Strona 1 z 1
Strach że coś się stanie
: 20 września 2018, o 14:49
autor: ciąglewalcze
Hej, piszę bo zaczęłam się bać że coś się stanie. Zaczęło się od tego że mojej mamie źle się śniło. Mi w sumie dzisiejszej nocy też. Zaczęłam się bać że ktoś z rodziny albo mój chłopak zginie. To znowu nerwica?
Re: Strach że coś się stanie
: 20 września 2018, o 14:51
autor: Nipo
ciąglewalcze pisze: ↑20 września 2018, o 14:49
Hej, piszę bo zaczęłam się bać że coś się stanie. Zaczęło się od tego że mojej mamie źle się śniło. Mi w sumie dzisiejszej nocy też. Zaczęłam się bać że ktoś z rodziny albo mój chłopak zginie. To znowu nerwica?
Tak wszystkie lękowe myśli dotyczące miliarda różnych tematów a często dotyczące naszych wartości to nerwica

wrzucaj do wora nerwicowego i działaj logika

Re: Strach że coś się stanie
: 20 września 2018, o 14:57
autor: Nerwyzestali
Klasyka. Sam też tak miałem duzo razy. Nie skupiaj sie na tym.
Re: Strach że coś się stanie
: 20 września 2018, o 15:07
autor: qbaino
Nerwyzestali pisze: ↑20 września 2018, o 14:57
Klasyka. Sam też tak miałem duzo razy. Nie skupiaj sie na tym.
opanowałes juz dopuszczanie do siebie paniki i olewanie obaw i objawów?

Re: Strach że coś się stanie
: 20 września 2018, o 15:08
autor: Nerwyzestali
qbaino pisze: ↑20 września 2018, o 15:07
Nerwyzestali pisze: ↑20 września 2018, o 14:57
Klasyka. Sam też tak miałem duzo razy. Nie skupiaj sie na tym.
opanowałes juz dopuszczanie do siebie paniki i olewanie oobaw o objawów?
Nie ;p
Re: Strach że coś się stanie
: 20 września 2018, o 15:09
autor: qbaino
Nerwyzestali pisze: ↑20 września 2018, o 15:08
qbaino pisze: ↑20 września 2018, o 15:07
Nerwyzestali pisze: ↑20 września 2018, o 14:57
Klasyka. Sam też tak miałem duzo razy. Nie skupiaj sie na tym.
opanowałes juz dopuszczanie do siebie paniki i olewanie oobaw o objawów?
Nie ;p
ale dopuszczasz je do siebie ?
Re: Strach że coś się stanie
: 20 września 2018, o 15:10
autor: Nerwyzestali
qbaino pisze: ↑20 września 2018, o 15:09
Nerwyzestali pisze: ↑20 września 2018, o 15:08
qbaino pisze: ↑20 września 2018, o 15:07
opanowałes juz dopuszczanie do siebie paniki i olewanie oobaw o objawów?
Nie ;p
ale dopuszczasz je do siebie ?
Raczej nie mam innej opcji. Są to są. Wziałem się za siebie, dużo sportu od kilku dni uprawiam i czuję się fajnie. Mam nadzieję, że zlikwiduję te somaty.
Re: Strach że coś się stanie
: 20 września 2018, o 15:12
autor: qbaino
Nerwyzestali pisze: ↑20 września 2018, o 15:10
qbaino pisze: ↑20 września 2018, o 15:09
ale dopuszczasz je do siebie ?
Raczej nie mam innej opcji. Są to są. Wziałem się za siebie, dużo sportu od kilku dni uprawiam i czuję się fajnie. Mam nadzieję, że zlikwiduję te somaty.
no własnie o to chodzi. jak dostajesz atak paniki to wiesz jak sie zachowac?

Re: Strach że coś się stanie
: 20 września 2018, o 15:16
autor: Nerwyzestali
qbaino pisze: ↑20 września 2018, o 15:12
Nerwyzestali pisze: ↑20 września 2018, o 15:10
qbaino pisze: ↑20 września 2018, o 15:09
ale dopuszczasz je do siebie ?
Raczej nie mam innej opcji. Są to są. Wziałem się za siebie, dużo sportu od kilku dni uprawiam i czuję się fajnie. Mam nadzieję, że zlikwiduję te somaty.
no własnie o to chodzi. jak dostajesz atak paniki to wiesz jak sie zachowac?
wiem ale nie gwarantuję że tak się zachowam
Re: Strach że coś się stanie
: 20 września 2018, o 15:27
autor: qbaino
Nerwyzestali pisze: ↑20 września 2018, o 15:16
qbaino pisze: ↑20 września 2018, o 15:12
Nerwyzestali pisze: ↑20 września 2018, o 15:10
Raczej nie mam innej opcji. Są to są. Wziałem się za siebie, dużo sportu od kilku dni uprawiam i czuję się fajnie. Mam nadzieję, że zlikwiduję te somaty.
no własnie o to chodzi. jak dostajesz atak paniki to wiesz jak sie zachowac?
wiem ale nie gwarantuję że tak się zachowam
na poczatku to trudne, a nawet bardzo trudne. Jednak potem jak zobaczysz,ze one ci nic nie zrobia ,to z mety obawy tez staja za kazdym razem słabsze i sam zaczynasz widziec ,przekonany na swoim przykładzie ,a nie ze "mi ktos powiedział" ,ze to bylo samo nakrecające sie kółko. Nerwicowe perpetuum mobile.
Re: Strach że coś się stanie
: 20 września 2018, o 19:22
autor: ciąglewalcze
Słuchajcie, bo mój chłopak jedzie z kolegami w Bieszczady i jego rodzice strasznie nie chcą żeby jechał, bo mówią że pogoda ma być brzydka ale tak bez konkretnego powodu i ja wmawia sobie ze to jakiś znak, że coś mu się stanie
Re: Strach że coś się stanie
: 20 września 2018, o 20:42
autor: agnefka28
ciąglewalcze pisze: ↑20 września 2018, o 19:22
Słuchajcie, bo mój chłopak jedzie z kolegami w Bieszczady i jego rodzice strasznie nie chcą żeby jechał, bo mówią że pogoda ma być brzydka ale tak bez konkretnego powodu i ja wmawia sobie ze to jakiś znak, że coś mu się stanie
To żaden znak. Myślą racjonalnie- nie chcą żeby jechał, bo nie skorzysta z wyjazdu ze względu na pogodę. Nie wkręcaj się i nie idź za tymi myślami.
Re: Strach że coś się stanie
: 21 września 2018, o 09:54
autor: Nerwyzestali
ciąglewalcze pisze: ↑20 września 2018, o 19:22
Słuchajcie, bo mój chłopak jedzie z kolegami w Bieszczady i jego rodzice strasznie nie chcą żeby jechał, bo mówią że pogoda ma być brzydka ale tak bez konkretnego powodu i ja wmawia sobie ze to jakiś znak, że coś mu się stanie
Klasyka nerwicowa.
Re: Strach że coś się stanie
: 23 września 2018, o 23:04
autor: ciąglewalcze
Znowu nerwica mnie zagieła ale pokonałam to. Mieliście oczywiście rację, głupie nerwicowe wkrętki.
