Strona 1 z 1
Nerwica lekowa a stres
: 8 marca 2018, o 13:58
autor: Sine
Cześć

Pytanie do znających się w temacie. Jak reagować w nerwicy lekowej na mega stres? Może głupie pytanie ale ja mam z tym problem. Jak nie ma stresu to wszystko jest Ok, jest stres to mam myśli ze zaraz zwariuje, przewiduje najgorsze, serce wali jak młot, moje emocje szaleją w środku i nie umiem się uspokoić. Ja wiem, ze nie powinnam podchodzić zbyt emocjonalnie do stresu, nie dać rządzić negatywnymi emocjami moim życiem. Przed nerwica reagowałam można by powiedzieć „Ok” ale w nerwicy to jakaś masakra

miałam ostatnio problemy na uczelni i dalej mam. Spóźniłam się z przesłaniem pracy licencjackiej i jak mi babsko odpisało na meila, ze praca jest do kitu, ze to brudnopis i nie ma zamiaru mi nawet tego szitu sprawdzać i dała mi 2,0. Po prostu się wyzyla na mnie głupia cip*. Tym się tak przejmuje
Dzięki z góry za odpowiedzi
Re: Nerwica lekowa a stres
: 8 marca 2018, o 15:46
autor: GaunterODim
Hej. To co opisujesz jest całkowicie normalnie. U siebie również obserwuję coś takiego, że w stresującej sytuacji bądź będąc pod presją zaraz przychodzą nogi z waty, głupie myśli że zemdleję przewrócę się oszaleję itd. Jak się sytuacja uspokoi to mi to przechodzi.
Ja robię np. tak że mówię sobie w myślach "Jak masz zemdleć to zemdlej a nie mnie straszysz" bądź "dawaj nerwico zrób mi coś"

. No i oczywiście nerwa nic mi nie robi tak jak i Tobie

I w ten sposób możesz właśnie się jakoś z tym oswajać. Dobrą metodą jest też próba obserwowania tego wszystkiego z boku i nie nadawania temu wartości. Ewentualnie jakaś wizualizacja że to co się dzieje w Twojej głowie to jakaś wielka rozszalała burza którą obserwujesz. Różne metody są

Najlepiej jak sama protestujesz i zobaczysz co jest dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem.
No i nie da się ukryć że poza tym wszystkim co napisałem najważniejsza jest akceptacja, bo bez tego ani rusz. Jak się nie pogodzisz z tym że masz takie objawy i jeszcze trochę je mieć będziesz to będzie ciężko.
Re: Nerwica lekowa a stres
: 8 marca 2018, o 17:56
autor: Sine
GianterODim, Chyba zacznę tak jak mówisz obserwować to z boku. Z objawami poradziłam już sobie i lękiem również. Nawet jak mnie straszy to się go już nie boje i robie dalej swoje. Chodzi mi bardziej jak nie przejmować się w nerwicy różnymi stresującymi sytuacjami. Bo ja jak nie mam mega stresu to jest Ok, nerwicy nie ma ale jak przyjdzie mega stres to w środku mi wszystko wariuje (emocje razy 100) i zaczynam się za bardzo przejmować i już różne czarne scenariusze we łbie się robią i właśnie nad tym nie potrafię zapanować

0Przed nerwica to nawet stratę mojego czteroletniego dziecka przeżyłam a tu głupiego komentarza od promotorki nie potrafię znieść po ludzku. Chyba zacznę wizualizować tak jak napisałeś.
Re: Nerwica lekowa a stres
: 8 marca 2018, o 18:38
autor: Olalala
Temat mam obecny na terapii i tak jak mi tlumaczyla terapeutka to normalne, ze w trakcie stresu objawy somatyczne będą silniejsze i tak jakby będzie w glowie nam to przypominać jakby nerwica wracala. Reakcja w ciele i wyuczone zachowania robią swoje, pewne utrwalone zachowania. Sama mam z tym problem ostatnimi dniami...
Re: Nerwica lekowa a stres
: 8 marca 2018, o 19:16
autor: GaunterODim
Sine pisze: ↑8 marca 2018, o 17:56
GianterODim, Chyba zacznę tak jak mówisz obserwować to z boku. Z objawami poradziłam już sobie i lękiem również. Nawet jak mnie straszy to się go już nie boje i robie dalej swoje. Chodzi mi bardziej jak nie przejmować się w nerwicy różnymi stresującymi sytuacjami. Bo ja jak nie mam mega stresu to jest Ok, nerwicy nie ma ale jak przyjdzie mega stres to w środku mi wszystko wariuje (emocje razy 100) i zaczynam się za bardzo przejmować i już różne czarne scenariusze we łbie się robią i właśnie nad tym nie potrafię zapanować

0Przed nerwica to nawet stratę mojego czteroletniego dziecka przeżyłam a tu głupiego komentarza od promotorki nie potrafię znieść po ludzku. Chyba zacznę wizualizować tak jak napisałeś.
Ja bym zaczął od tego, czemu dla Ciebie dana sytuacja jest stresowa? Stres tak na prawdę z tego co mi wiadomo, wynika z naszego ustosunkowania do danej sytuacji. Boisz się że ktoś coś na Ciebie powie, oceni Cię, skrytykuje, nie zdasz, oblejesz, zawiedziesz i masa innych rzeczy. I jeżeli chcesz się pozbyć stresu to właśnie musisz pracować nad tym co go u Ciebie powoduje. A jak to robić? A no można tak, jak z każdym innym objawem nerwicowym. Boisz się że nie zdasz to tłumaczysz sobie i racjonalizujesz, że na tym świat się nie kończy. Boisz się że ktoś coś powie Ci przykrego? No to uświadamiasz sobie że to co powie druga osoba tak na prawdę nie ma żadnego znaczenia itd. No i wdrażając takie zmiany schematów myślowych, Twoja tolerancja na to co jest dla Ciebie stresujące powinna rosnąć.
Re: Nerwica lekowa a stres
: 8 marca 2018, o 20:09
autor: Sine
GaunterODim pisze: ↑8 marca 2018, o 19:16
Sine pisze: ↑8 marca 2018, o 17:56
GianterODim, Chyba zacznę tak jak mówisz obserwować to z boku. Z objawami poradziłam już sobie i lękiem również. Nawet jak mnie straszy to się go już nie boje i robie dalej swoje. Chodzi mi bardziej jak nie przejmować się w nerwicy różnymi stresującymi sytuacjami. Bo ja jak nie mam mega stresu to jest Ok, nerwicy nie ma ale jak przyjdzie mega stres to w środku mi wszystko wariuje (emocje razy 100) i zaczynam się za bardzo przejmować i już różne czarne scenariusze we łbie się robią i właśnie nad tym nie potrafię zapanować

0Przed nerwica to nawet stratę mojego czteroletniego dziecka przeżyłam a tu głupiego komentarza od promotorki nie potrafię znieść po ludzku. Chyba zacznę wizualizować tak jak napisałeś.
Ja bym zaczął od tego, czemu dla Ciebie dana sytuacja jest stresowa? Stres tak na prawdę z tego co mi wiadomo, wynika z naszego ustosunkowania do danej sytuacji. Boisz się że ktoś coś na Ciebie powie, oceni Cię, skrytykuje, nie zdasz, oblejesz, zawiedziesz i masa innych rzeczy. I jeżeli chcesz się pozbyć stresu to właśnie musisz pracować nad tym co go u Ciebie powoduje. A jak to robić? A no można tak, jak z każdym innym objawem nerwicowym. Boisz się że nie zdasz to tłumaczysz sobie i racjonalizujesz, że na tym świat się nie kończy. Boisz się że ktoś coś powie Ci przykrego? No to uświadamiasz sobie że to co powie druga osoba tak na prawdę nie ma żadnego znaczenia itd. No i wdrażając takie zmiany schematów myślowych, Twoja tolerancja na to co jest dla Ciebie stresujące powinna rosnąć.
Kurczę, trafiłeś w sedno. Fajnie to napisałeś. Dzięki

będę taka taktykę wdrażać w życie.
Re: Nerwica lekowa a stres
: 8 marca 2018, o 22:14
autor: Wiola1711
Ja też wezmę sobie to do serducha

Re: Nerwica lekowa a stres
: 9 marca 2018, o 01:17
autor: weird_thoughts
GaunterODim pisze: ↑8 marca 2018, o 19:16
Ja bym zaczął od tego, czemu dla Ciebie dana sytuacja jest stresowa? Stres tak na prawdę z tego co mi wiadomo, wynika z naszego ustosunkowania do danej sytuacji. Boisz się że ktoś coś na Ciebie powie, oceni Cię, skrytykuje, nie zdasz, oblejesz, zawiedziesz i masa innych rzeczy. I jeżeli chcesz się pozbyć stresu to właśnie musisz pracować nad tym co go u Ciebie powoduje. A jak to robić? A no można tak, jak z każdym innym objawem nerwicowym. Boisz się że nie zdasz to tłumaczysz sobie i racjonalizujesz, że na tym świat się nie kończy. Boisz się że ktoś coś powie Ci przykrego? No to uświadamiasz sobie że to co powie druga osoba tak na prawdę nie ma żadnego znaczenia itd. No i wdrażając takie zmiany schematów myślowych, Twoja tolerancja na to co jest dla Ciebie stresujące powinna rosnąć.
Bardzo dobrze napisane!
Mam ostatnio ten sam problem. Dużo stresu nakręca u mnie czarne scenariusze, że zwariuję, stracę kontrolę, zemdleję. Zaczynam się bać co ktoś o mnie powie, że za bardzo wezmę to do siebie i zaczną się nowe lęki

Re: Nerwica lekowa a stres
: 9 marca 2018, o 08:07
autor: Sine
Ja mam z tym mega problem ostatnio, nigdy tak nie miałam, ze jak wali się coś na czym mi mega zależy to czuje jakby mi depresja wchodziła a nigdy jej nie miałam. Czyje jedna wielka beznadziejność, mój umysł ucieka od odpowiedzialności i szuka ucieczki w myślach typu ze życie jest beznadziejne, po ci dalej żyć i ze mogłabym z moim synkiem w niebie siedzieć itp. Dla mnie to jest mega problem, ponieważ ja w życiu bym się nie targnęła na własne życie ale te myśli mnie zaczynaja dobijać od kilku dni tak ze mam wrażenie ze zaraz popadne w depresje. Po prostu moje myśli nie widza wyjścia z sytuacji. Jakaś rzeźnia w mojej głowie ostatnio.
Re: Nerwica lekowa a stres
: 9 marca 2018, o 08:11
autor: katarina666
Ja również mam problem głównie w systuacjach stresujących ;/, jak nie mam stresu nerwicy praktycznie nie ma, nie ma lęków. Gdy ostatnio nakręciłam sie czarnymi scenariuszami że mojemu bratu cos sie stało to od razy lęk zaatakował bo wpadłam w panike że cos mu sie stało na wakacjach, nie potrafiłam jakos racjonalnie o tym myslec żeby sie uspokoic, dopiero jak sie odezwał ze wszystko jest ok kamień spad z serca i lęki odeszły.
Mam czasami lęki jak pomysle np o śmierci najbliższych że to bedzie mega stres że sie załamie że wpadne w depresje, po prostu przejmuje sie na zaś i sama sobie wymyslam jakies rzeczy zeby sie martwic ehh :/
Re: Nerwica lekowa a stres
: 9 marca 2018, o 13:53
autor: weird_thoughts
Sine pisze: ↑9 marca 2018, o 08:07
Ja mam z tym mega problem ostatnio, nigdy tak nie miałam, ze jak wali się coś na czym mi mega zależy to czuje jakby mi depresja wchodziła a nigdy jej nie miałam. Czyje jedna wielka beznadziejność, mój umysł ucieka od odpowiedzialności i szuka ucieczki w myślach typu ze życie jest beznadziejne, po ci dalej żyć i ze mogłabym z moim synkiem w niebie siedzieć itp. Dla mnie to jest mega problem, ponieważ ja w życiu bym się nie targnęła na własne życie ale te myśli mnie zaczynaja dobijać od kilku dni tak ze mam wrażenie ze zaraz popadne w depresje. Po prostu moje myśli nie widza wyjścia z sytuacji. Jakaś rzeźnia w mojej głowie ostatnio.
Miałam identyczne myśli ostatnio - po co żyć jak wszystko się wali? Mimo, że nigdy nie rozważałam samobójstwa ani nic takiego. Ogólnie byle drobnostka potrafi mnie zaniepokoić. Ignoruję to, ale jak przychodzi większy stres to ciężko mi racjonalizować swoje myśli, które najchętniej podpowiadają scenariusze w stylu skończ z sobą to będzie lepiej.
Re: Nerwica lekowa a stres
: 9 marca 2018, o 18:04
autor: marianna
Ja po prostu staram się akceptować objawy stresu, że tak moge mieć i tyle.
I staram sie nie robić z tego dramatu i nie nadawać im ważności:)
Stres przechodzi o wszystko wraca do normy.