Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Wiem ze to moze wydawac sie dosc glupie ale ciagle meczy mnie przeswiadczenie ze psychotropy moga w jakis sposob spowodowac utrate pamieci. Czy jest to mozliwe? Nie chodzi mi tutaj o nieumiejetnosc koncentracji i problemy ze skupieniem sie ale o czesciowa utrate wiedzy, informacji ktore kiedys sie przyswoilo, jeszcze przed braniem lekow. Np znajomosc obcego jezyka, wiedza matematyczna. Czy leki moga namieszac az tak w mozgu?

Przyjmowane według zaleceń nie zrobią Ci żadnej dziury w mózgu, spokojnie

Ale czasem sis zdarza ze przyjmowane nawet zgodnie z zaleceniem powoduja mase skutkow ubocznych. Czesciowa utrata pamieci na pewno nie moze wystapic?

Oczywiście że jest masa uboków. Ale na pewno jednym z nich nie jest utrata pamięci. O jakich lekach ogólnie mówimy?

Pytam ogolnie, wszystkie antydepresanty i leki przeciwpsychotyczne

Ciężko jest powiedzieć "ogólnie" bo tych leków jest mnóstwo
Aczkolwiek poza benzodiazepinami które mogą w pewnym sensie wywołać niepamięć, ale tylko trudniej może być sobie przypomnieć coś z momentu gdy lek działał (podobnie jak po alkoholu). Natomiast też nie wywołają amnezji takiej o jakiej piszesz. Na pewno nie brane według zaleceń. Antydepresanty i neuroleptyki (p.psychotyczne) nie wywołają takich skutków ubocznych. Mogą spowodować czasem problemy z koncentracją, ale to też nie tak żebyś zapomniała języka który umiesz