Nasilenie objawów
: 14 czerwca 2018, o 06:45
No niestety jest jeszcze gorzej niz bylo. W ostatnich dniach lęki znacząco sie nasislily.
Od rana do nocy odczuwam silny lęk, ból brzucha i caly sie trzęse przez co wszystko mi leci z rąk. Do tego derealizacja i zero poprawy kesli chodzi o mysli egzystencjalne. Caly czas potwornie mnie przeraża to. Co sobie przypomne jak to jest ze ja jestem tu i zyje to wywoluje lek i poczucie odplywania.
Poczucie beznadzieji.
Nie moge wykrzesać nic ppzytywnego w głowie. Niie sypiam za bardzo i w zasadzie z nocy na noc jest coraz gorzej. Nie dosc ze mam leki caly dzien to jak sie klade i zamkne oczy to dostaje napadów paniki. Costam zasne a potem zrywa mnie nad ranem kolejny napad paniki a potem juz do rana sikny lęk który nie daje spać.
Twj nocy wziąłem hydroksyzyne 25mg.
Nic nie pomogła, nie wyciszyla mnie, lęk byl tak samo silny
Od rana do nocy odczuwam silny lęk, ból brzucha i caly sie trzęse przez co wszystko mi leci z rąk. Do tego derealizacja i zero poprawy kesli chodzi o mysli egzystencjalne. Caly czas potwornie mnie przeraża to. Co sobie przypomne jak to jest ze ja jestem tu i zyje to wywoluje lek i poczucie odplywania.
Poczucie beznadzieji.
Nie moge wykrzesać nic ppzytywnego w głowie. Niie sypiam za bardzo i w zasadzie z nocy na noc jest coraz gorzej. Nie dosc ze mam leki caly dzien to jak sie klade i zamkne oczy to dostaje napadów paniki. Costam zasne a potem zrywa mnie nad ranem kolejny napad paniki a potem juz do rana sikny lęk który nie daje spać.
Twj nocy wziąłem hydroksyzyne 25mg.
Nic nie pomogła, nie wyciszyla mnie, lęk byl tak samo silny
