Strona 1 z 1

Psycholog kliniczny - rozpoznanie schizofreni

: 19 maja 2018, o 20:22
autor: p.karnia1
Cześć, zastanawiam się czy psycholog kliniczny i terapeuta pd w jednym w ciągu 3 miesięcy spotkań po jednym tygodniowo rozpoznał by schizofrenie? Powiedziała że napewno nie mam po 3 miesiącach ale temat dalej wraca :( Nic bardziej mnie nie męczy jak natłok myśli, a nie tyle natłok co nie przerwany dialog wewnętrzny.. Wszystko i wszystkich wkoło cały czas analizuje. Rozwiam z kimś to nie skupiam się na rozmowie tylko odrazu analizuje, np czemu on tak mówi, a może mi zazdrości, a może to a może tamto.. Ciężkie do opisania ale nie potrafię przestać wszystkiego analizować..

Re: Psycholog kliniczny - rozpoznanie schizofreni

: 19 maja 2018, o 20:51
autor: Adrian99
p.karnia1 pisze:
19 maja 2018, o 20:22
Cześć, zastanawiam się czy psycholog kliniczny i terapeuta pd w jednym w ciągu 3 miesięcy spotkań po jednym tygodniowo rozpoznał by schizofrenie? Powiedziała że napewno nie mam po 3 miesiącach ale temat dalej wraca :( Nic bardziej mnie nie męczy jak natłok myśli, a nie tyle natłok co nie przerwany dialog wewnętrzny.. Wszystko i wszystkich wkoło cały czas analizuje. Rozwiam z kimś to nie skupiam się na rozmowie tylko odrazu analizuje, np czemu on tak mówi, a może mi zazdrości, a może to a może tamto.. Ciężkie do opisania ale nie potrafię przestać wszystkiego analizować..

Hej, ja mialem podobnie, jak się trochę wyciszysz pod względem lęku to to też się ogarnie

Re: Psycholog kliniczny - rozpoznanie schizofreni

: 19 maja 2018, o 21:06
autor: eiviss1204
Adrian99 pisze:
19 maja 2018, o 20:51
p.karnia1 pisze:
19 maja 2018, o 20:22
Cześć, zastanawiam się czy psycholog kliniczny i terapeuta pd w jednym w ciągu 3 miesięcy spotkań po jednym tygodniowo rozpoznał by schizofrenie? Powiedziała że napewno nie mam po 3 miesiącach ale temat dalej wraca :( Nic bardziej mnie nie męczy jak natłok myśli, a nie tyle natłok co nie przerwany dialog wewnętrzny.. Wszystko i wszystkich wkoło cały czas analizuje. Rozwiam z kimś to nie skupiam się na rozmowie tylko odrazu analizuje, np czemu on tak mówi, a może mi zazdrości, a może to a może tamto.. Ciężkie do opisania ale nie potrafię przestać wszystkiego analizować..

Hej, ja mialem podobnie, jak się trochę wyciszysz pod względem lęku to to też się ogarnie
Patryk, Wiktor jest na psychologii klinicznej malo tego pracuje obecnie w szpitalu psychiatrycznym :)
A co do schizofrenii to nawet lekarz internista zauwazylby ze cos jest nie tak, ludzie ktorzy z Toba mieszkają w trakcie epizodu paranoidalnego (czy jak to sie mowi) ty bys tego nie ukryl jak np nerwicy to jest ciezka choroba.
Zresztą wiele razy rozmawiales juz z Wiktorem gdyby cos zauwzyl to by Ci o tym napisal :)