Strona 1 z 8

Czy mozna planować ciążę?

: 8 lutego 2018, o 09:58
autor: madlen
Hej :) i jak to z tą nerwicą po urodzeniu dziecka? :) Czy można planować dziecko? Ja się boję że jak urodzę dziecko, to będę miała lęki... wiem że to typowy strach, ale jak to jest? Jest sie czego bać?

Re: Czy mozna planować ciążę?

: 8 lutego 2018, o 10:03
autor: Lilmama
madlen pisze:
8 lutego 2018, o 09:58
Hej :) i jak to z tą nerwicą po urodzeniu dziecka? :) Czy można planować dziecko? Ja się boję że jak urodzę dziecko, to będę miała lęki... wiem że to typowy strach, ale jak to jest? Jest sie czego bać?
Jestem aktualnie w 7 miesiącu ciąży, nie ma się czego bac, po pojawieniu się dziecka nawet nie będziesz miała czasu myśleć o nerwie, lękach i objawach, bo rece będą ciągle zajete, poza tym hormony szczęścia zadbaja o to byś nie myslala za dużo o negatywnych rzeczach.

Re: Czy mozna planować ciążę?

: 8 lutego 2018, o 10:14
autor: zagrody1
Ja jestem mama 10 miesięcznego synka i jak w ciazy miałam spokój z nerwica tak po pojawily mi sie leki ale to kwestia indywidualna.. a dziecko bardzo absorbuje wiec mozna zajac umysł chodź z drugiej strony mnie monotonia zabija bo siedzę w domu i mysli sie nakrecaja

Re: Czy mozna planować ciążę?

: 8 lutego 2018, o 10:50
autor: madlen
A czy tak mega strasznie wróciły lęki że nie można żyć i w ogóle tragedia? Czy nie ma tak źle...?

Re: Czy mozna planować ciążę?

: 8 lutego 2018, o 10:54
autor: madlen
Lilmama, dzięki za pozytywną odpowiedź :)

Re: Czy mozna planować ciążę?

: 8 lutego 2018, o 11:07
autor: Lilmama
madlen pisze:
8 lutego 2018, o 10:50
A czy tak mega strasznie wróciły lęki że nie można żyć i w ogóle tragedia? Czy nie ma tak źle...?
Kochana,to jest tylko kwestia Twojego podejscia. Ja podczas obydwu ciąży pozytywnie myślałam,myślę o tym co będzie po porodzie, wizualizuje sobie same dobre rzeczy, mnie to pomaga 😊 i wierze w to że jak teraz mały się urodzi to będzie cudownie 😊

Re: Czy mozna planować ciążę?

: 8 lutego 2018, o 11:14
autor: madlen
oo, to już urodziłaś raz? :) super :)

Re: Czy mozna planować ciążę?

: 8 lutego 2018, o 12:04
autor: rit
Ja jestem w ciąży, nerwa odpuściła póki co, prawie całkowicie :) Mam obawy takie jak Ty, że będą lęki po urodzeniu, ale jak to powiedziała moja psycholog: jak będą lęki, to wtedy będziemy sobie z tym radzić, nie ma co się martwić na zapas, bo przyszłości się przewidzieć nie da, choćby człowiek bardzo chciał. Ja nie planowałam, a teraz nie mam wyjścia, jak tylko sobie poradzić ;) Także planuj jeśli czujesz że chcesz, nie czekaj aż nerwica 'przejdzie', bo z takim nastawieniem może to mieć odwrotny skutek :)

Re: Czy mozna planować ciążę?

: 8 lutego 2018, o 12:33
autor: katarina666
Cześć dziewczyny 😊 widzę ze nie jestem sama, już od dawna myśle o dziecku ale cały czas myśle czy to dobra decyzja będzie teraz gdy jeszcze nie jestem do końca odburzona, tez pojawiają się myśli typu a co będzie jak będą łapały mnie lęki ( chociaż już sobie z nimi nawet dobrze radzę) ale jednak myśli lekowe się pojawiają 🤷🏻‍♀️ Czy macie tez takie myśli ze może nie poradzicie sobie lub zabraknie Wam Cierpliwości do tego wszystkiego ? Ja tak czasami mam i wtedy taki niepokój się pojawia..
jak jest u Was z tym ? 😊

Re: Czy mozna planować ciążę?

: 8 lutego 2018, o 12:38
autor: rit
katarina666 pisze:
8 lutego 2018, o 12:33
Cześć dziewczyny 😊 widzę ze nie jestem sama, już od dawna myśle o dziecku ale cały czas myśle czy to dobra decyzja będzie teraz gdy jeszcze nie jestem do końca odburzona, tez pojawiają się myśli typu a co będzie jak będą łapały mnie lęki ( chociaż już sobie z nimi nawet dobrze radzę) ale jednak myśli lekowe się pojawiają 🤷🏻‍♀️ Czy macie tez takie myśli ze może nie poradzicie sobie lub zabraknie Wam Cierpliwości do tego wszystkiego ? Ja tak czasami mam i wtedy taki niepokój się pojawia..
jak jest u Was z tym ? 😊
Każdemu, nawet niezaburzonemu zdarza się stracić cierpliwość. Nie da się tego uniknąć przy dziecku, ale jak będziesz myśleć w taki sposób, to będziesz w nieskończoność odkładać decyzję :)

Re: Czy mozna planować ciążę?

: 8 lutego 2018, o 12:54
autor: Iwona29
rit pisze:
8 lutego 2018, o 12:38
katarina666 pisze:
8 lutego 2018, o 12:33
Cześć dziewczyny 😊 widzę ze nie jestem sama, już od dawna myśle o dziecku ale cały czas myśle czy to dobra decyzja będzie teraz gdy jeszcze nie jestem do końca odburzona, tez pojawiają się myśli typu a co będzie jak będą łapały mnie lęki ( chociaż już sobie z nimi nawet dobrze radzę) ale jednak myśli lekowe się pojawiają 🤷🏻‍♀️ Czy macie tez takie myśli ze może nie poradzicie sobie lub zabraknie Wam Cierpliwości do tego wszystkiego ? Ja tak czasami mam i wtedy taki niepokój się pojawia..
jak jest u Was z tym ? 😊
Każdemu, nawet niezaburzonemu zdarza się stracić cierpliwość. Nie da się tego uniknąć przy dziecku, ale jak będziesz myśleć w taki sposób, to będziesz w nieskończoność odkładać decyzję :)
Jak np JA.
Coraz w głowie myśli że nie dam sobie rady i będzie gorzej.
Już duży u mnie postęp bo nie uciekam z domu i nie panikuje że mnie telepie.
Ale ciąża jest duża zagadka w tym jak ja to przetrwał i czy nie będę miała chorych jazd.

Jak już byłam skłonna na ten krok to pojawiły się od nowa problemy z kręgosłupem i nie jest lepiej.
W tym stanie nie będę pogarszała tego co mnie boli.
Chce badania zrobić i powie mi co z nim się dzieje bo potem będzie problem z większym brzuchem.
Jak nie urok to sraczka 'niemoge

Boli mnie tylko to jak mąż mówi że nie liczy już na to że będzie ojcem i będzie latało małe dziecko.
Przykre to ale możliwe że sama siebie oszukuje że będę mamą kiedykolwiek.

Re: Czy mozna planować ciążę?

: 8 lutego 2018, o 13:06
autor: znerwicowana_ja
zagrody1 pisze:
8 lutego 2018, o 10:14
Ja jestem mama 10 miesięcznego synka i jak w ciazy miałam spokój z nerwica tak po pojawily mi sie leki ale to kwestia indywidualna.. a dziecko bardzo absorbuje wiec mozna zajac umysł chodź z drugiej strony mnie monotonia zabija bo siedzę w domu i mysli sie nakrecaja
Witam w klubie 😢 u mnie nerwica przyszła pare miesięcy po urodzeniu.zmęczenie,niewyspanie i inne problemy ale największy to mój facet który ma problem z alkoholem .obiecywał ze jak mały sie urodzi przestanie pić.oczywiście nie przestał więc jego nałóg,obiecanki ,kłamstwa itp wpedzily mnie w lęki..nie mam poczucia bezpieczenstwa ,czuje sie mega samotna,niekochana i nierozumiana..do tego czuje jakbym byla samotną matką skazana tylko na siebie.jakbyś chciala sie wygadac to pisz priv.ps
Moj synek w podobnym wieku.za miesiąc skończy roczek 😊

Re: Czy mozna planować ciążę?

: 8 lutego 2018, o 13:31
autor: zanet
znerwicowana_ja pisze:
8 lutego 2018, o 13:06
zagrody1 pisze:
8 lutego 2018, o 10:14
Ja jestem mama 10 miesięcznego synka i jak w ciazy miałam spokój z nerwica tak po pojawily mi sie leki ale to kwestia indywidualna.. a dziecko bardzo absorbuje wiec mozna zajac umysł chodź z drugiej strony mnie monotonia zabija bo siedzę w domu i mysli sie nakrecaja
Witam w klubie 😢 u mnie nerwica przyszła pare miesięcy po urodzeniu.zmęczenie,niewyspanie i inne problemy ale największy to mój facet który ma problem z alkoholem .obiecywał ze jak mały sie urodzi przestanie pić.oczywiście nie przestał więc jego nałóg,obiecanki ,kłamstwa itp wpedzily mnie w lęki..nie mam poczucia bezpieczenstwa ,czuje sie mega samotna,niekochana i nierozumiana..do tego czuje jakbym byla samotną matką skazana tylko na siebie.jakbyś chciala sie wygadac to pisz priv.ps
Moj synek w podobnym wieku.za miesiąc skończy roczek 😊
ja w nerwice wpadlam 9 miesiecy po urodzeniu :D nie moglam narzekac na niewyspanie, bo jakos nie bylam zbytnio przemeczona, bo moja mala ladnie spala . Jednak mysle ze kluczowe bylo ze wybuchla wlasnie w tym momencie to, ze monotonia przez te pierwsze miesiace byla przytłaczająca. Jendak wiem, ze kiedys ta nerwica by i tak wybuchla wiec nie ma reguly. :)
pozdrowka, mama 12 miesiecznej corci :D

Re: Czy mozna planować ciążę?

: 8 lutego 2018, o 13:38
autor: zagrody1
Zanet a jak sobie radzilas z ta monotonia bo mam ten sam problem.. mam 10 miesięcznego synka i tez leki wracaja bo siedzę w domu sama

Re: Czy mozna planować ciążę?

: 8 lutego 2018, o 13:42
autor: rit
Ja wiem, że monotonia by mnie wykończyła, więc od razu powiedziałam, że urlopu biorę maks pół roku. Później opiekę przejmuje mąż/ opiekunka, dalej to już żłobek. Nie będę poświęcać dla dziecka mojego komfortu psychicznego, dlatego na roczny macierzyński się nie zgadzam ;)