Strona 1 z 1

Z jednego lęku w drugi

: 6 listopada 2017, o 19:40
autor: oleander
Hej,

czy znane jest Wam przeskakiwanie z jednego lęku w inny? Gdy lekko się uspokoję, zaraz łapie mnie inny lęk. Konsekwencją jest brak chwili na oddech. Wciąż się boję.

Re: Z jednego lęku w drugi

: 6 listopada 2017, o 20:19
autor: Tojajestem
Znamy tez lęk wolnopłynacy i ataki paniki 24h.

Re: Z jednego lęku w drugi

: 6 listopada 2017, o 20:26
autor: Celine Marie
Tojajestem pisze:
6 listopada 2017, o 20:19
Znamy tez lęk wolnopłynacy i ataki paniki 24h.
to ja :(:

Re: Z jednego lęku w drugi

: 7 listopada 2017, o 15:07
autor: rit
Mam to samo :) Zaczęło się od lęków hipochondrycznych o chorobach fizycznych, przez choroby psychiczne do lęków religijnych i klaustrofobii. Ale to mi uświadamia tylko, że to zaburzenie jest fikcją :) Gdyby było realne zagrożenie, to lęk by był ciągły w jednej materii i się nie zmieniał. Te zmiany mi niejako pomogły w osłabieniu lęku.

Re: Z jednego lęku w drugi

: 7 listopada 2017, o 17:33
autor: oleander
Rit, to brzmi sensownie. Zadziwiające jest jak lęk szybko potrafi przeskakiwać na inny temat i tamte wcześniejsze obawy nagle słabną.
Pozdrawiam wsZystkich będących w 24-godzinnym ataku paniki z przerwami na siku. :D

Re: Z jednego lęku w drugi

: 7 listopada 2017, o 19:35
autor: ewelinka1200
Bo to tak jest...że jak nasz glowa oswoi się z jednym lękiem i daje se z nim rade i juz nas dana sprawa az tak nie przeraża...to mózg momentalnie szuka czegos nowego bysmy ciągle byli w stałym silnym lęku...

Re: Z jednego lęku w drugi

: 7 listopada 2017, o 22:28
autor: Monikaaaaaa
Jasne że też tak mam. Jak skończy mi się jedna wkrętka to zaraz zaczyna się druga
A czasem utrzymuje się lęk wolnoplynacy. O i tak w kółko. :(