Strona 1 z 1

zespół stresu pourazowegoesu pourazowego

: 13 października 2017, o 17:01
autor: Mindfulgirl
Witajcie, ja swoją nerwice juz pozegnalam, lecz ostatnio wydarzylo sie cos co spowodowalo, ze utknęlam w pulapce lęku. Bylam 2 miesiace temu swiadkiem samobojstwa, a raczej efektu tego czynu. Kobitka spadla tuz pod moje okno sypialni a ja otworzyla okno i ja zobaczylam. Zdawalo mi sie, ze uporalam sie z tym juz. Ale ostatnio na widok policji i karetek pod moim oknem, wrocila fala lęku. W ogole mam nadwrazliwosc na halas ( slyszalam huk gdy spadla) , nadwrazliwosc na dzwieki jadacego pogotowia itd. Gapie sie na wiezowce gdy sie do nich zblizam. Nie czuje sie tak bezradna by szukac terapii, wiec mam pytanie. czy znajde gdzies tu na forum info o mechanizmach traumy? gdzies posluchac o tym itd? mam duza swiadomosc lęku, wszystko to kiedys przepracowalam ale jednak teraz utknelam na tym wydarzeniu. Podrzucicie cos?

Re: zespół stresu pourazowegoesu pourazowego

: 13 października 2017, o 19:09
autor: Mindfulgirl
Halo, ktos cos?

Re: zespół stresu pourazowegoesu pourazowego

: 13 października 2017, o 21:24
autor: ewelinka1200
Hej
Zespół stresu pourazowego mozesz skreslic z listy kochana bo to jest jak nazwa wskazuje ,,pourazowe,,a żadnego uszkodzenia mózgu nie miałaś...
Czy przeżyłaś traumę? Hmmm nie sądzę
Teauma jest to przezycie które dotyczy bezposrednio nas...tzn ,,gwałt,molestowanie,znecanie fizyczne i psychiczne,,ktore zostawia slad w naszym umyśle
To co przezylas Ty jest na pewno.czymś strasznym
Co Tobą wstrzasnelo...noi twoj mózg zareagowal oczywiscie lękiem....

Re: zespół stresu pourazowegoesu pourazowego

: 13 października 2017, o 21:40
autor: Zestresowana
ewelinka1200 pisze:
13 października 2017, o 21:24
Hej
Zespół stresu pourazowego mozesz skreslic z listy kochana bo to jest jak nazwa wskazuje ,,pourazowe,,a żadnego uszkodzenia mózgu nie miałaś...
Czy przeżyłaś traumę? Hmmm nie sądzę
Teauma jest to przezycie które dotyczy bezposrednio nas...tzn ,,gwałt,molestowanie,znecanie fizyczne i psychiczne,,ktore zostawia slad w naszym umyśle
To co przezylas Ty jest na pewno.czymś strasznym
Co Tobą wstrzasnelo...noi twoj mózg zareagowal oczywiscie lękiem....
Ale pourazowe nie dotyczy uszkodzenia mózgu, urazem w tej nazwie jest właśnie trauma.
Poza tym PTSD, czyli zespół stresu pourazowego dotyczy także świadków wydarzeń, gdzie bycie bezpośrednim świadkiem tego typu zajścia jak najbardziej się kwalifikuje do wydarzenia traumatycznego i może być przyczyną PTSD

Mindfulgirl, a napisz może, co konretniej się dzieje, jakich doświadczasz objawów, co Cię martwi, co Ci przeszkadza?

Re: zespół stresu pourazowegoesu pourazowego

: 13 października 2017, o 21:52
autor: ewelinka1200
Tylko nie nastawiajcie się od razu na ten stres pourazowy...bo to jest tak charakterystyczne że na pewno było by zauważalne...
To takie zmiany zachodzą ze widac je gołym okiem...pozdrawiam i życzę powodzonka :lov:

Re: zespół stresu pourazowegoesu pourazowego

: 14 października 2017, o 10:09
autor: Mindfulgirl
Mam stałe napięcie w sobie i smutek. Lęki dotycza mojego mieszkania. Ogolnie zyje w strachu, ze cos sie znowu takiego wydarzy. Wpadam w lęk jak slysze albo widze pogotowie, jestem wyczulona. Ostatnio wracalam do domu a w klatce mojego bloku stali policjanci i pogotowie, nie wiem co sie stalo wtedy ale moje mysli pobiegly juz w kierunku kolejnej tragedii. Szukam
Sposobow modyfikacji tego myslenia, jak urealniac to? Jak eliminowac nadwrazliwosc.

Re: zespół stresu pourazowegoesu pourazowego

: 14 października 2017, o 10:50
autor: Mysz
Widzę, że piszesz że nie szukasz terapii, ale może rozwazylabys konsultacje z psychologiem? Taką jednorazowa? On Cię wysłucha i na spokojnie opowie czym jest ptsd, jak można sobie z nim radzić i da Ci wskazowki. Wizyta u psychologa to nie tylko wizyta u terapeuty, można iść właśnie na konsultacje tylko raz np. Warto korzystać z ich pomocy, po to są :)
Wydaje mi się też że to dość naturalne jak się teraz czujesz, to naprawdę mocne przeżycie i trudne :(

Re: zespół stresu pourazowegoesu pourazowego

: 14 października 2017, o 11:45
autor: Mindfulgirl
To, ze to naturalne to rozumiem. Czyli kluczem bedzie znowu pozwolenie sobie na te wszystkie emocje...

Re: zespół stresu pourazowegoesu pourazowego

: 14 października 2017, o 12:14
autor: Ptasiek
Mindfulgirl pisze:
14 października 2017, o 11:45
To, ze to naturalne to rozumiem. Czyli kluczem bedzie znowu pozwolenie sobie na te wszystkie emocje...
Pewnie tak, ale pod okiem psychologa. To bardzo ciezkie przezycie. Ja bedac dzieckiem widzialam reke osoby, ktora rzucila się z bloku. Reszta byla zaslonieta. Ale tà reke pamietam a bylo to 25 lat temu.
Sugestia konsultacji z psychologiem jest moim zdaniem sluszna.

Re: zespół stresu pourazowegoesu pourazowego

: 14 października 2017, o 12:57
autor: Mindfulgirl
Ptasiek a bylas z tym u psychologa?

Re: zespół stresu pourazowegoesu pourazowego

: 18 lipca 2023, o 12:33
autor: zeroo
Jak długo trwa leczenie?

Re: zespół stresu pourazowegoesu pourazowego

: 18 lipca 2023, o 12:35
autor: zeroo
Nie da się tak prosto odpowiedzieć na to pytanie. Wszystko tutaj zależy od tego co spowodowało zespól stresu pourazowego, jak trudne były to przeżycia Poza tym od tego jak silna jest dana osoba. Czy ma wsparcie ze strony innych.

Od siebie polecam zerkąć sobie na stronę:
https://www.twojpsycholog.online/zakres ... -pourazowy

Jest tutaj więcej informacji na temat leczeniu takich problemów.