
autor: Solkan36
Gdzieś kiedyś czytałem że przy nie stabilnej nerwicy podczas uprawiania sportu najczęściej dochodzi do ataków paniki i coś w tym jest bo u mnie też się zdarza że np jak jeżdżę rowerem i przyjdą jakieś myśli typu może już starczy bo Ci sie serce rozhula to predzej czy pozniej napad lęku przychodzi. A to już trzeba przeczekać, w takich sytucjach staram się ciągle oddychać przez nos - o ile nie mam kataru

Re: napady paniki po ćwiczeniach/bieganiu
: 30 września 2018, o 11:17
autor: qbaino
Solkan36 pisze: ↑30 września 2018, o 11:06
Gdzieś kiedyś czytałem że przy nie stabilnej nerwicy podczas uprawiania sportu najczęściej dochodzi do ataków paniki i coś w tym jest bo u mnie też się zdarza że np jak jeżdżę rowerem i przyjdą jakieś myśli typu może już starczy bo Ci sie serce rozhula to predzej czy pozniej napad lęku przychodzi. A to już trzeba przeczekać, w takich sytucjach staram się ciągle oddychać przez nos - o ile nie mam kataru
kompletnie nie rob nic. Jedz dalej na rowerze .Nie rób zadnych wdechów.Wpusc panike do siebie i jedz dalej,zeby dac wyrazny sygnał podsiwadomosci ,ze to nic strasznego.Jak przerobisz to na sobie ,ze panika nic nie zrobiła i jest przemijajaca, trwa od kilku do kilkunastu minut łącznie, to z czasem obawy zaczna słabnać az znikna.
Re: napady paniki po ćwiczeniach/bieganiu
: 30 września 2018, o 11:18
autor: Nerwyzestali
Rozumiem, że przeszedłeś wszystkie badania kontrolne? Jeżeli miałeś robione badania i sa ok, to rób tak jak mówi qbaino.
Re: napady paniki po ćwiczeniach/bieganiu
: 15 czerwca 2025, o 21:57
autor: Szczota123
Siemanko.
U mnie jest tak ,że po wysiłku w pracy czy nawet po stosunku czuje napięcie w klatce przeponie mocny ból głowy osłabienie i czuję ,że za chwilę padnę lub dostanę panikę do tego suchość w ustach i ,że zaraz mnie przeczyści i nudności masakra nie na widzę tego uczucia już nie mogę normalnie żyć ponad 5 lat

pozdrawiam
Ps czy ktoś też tak ma ?
Re: napady paniki po ćwiczeniach/bieganiu
: 16 czerwca 2025, o 10:59
autor: Mokami
Hej. Też mam problemy z tym, że przez nerwicę szybko się męczę i wtedy odczuwam spory lęk, że zaraz zemdleje itp. nawet przed chwilą po godzinie pracy w ogrodzie wracałam biegiem do domu na miękkich nogach i z mroczkami przed oczami. Nie umiem, nie potrafię walczyć. Tchórze i uciekam. Tylko, że strach biegnie ze mną...