Nie mogę do siebie dojść
: 23 lutego 2018, o 12:52
Przede wszystkim dzięki za forum bo bez niego to już w ogóle żyło by mi się ciężko a tak sobie czytałem je w wolnych chwilach.
Nie mogę przejść pewnego pułapu a mianowicie tego że nie mogę normalnie funkcjonować, żyję oglnie staram się ale ciągle mam a to dziwną myśl a to mnie coś zaboli. Jest tragicznie, lepiej ale zawsze coś. Nie wiem jak to obejść, bo jak się pogodzić, że życie inaczej wyglada od 7 miesięcy?
Nie mogę przejść pewnego pułapu a mianowicie tego że nie mogę normalnie funkcjonować, żyję oglnie staram się ale ciągle mam a to dziwną myśl a to mnie coś zaboli. Jest tragicznie, lepiej ale zawsze coś. Nie wiem jak to obejść, bo jak się pogodzić, że życie inaczej wyglada od 7 miesięcy?