strach zwariowanie myślisamobójcze schizowanie proszę was o ciepło
: 21 marca 2018, o 15:52
Cześć moi drodzy
Tak to znów ja Koala mała przestraszona , moja nerwica z stanami depresyjnymi trwa juz 2 lata jest leczona tylko terapią i własnymi siłami ...
Przychodzą kolejne obawy i kolejne ciągle coś innego ale właśćiwie kreci sie wszystko wokół jednego myśli natrętnych samobójczych tzw kiedys jak myslalam sobie to sie balam a teraz te mysli leca w glowie ale sie ich nie boje akceptuje je ale mysle sobie czy to normalne ?czy nie zeswirowalam i jutro czegos nie zorbie skoro zaczelam to akceptowac?az sie dziwnie czuje... mam oczywiscie w glowie pomysly ze maz w kuchni a co by bylo gdybym wziela line i si epowsiela hahaha chociaz nie umialabym i nie wiedziala co i jak ...albo skoczyla z bloku..oczywiscie nawet nie proboje ale te mysli mam i jestem spokojna kiedys panikowalam mialam az dusznosci i szybki ebicie serca a teraz mam uczucie ze zwariowalam skoro mam te mysli i jestem spokojna ale mam uczucie pustki i takie przeswiadczenie ze i tak kazdy umrze i ze wszytsko jest bez sensu nie leze claymi dniami w domu ale zmuszam sie czesto do czegos bo wierze ze moj umysl w koncu zacznie dostrzegac ze warto
Zeswirowałam ? czy tutaj ktos tak ma? czy jestem jakim czubkiem ? czy jak jestem spokojna i mam poczucie bez sensu to jutro juz snzur kupuje albo ide na wiezowiec i balkon? ludzie pomocy
ale moj konik to mysli byly na takie tematy kiedys byl lęk a teraz juz nie ma ale dziwny taki stan.. wrrrr jak sie tego pozbyc czy wroci normalnosc hel help help
Tak to znów ja Koala mała przestraszona , moja nerwica z stanami depresyjnymi trwa juz 2 lata jest leczona tylko terapią i własnymi siłami ...
Przychodzą kolejne obawy i kolejne ciągle coś innego ale właśćiwie kreci sie wszystko wokół jednego myśli natrętnych samobójczych tzw kiedys jak myslalam sobie to sie balam a teraz te mysli leca w glowie ale sie ich nie boje akceptuje je ale mysle sobie czy to normalne ?czy nie zeswirowalam i jutro czegos nie zorbie skoro zaczelam to akceptowac?az sie dziwnie czuje... mam oczywiscie w glowie pomysly ze maz w kuchni a co by bylo gdybym wziela line i si epowsiela hahaha chociaz nie umialabym i nie wiedziala co i jak ...albo skoczyla z bloku..oczywiscie nawet nie proboje ale te mysli mam i jestem spokojna kiedys panikowalam mialam az dusznosci i szybki ebicie serca a teraz mam uczucie ze zwariowalam skoro mam te mysli i jestem spokojna ale mam uczucie pustki i takie przeswiadczenie ze i tak kazdy umrze i ze wszytsko jest bez sensu nie leze claymi dniami w domu ale zmuszam sie czesto do czegos bo wierze ze moj umysl w koncu zacznie dostrzegac ze warto

Zeswirowałam ? czy tutaj ktos tak ma? czy jestem jakim czubkiem ? czy jak jestem spokojna i mam poczucie bez sensu to jutro juz snzur kupuje albo ide na wiezowiec i balkon? ludzie pomocy

