Strona 1 z 1

czy to możliwe że to somatyka?

: 18 lutego 2018, o 14:56
autor: Krystek79
Witam forumowiczów

dawno mnie tu nie było....Moje pytanie brzmi czy jesli bylo by uszkodzone serce zwał jak zwał....to w nocy czlowiek by spał jak dziecko a rano juz wyczuwał dyskomfort?

od poczatku tydzien temu w poniedzialek mialem nieciekawa rozmowę zestresowalem się....dalej czlowiek nosil wiecej gabarytów paczek i n adrugi dzien plecy mnie bardzo bolay i kark i do tego jakbym wyczul pieczenie serca?zakluwanie?i jak to wyczulem to juz slabo mi bylo itp....dodam na wysokosci piersi takie uczucie jakby cos siedzialo...i zakłuje a czasami na reke przejdzie....na brzuch....przychodzi noc zasypiam nic...a rano juz wyczuwam dyskomfort..sroda byla terapia terapeutka pyta czy nie widzi Pan powiązania stres i ucieka pan w objawy a ja nie.....dlaczego pytam to nowa rzecz gdzie organizm mnie zaskoczyl dodam ze juz plecy nie bola kark rowniez nie a jakby serce zostalo..liczylem na puls ze cos powie ale nic 128/76/76 jak byly nerwy i byl 105 bicie....wczoraj kiedy rozmawialem w towarzystwie zapomnialem o tym a teraz no niestety....

Re: czy to możliwe że to somatyka?

: 18 lutego 2018, o 19:44
autor: Iwona29
To jest nerwicowe.
Jakby coś się działo to organizm myślę że by Ci dobitnie pokazał.Ja mam często różne objawy które mnie przerażają i pisze tu ale żyje nadal.

Sam mówisz że w towarzystwie było spoko ale już teraz poza nim jest inaczej i odczówasz dyskomfort i bóle.
Mam tak samo.
Jak się zajmiesz to zapomnisz i jest ok ale widzisz skusisz się pewnie troszkę na tym co nie ???

Re: czy to możliwe że to somatyka?

: 18 lutego 2018, o 20:08
autor: Krystek79
dziękuję za twoje info.....no właśnie ciężko przyjąć to na 100% ale tak jak mówisz że żyję śpię a jak wstaje to już odczuwam....za każdym razem coś nowego dlatego są chwile słabości.....

Re: czy to możliwe że to somatyka?

: 18 lutego 2018, o 20:08
autor: Krystek79
najgorsze bywa to jak oderwać się od tych myśli......

Re: czy to możliwe że to somatyka?

: 18 lutego 2018, o 21:30
autor: Iwona29
Wiem że ciężko jest ale np ja staram się odpychać te myśli robiac coś czym się zajmę.
Słucham muzyki gotuję sprzątam.Zadzwonie do kogoś i jakoś mija.

Re: czy to możliwe że to somatyka?

: 18 lutego 2018, o 21:37
autor: gość1
Nie jest raczej możliwe, żebyś w nocy spał jak dzidzia a rano powrót i żeby to wtedy świadczyły o faktycznie chorym sercu. Po prostu miałeś ostatnio stres duży i musisz wrócić na dobre tory;)

Re: czy to możliwe że to somatyka?

: 19 lutego 2018, o 01:56
autor: Krystek79
dziekuje za racjonalne wytlumaczenie

Re: czy to możliwe że to somatyka?

: 19 lutego 2018, o 10:22
autor: Iwona29
Krystek79 pisze:
19 lutego 2018, o 01:56
dziekuje za racjonalne wytlumaczenie
Ja też kładąc się spać czasem mam gorszy nastrój i bóle a rano wstaje ok albo odwrotnie.
Idę spać i jest ok a rano budząc się mam kłucia że ruszyć się nie mogę i oddychać głęboko bo gorzej mnie boli.

Tak już mamy ale mam nadzieję że to minie i będę żyła pełnią życia mając rodzinę własną😊

Re: czy to możliwe że to somatyka?

: 21 lutego 2018, o 01:37
autor: Krystek79
kobietka potrafi wytłumaczyc...

Re: czy to możliwe że to somatyka?

: 21 lutego 2018, o 04:41
autor: Iwona29
;thx postaraj się nie bać i nie panikować 'xxdd