Forum - Nerwica - Derealizacja - Depersonalizacja - Depresja - Zaburzenia lękowe.

Hej.. Jestem mama 10 miesięcznego synka.. Niestety ciągle siedzę w domu i atakuje mnie nerwica i to coraz mocniej... nie mam pomyslu czym sie zajac mysli.. macie jakies rady?

Jesli masz zdolnosci manualne to zacznij robic np decoupage na skrzynkach,sloikach dla dzieckaka do pokoju,możesz porbic dla niego zabawki z filcu,krok dalej to zakup taniej maszyny (ok 300zl) poszyc mu ubranka itp - to jesli lubisz grzebanie a zajmuje glowe to bardzo.
Jesli wolisz sie ruszac to lekkie cwiczenia,poczytaj cos na temat zdrowego odzywniania,zainteresuj sie trochę takim stylem życia -jeśli lubisz taką tematykę. Jesli nie to zacznij czytać ksiazki jak maluch spi, wychodz z nim na spacery,zaninstaluj sobie telewizje w innym jezyku i ucz sie no ja to bym wymyslila tyle alternatyw ze w zyciu by mi sie nie nudzilo ja pracuje w domu i mam tak duzo pomyslow ze brakuje mi czasu zawsze
Trochę kreatywnosci a zobaczysz ze mozna zapomniec o nerwicy

zagrody1 pisze: ↑

13 stycznia 2018, o 13:37

Hej.. Jestem mama 10 miesięcznego synka.. Niestety ciągle siedzę w domu i atakuje mnie nerwica i to coraz mocniej... nie mam pomyslu czym sie zajac mysli.. macie jakies rady?

Ohh znam ten bol siedzenia w domu i rozkminiania . Ja jestem mama 11 miesiecznej coreczki moze macie w okolicy jakies zajecia dla mam z maluchami. I Ty bys zajela mysli i synek by sie pobawil

zanet pisze: ↑

13 stycznia 2018, o 14:08

zagrody1 pisze: ↑

13 stycznia 2018, o 13:37

Hej.. Jestem mama 10 miesięcznego synka.. Niestety ciągle siedzę w domu i atakuje mnie nerwica i to coraz mocniej... nie mam pomyslu czym sie zajac mysli.. macie jakies rady?

Ohh znam ten bol siedzenia w domu i rozkminiania . Ja jestem mama 11 miesiecznej coreczki moze macie w okolicy jakies zajecia dla mam z maluchami. I Ty bys zajela mysli i synek by sie pobawil

Żaneta mam dla Ciebie zajęcie bedziemy robic wyzwanie posladkow raz je robilam. Skonczylam na 200 ale efekty ...coz obiecywali tylek brazylijski nieco mnie zawiedli ale moze drugie podejscie bedzie bardziej owocne
Jutro zaczynamy?

Ja jestem mamą czterolatki i dwunastolatka jedyna "rozrywka" to pomoc w odrabianiu lekcji jak już zasną to jestem taaaak padnięta a z małą nie ma szansy żeby coś porobic. Jeszcze trochę pójdzie do przedszkola to będę miała kilka godzin wolności

eiviss1204 pisze: ↑

13 stycznia 2018, o 14:11

zanet pisze: ↑

13 stycznia 2018, o 14:08

zagrody1 pisze: ↑

13 stycznia 2018, o 13:37

Hej.. Jestem mama 10 miesięcznego synka.. Niestety ciągle siedzę w domu i atakuje mnie nerwica i to coraz mocniej... nie mam pomyslu czym sie zajac mysli.. macie jakies rady?

Ohh znam ten bol siedzenia w domu i rozkminiania . Ja jestem mama 11 miesiecznej coreczki moze macie w okolicy jakies zajecia dla mam z maluchami. I Ty bys zajela mysli i synek by sie pobawil

Żaneta mam dla Ciebie zajęcie bedziemy robic wyzwanie posladkow raz je robilam. Skonczylam na 200 ale efekty ...coz obiecywali tylek brazylijski nieco mnie zawiedli ale moze drugie podejscie bedzie bardziej owocne
Jutro zaczynamy?

Haha a jednak chcesz sie dolaczyc? moze spektakularnych efektow nie bedzie ale zawsze cos ja naparzam 10min z mel b i przysiady codziennie o 10 wiecej, moze co z tego bedzie

Ja mam problem z wyjściem gdzies oprócz spaceru z dzieckiem bo mieszkam na zadupiu a lek przed jazdą samochodem tym bardziej mi to utrudnia..i ostatnio sie wkrecam ze zwariuje i nie beda mogla zajac sie dzieckiem

zagrody1 pisze: ↑

13 stycznia 2018, o 15:27

Ja mam problem z wyjściem gdzies oprócz spaceru z dzieckiem bo mieszkam na zadupiu a lek przed jazdą samochodem tym bardziej mi to utrudnia..i ostatnio sie wkrecam ze zwariuje i nie beda mogla zajac sie dzieckiem

Ja tez sobie to wkrecam, takze luzik nie zwariujemy bo jakbysmy mialy zwariowac to bysmy nawet o tym nie wiedzialy i sie tego nie baly masz meza/faceta? Spedzacie jakos czas razem? Wychodzicie gdzies? On pracuje caly dzien?

Ja też pracuję w domu i mieszkam na wsi .Większość czasu jestem sama w domu ,osobiście bardzo lubię czytać książki i raczej mi się nie nudzi ale przyznam ,że brakuje mi trochę kontaktów z ludżmi.Noszę się z zamiarem pójścia na kurs prawa jazdy (kiedyś chodziłam ale nie zdałam i odpuściłam),bo bardzo by mi się przydało.Martwie się jednak ,że z wiekiem stałam się bardziej strachliwa i może nie dam rady

ewagos pisze: ↑

14 stycznia 2018, o 13:43

Ja też pracuję w domu i mieszkam na wsi .Większość czasu jestem sama w domu ,osobiście bardzo lubię czytać książki i raczej mi się nie nudzi ale przyznam ,że brakuje mi trochę kontaktów z ludżmi.Noszę się z zamiarem pójścia na kurs prawa jazdy (kiedyś chodziłam ale nie zdałam i odpuściłam),bo bardzo by mi się przydało.Martwie się jednak ,że z wiekiem stałam się bardziej strachliwa i może nie dam rady

Przede wszystkim radzę Ci żebyś się za dużo nie zastanawiala bo czesto to ze nie robimy zbyt wiele nie jest w ogole spowodowane brakiem motywcji a zbyt duża kalkulacja czy sie uda czy nie.
Jesli przyjdzie Ci jakiś pomysł do głowy to po prostu zacznij go realizowac
Oczywiście w miare możliwości,bo przerost ambicji jak i perfekcjonizm to typowi zabójcy sukcesu

eiviss1204 pisze: ↑

14 stycznia 2018, o 13:51

ewagos pisze: ↑

14 stycznia 2018, o 13:43

Ja też pracuję w domu i mieszkam na wsi .Większość czasu jestem sama w domu ,osobiście bardzo lubię czytać książki i raczej mi się nie nudzi ale przyznam ,że brakuje mi trochę kontaktów z ludżmi.Noszę się z zamiarem pójścia na kurs prawa jazdy (kiedyś chodziłam ale nie zdałam i odpuściłam),bo bardzo by mi się przydało.Martwie się jednak ,że z wiekiem stałam się bardziej strachliwa i może nie dam rady

Przede wszystkim radzę Ci żebyś się za dużo nie zastanawiala bo czesto to ze nie robimy zbyt wiele nie jest w ogole spowodowane brakiem motywcji a zbyt duża kalkulacja czy sie uda czy nie.
Jesli przyjdzie Ci jakiś pomysł do głowy to po prostu zacznij go realizowac
Oczywiście w miare możliwości,bo przerost ambicji jak i perfekcjonizm to typowi zabójcy sukcesu

Tak z innej beczki.. pisałas ze miałaś problem z bezsennościa.. mozesz mi pomoc odnaleźć te posty

zagrody1 pisze: ↑

14 stycznia 2018, o 15:40

eiviss1204 pisze: ↑

14 stycznia 2018, o 13:51

ewagos pisze: ↑

14 stycznia 2018, o 13:43

Ja też pracuję w domu i mieszkam na wsi .Większość czasu jestem sama w domu ,osobiście bardzo lubię czytać książki i raczej mi się nie nudzi ale przyznam ,że brakuje mi trochę kontaktów z ludżmi.Noszę się z zamiarem pójścia na kurs prawa jazdy (kiedyś chodziłam ale nie zdałam i odpuściłam),bo bardzo by mi się przydało.Martwie się jednak ,że z wiekiem stałam się bardziej strachliwa i może nie dam rady

Przede wszystkim radzę Ci żebyś się za dużo nie zastanawiala bo czesto to ze nie robimy zbyt wiele nie jest w ogole spowodowane brakiem motywcji a zbyt duża kalkulacja czy sie uda czy nie.
Jesli przyjdzie Ci jakiś pomysł do głowy to po prostu zacznij go realizowac
Oczywiście w miare możliwości,bo przerost ambicji jak i perfekcjonizm to typowi zabójcy sukcesu

Tak z innej beczki.. pisałas ze miałaś problem z bezsennościa.. mozesz mi pomoc odnaleźć te posty

Wpisz w lupke moj nick i problemy ze snem /bezsennoscia
Niebawem napisze o tym osobny post wraz z linkami do roznych cwiczen bo to ogolny forumowy problem